Aranżacja wnętrz czyli stylowa prognoza na rok 2016

Świat wnętrz rządzi się swoimi indywidualnymi prawami, jednak zmieniające lub utrzymujące się trendy w aranżowaniu i dekorowaniu pokazują, jaki styl zdobędzie serca – a raczej wnętrza – naszych domów. O tym, jakie aranżacje wnętrz będą najmodniejsze w 2016 roku opowiada Anna Poprawska.

aranzacja wnetrz czyli stylowa prognoza na rok 2016
aranzacja wnetrz czyli stylowa prognoza na rok 2016

„Ilu ludzi, tyle niepowtarzalnych aranżacji wnętrz. Styl, na który się decydujemy, w wielu przypadkach jest bazą dekoratorską do stworzenia indywidualnych i oryginalnych pomieszczeń. Dużą popularnością cieszy się styl nowoczesny, industrialny, prowansalski czy glamour. Pewne trendy zmieniają się co sezon, ale niektóre z nich dominują nawet przez kilka lat. Takim bezkonkurencyjnym stylem jest styl skandynawski. I to właśnie on będzie królował we wnętrzach w 2016 roku.”

Północny podmuch stylu

Styl skandynawski wywodzi się ze Szwecji, gdzie długie i chłodne poranki oraz wieczory dają się we znaki. Pomysłowi Skandynawowie wymyślili, że jedynym sposobem na zatrzymanie światła w pomieszczeniach, będzie rozjaśnienie wnętrz. Tym samym biel wkradła się do świata wnętrz i zagościła w nim na stałe. Styl skandynawski to przede wszystkim jasne kolory we wszystkich możliwych wariantach: ściany, podłogi, meble czy dodatki – im jaśniejsze, tym lepsze.

„Styl rodem z mroźnej, ciemnej północy bardzo lubi tak zwany total look, który zdobył serca projektantów i amatorów dobrze urządzonych wnętrz na całym świecie. Oprócz wszechobecnej bieli styl skandynawski to prostota, funkcjonalność i minimalizm. Te surowe cechy zostały przez Skandynawów przełamane naturalnymi materiałami czy surowcami. Mieszkańcy północnej Europy cenią sobie życie w zgodzie z przyrodą, dlatego też we wnętrzach znajduje się wiele elementów, które oddają ekologiczny charakter północnego lifestyle’u: naturalne drewno, len, juta, bawełna czy kamień. Jednak styl skandynawski ma wiele oblicz. Można wyróżnić odmianę duńską, szwedzką oraz fińską. Warto je ze sobą łączyć.” – dodaje Anna Poprawska