6 prostych sposobów na utrzymanie porządku w domu – z tymi trickami pożegnasz bałagan!

Sprzątanie wielu z nas kojarzy się ze zmęczeniem i straconym czasem. Lubimy czyste, uporządkowane przestrzenie, ale często odpuszczamy, wiedząc, ile będzie kosztowało nas osiągnięcie takiego stanu, który już po kilku dniach znika. Nie musi tak być! Co zrobić, aby sprzątanie było szybkie, efektywne i przyjemne? Oto nasze sposoby!

foto Pixabay

Pozbądź się niepotrzebnego

Pamiątki z podróży, nietrafione prezenty, stosy starych ubrań i bibelotów – jeśli chcesz, aby twój dom wyglądał czysto i schludnie, dobrze byłoby zastanowić się, czy faktycznie te rzeczy są ci potrzebne. Nie chodzi o wyrzucenie wszystkiego i pozostawienie półek zupełnie nagich, jednak czy niemodny, wyciągnięty sweter, kupiony 5 lat temu na promocji lub nieurodziwy, nadmorski delfinek z napisem „Jurata” są niezbędne w twoim domu?

Przejrzyj dokładnie swoją szafę i regały – zastanów się, które z rzeczy znajdujących się w nich, faktycznie ma dla ciebie jakąś wartość. Jak to sprawdzić?

Po wstępnej selekcji i wyrzuceniu zniszczonych ubrań, pozostałe posegreguj według pór roku. Jeżeli nie nosiłaś tej zielonej, wyciętej bluzki dłużej, niż dwa sezony, to najwyższy czas się z nią pożegnać.

Zdecyduj się na jeden motyw przewodni

Tutaj sprawa dotyczy także głównie bibelotów oraz ogólnego wrażenia, jakie wywołuje całe mieszkanie. Tekstylia i ozdoby, zbierane przez lata bardzo często nie pasują do siebie i powodują, że w zatłoczonych pomieszczeniach panuje kompletny nieład i brak logiki. Zdecydowanie lepiej prezentują się przestrzenie, w których zamiast połączenia orientalnych wzorów, motywów zwierzęcych i geometrycznych zdobień, zapanuje ład kolorystyczny.

Najprościej jest postawić na bazowych barwach czerni, bieli i szarości, a potem wzbogacić je o jeden lub dwa pasujące do siebie kolory. Wówczas, przy następnych zakupach zastanowisz się, czy ozdoba na półce sklepowej pasuje do wcześniej opracowanego planu wizerunku twojego mieszkania. Podobnie wygląda to w przypadku wzorów i zdobień – zdecyduj, jakie motywy najbardziej pasują do twoich wnętrz i oscyluj wokół jednej grupy. Jeśli będą to wzory kwiatowe, nie dodawaj już do nich pasków i kropek. Nie masz pomysłu na kolor lub nie jesteś pewna, czy wybrane przez ciebie zdobienia do siebie pasują? Postaw więc na biel – ona zawsze jest modna, sprawia, że pomieszczenia wydają się większe, czystsze i bardziej uporządkowane.

foto Pixabay

Gdy dodatkowo dokładnie zastanowisz się, które z piętrzących się na półkach bibelotów i ozdóbek nie współgrają z aranżacją i pozbędziesz się ich*, odkryjesz, że zachowanie czystości i odkurzanie stanie się o wiele łatwiejsze!

* Nie sugerujemy, abyś wyrzuciła pamiątki, czy ozdoby, z którymi jesteś związana emocjonalnie do śmietnika! Znajdź miejsce na przechowanie, a jedną lub dwie pozostaw w widocznym miejscu. Zawsze możesz wymienić je po pewnym czasie 🙂

Bałagan prowokuje bałagan

Poświęciłaś cały weekend na porządki. Mieszkanie lśni, wszystko jest nienagannie poukładane. Dopóki tak jest, cieszysz się efektami, jednak zdarza się, że przychodzi moment nieuwagi i… bałagan powraca w mgnieniu oka. Jak to się dzieje?

Wracasz zmęczona po pracy do pięknego domu, pełnego ładu i harmonii. Myślisz sobie „nie mam siły wieszać koszuli w szafie, położę ją na razie na wersalce”. Zanim się obrócisz, obok leży pilot do telewizora i pusty kubek po herbacie. Twój mąż mówi „pozmywam jutro!”, a do zlewu wpadają kolejne naczynia, oczekujące na jutrzejsze zmywanie. Oczywiście, rano nie ma czasu na porządki, więc dorzucasz jeszcze filiżankę po porannej kawie, a twoja córka rozrzuca ubrania, nie wiedząc która kurtka dziś najbardziej pasuje do jej stylizacji. Znów wracasz z pracy i zastajesz dom, który wygląda tak, jakby przeszło po nim tornado – niezły powód do frustracji, prawda? Znów musisz poświęcić cały dzień na sprzątanie!

foto Pixabay

Aby uniknąć szybkiego powrotu do stanu sprzed gruntownych porządków i konieczności poświęcania długich godzin na doprowadzenie domu do ładu, zapamiętaj ważną zasadę: bałagan prowokuje bałagan! Odkładaj od razu wszystko na miejsce, a nie będziesz musiała martwić się nadprogramowym czasem spędzonym na sprzątaniu.

Segreguj rzeczy w zbiory

Jak często zdarza ci się wrzucić akcesoria do włosów do szuflady z przyborami papierniczymi? Z pewnością wiele razy mówiłaś sobie „ta rzecz nie ma swojego miejsca…” i wrzucasz ją, gdzie popadnie. Łatwiej będzie ci wszystko znaleźć, a przy tym zachować porządek, jeśli posegregujesz swoje rzeczy w zbiory. Myśl całościowo: akcesoria łazienkowe, zapasowe komplety pościeli i ręczniki mogą spokojnie stanowić jeden zbiór. Postępuj podobnie z innymi kategoriami przedmiotów, a na pewno uda ci się stworzyć dla nich oddzielne przestrzenie i już zawsze będziesz wiedziała, gdzie odłożyć daną rzecz.

foto Pixabay

Nie odkładaj sprzątania na później

Skumulowany brud, kłęby kurzu na podłodze, tłuste zacieki na kuchence, sterta nieposkładanych ubrań, zdjętych z suszarki… Żeby to ogarnąć, potrzebujesz naprawdę wiele czasu. Mało kto ma ochotę poświęcać cały dzień na sprzątanie, ale jak sprawić, aby nie było takiej konieczności? To proste: nie odkładaj porządków na później. Gdy widzisz okruchy na stole, po prostu weź szybko szmatkę i je zetrzyj! Jak zjesz obiad, od razu zmyj po sobie talerz – nie będziesz musiała zmywać potem nagromadzonej sterty. W końcu umycie jednego naczynia zajmie ci kilkadziesiąt sekund! Nie rzucaj na łóżko góry wypranych ubrań, poskładaj je, schowaj do szafy i ciesz się zachowanym porządkiem na dłużej.

foto Pixabay

Widzę – działam!

Porozmawiaj ze swoją rodziną – podział obowiązków to świetne rozwiązanie, jednak w praktyce często okazuje się mało skuteczne. Często przecież zdarzają się sytuacje, w których np. mąż odpowiedzialny za wynoszenie śmieci zostanie dłużej w pracy, a córka, która podjęła się zmywania naczyń przez cały miesiąc akurat uczy się do ważnego sprawdzianu. Co wtedy? Nie pozmywasz po kolacji, a twój syn zostawi worki ze śmieciami w przedpokoju w oczekiwaniu na powrót ojca? Pewnie, że nie! Pokaż bliskim, jak logiczne i pomocne jest sprzątanie na bieżąco tego, co akurat zauważy każdy z członków rodziny. W ten sposób unikniecie absurdalnych sytuacji, niesprawiedliwego podziału obowiązków i konieczności robienia wszystkiego przez jedną osobę, a co najważniejsze, zachowacie porządek!

 

Anna Dzielińska