Laser to jedno z najskuteczniejszych urządzeń stosowanych obecnie w medycynie estetycznej. Jego doskonałe właściwości pozwolą nie tylko zlikwidować blizny czy ujędrnić skórę, ale również uzyskać nieskazitelnie gładkie ciało.
Tego typu depilacja cieszy się rosnąca popularnością zarówno wśród kobiet, jak również mężczyzn, dla których owłosiona skóra pleców i ramion stanowi poważny problem. O faktach i mitach depilacji laserowej rozmawiamy z kosmetolog Moniką Wójtowicz oraz dr n. med. Aleksandrą Czernecką-Micińską z centrum kosmetyczno – dermatologicznego DER-MED.
Na jakiej zasadzie działa światło lasera?
Aleksandra Czernecka-Micińska: Wykorzystując zjawisko fototermolizy, a więc emisji wiązki światła z lasera przenikającej przez skórę i pochłanianej przez melaninę, możliwe jest trwałe uszkodzenie cebulek włosa. Dzieje się tak dlatego, że największe stężenie tego barwnika znajduje się właśnie w mieszkach włosowych. Światło lasera oddziałując na melaninę prowadzi do wytworzenia się energii cieplnej, ta natomiast skutkuje trwałym zniszczeniem cebulki. Dzięki temu, raz uszkodzony włos nie jest w stanie się odrodzić. To zaś decyduje o tym, że zabieg depilacji laserowej daje trwałe efekty.
Dlaczego więc należy wykonać kilka zabiegów?
Monika Wójtowicz: Przede wszystkim dlatego, że nie wszystkie włosy rosną równocześnie, a laser działa tylko i wyłącznie na te włosy, które znajdują się w aktywnej fazie wzrostu. Stąd, po pierwszym naświetlaniu możliwe jest trwałe usunięcie ok 30% włosów, natomiast te, które znajdują się w fazie inwolucji oraz spoczynku nie są niszczone podczas zabiegu. Dlatego też zaleca się wykonanie 3 serii naświetlania w kilkutygodniowych odstępach, co pozwala na znaczne, bo ok 92 % zredukowanie liczby odrastających włosów. Warto zaznaczyć, że całkowita depilacja nie jest możliwa, gdyż cienkie, słabe włoski mieszkowe posiadają zbyt mało barwnika, by mogły zostać trwale zniszczone. Bardzo często pojawia się zarzut, że depilacja laserowa jest zabiegiem bolesnym.
Jak można więc złagodzić dolegliwości bólowe?
Monika Wójtowicz: Próg bólu zależy tak naprawdę od indywidualnej wrażliwości każdej pacjentki. Niektóre kobiety porównują strzał lasera do ukłucia komara, dla innych zabieg jest zdecydowanie bardziej nieprzyjemny. W zasadzie możemy mówić, że najbardziej wrażliwe na ból są te miejsca, gdzie skóra jest cienka i delikatna, a więc okolice pach oraz strefa bikini.
Aleksandra Czernecka-Micińska: Dyskomfort podczas zabiegu w postaci bólu, swędzenia lub pieczenia złagodzi zastosowanie maści znieczulającej np. EMLA. Środek aplikujemy średnio od 40 do 90 minut przed rozpoczęciem naświetlania – czas zależy jest bowiem od powierzchni poddanej depilacji skóry. W ten sposób możliwe jest skuteczne zminimalizowanie dolegliwości bólowych.
Monika Wójtowicz: Myślę, że warto dodać, że właśnie w październiku w gabinetach DER – MED odbywać się będą wieczorki depilacji laserowej. Kobiety, które przyjdą na spotkanie będą mogły osobiście porozmawiać z dermatologiem o swoich obawach. Co więcej, każda osoba będzie mogła za darmo wypróbować, czy depilacja rzeczywiście boli. Myślę, że to skutecznie rozwieje wszelkie wątpliwości wokół depilacji laserowej.
Od czego zależy skuteczność depilacji laserowej?
Monika Wójtowicz: Skuteczność tego typu zabiegu zależy w przeważającej mierze od odcienia karnacji oraz koloru owłosienia. Jak zostało już powiedziane na początku najłatwiej jest usunąć włosy ciemne i grube. Zdecydowanie z depilacji laserowej powinny zrezygnować osoby o bardzo ciemnej karnacji, a więc o wysokim stężeniu melaniny w skórze właściwej i naskórku. Z tych samych względów zabieg ten jest niewskazany dla osób, które intensywnie opalały się przed wykonaniem depilacji. U osób o jasnej karnacji oraz jasnych włosach, depilacja laserowa może być po prostu mało skuteczna. Na szczęście nasz słowiański typ urody sprawia, że przeważająca większość kobiet może bez obaw poddać się depilacji przy użyciu lasera.
Jak długo trwa naświetlanie?
Aleksandra Czernecka-Micińska: Czas jednego seansu zależy od powierzchni depilowanej skóry i waha się w przedziale od kilkunastu minut do 3 godzin. Jak więc widać metoda to pozwala na szybkie pozbycie się owłosienia, ponieważ cebulki niszczone są od razu w większej ilości.
Na czym polega przygotowanie do zabiegu? W jaki sposób ocenia się, czy dana osoba może poddać się depilacji laserowej?
Aleksandra Czernecka-Micińska: W centrum DER – MED do zabiegu kwalifikuje lekarz dermatolog. Ocenia on stan skóry, przeprowadza wywiad z pacjentką na temat przebytych chorób oraz dobiera odpowiednie dla danej osoby parametry lasera. Co bardzo ważne, przed wykonaniem depilacji laserowej nie wolno podrażniać skóry – na około 4 tygodnie przed planowanym zabiegiem nie należy wyrywać włosów, stosować peelingów gruboziarnistych czy opalać się w solarium. Naświetlana skóra nie może mieć również świeżych skaleczeń oraz innych zmian skórnych. Pacjentkom o niskiej wrażliwości na ból zaleca się przyjście na zabieg wcześniej i posmarowanie naświetlanej skóry maścią znieczulającą.
Jakie są czynniki dyskwalifikujące?
Aleksandra Czernecka-Micińska: Depilacji laserowej nie można przeprowadzić, gdy na skórze widoczne są skaleczenia, lub pacjentka cierpi na takie choroby jak łuszczyca, bielactwo czy opryszczka. Czynnikiem dyskwalifikującym jest również występująca u niektórych osób wysoka nadwrażliwość skóry na światło związana z zażywaniem leków światłouczulających (retinoidy, tetracykliny). Od depilacji laserowej powinny również powstrzymać się kobiety w ciąży oraz osoby ze skłonnością do przebarwień. By uniknąć podrażnień na depilowane miejsca nie wolno nakładać kosmetyków z retinolem i kwasami owocowymi (a także kremów wzbogaconych witaminą C).
Czy depilacja laserowa jest zabiegiem bezpiecznym?
Monika Wójtowicz: Tak. Pozbywanie się zbędnego owłosienia za pomocą lasera to bezinwazyjna metoda depilacji. Zabieg ten nie powoduje uszkodzeń czy podrażnień skóry, może więc być wykonywany nawet w tak wrażliwych miejscach jak pachy, strefa bikini czy górna warga. Wiązka światła lasera przenika przez skórę i niszczy mieszki włosowe, nie narusza jednak delikatnej struktury naskórka. Gwarancją bezpieczeństwa jest również sprzęt stosowany podczas zabiegu. Profesjonalne gabinety kosmetyczne oferujące depilację laserową powinny być wyposażone w sprzęt opatrzony odpowiednim certyfikatem bezpieczeństwa (takie zaświadczenia wydaje między innymi Amerykański Urząd do spraw Żywności i Leków- FDA).
O czym należy pamiętać już po wykonaniu zabiegu?
Aleksandra Czernecka-Micińska: Pod wpływem działania lasera skóra może być zaczerwieniona i lekko podrażniona. Objawy te powinny ustąpić samoistnie po upływie kilku dni. Odbarwienia i przebarwienia mogące wystąpić po depilacji należą do rzadkości (ok 2% pacjentów). Jeżeli natomiast chodzi o łagodzenie objawów to wskazane jest stosowanie łagodzącej podrażnienia zasypki Alantan. Preparat nakładamy na skórę 2 do 3 razy dziennie. Skóry po naświetlaniu nie wolno dodatkowo podrażniać przy użyciu mydła, spirytusu, toników na bazie alkoholu, czy peelingów. Po kąpieli lepiej jest delikatnie przykładać ręcznik i odciskać wilgoć – pocieranie może uszkodzić naskórek. Przez dwa tygodnie po zabiegu naświetlaną skórę należy bezwzględnie chronić przed słońcem.
Jakie mogą być skutki uboczne takiego zabiegu?
Monika Wójtowicz: Istnieje możliwość wystąpienia rumienia lub obrzęku okołomieszkowego. Nasilenie i czas trwania tych objawów jest zwykle krótkotrwałe i ustępuje po 2-3 dniach. Kolejna dolegliwość to między innymi wysiewy opryszczki zwykłej, które na szczęście nie są zbyt częste, może jednak dojść do ich wystąpienia zwłaszcza u osób cierpiących na częste nawroty tej infekcji oraz poddawania zabiegowi skóry okolicy ust, okolicy łonowej lub rejonu bikini. Samo zaś ryzyko wystąpienia infekcji bakteryjnej jest wyjątkowo niskie, jakkolwiek infekcja może pojawić się jako następstwo uszkodzenia naskórka.
