Chęć na miedź – oswajamy modny trend

Chcesz odmienić nudną przestrzeń i sprawić, aby znowu rozbłysła? Postaw na miedź – kolor, który przebojem wdarł się do świata wnętrz i wszystko wskazuje na to, że zadomowił się w nim na dłużej.

Chęć na miedź – oswajamy modny trend

Miedź od zawsze kojarzyła się z pełnym przepychu i zdobień luksusem. Jest ona mniej dosłowna, niż złoto czy srebro – łagodzi wnętrza industrialne i podkreśla urodę tych bardziej eleganckich. Trendy panujące w ostatnich sezonach udowadniają jednak, że jest to uniwersalny kolor, który odnajdzie się niemal w każdym stylu. Jaki więc jest przepis na domową letnią metamorfozę z miedzią w roli głównej?

Stylowe połączenia

Nowoczesny look zyskamy dzięki stonowanym połączeniom z bielą, czernią czy chłodną szarością. Takie surowe zestawy nadadzą wnętrzu industrialnego charakteru. Skandynawskie wnętrza, w których dominuje jasne drewno, pastelowe kolory i stylowe dodatki, rozbłysną w asyście miedzi. Z bielą i naturalnymi materiałami świetnie współgrać będzie delikatny detal w tym kolorze – doniczka, ramka lub niewielka lampa. Kinkiet zamontowany nad wezgłowiem łóżka w skandynawskiej sypialni to strzał w dziesiątkę! Miedź łączymy też z przytulnymi, ciepłymi pastelami w stylu rustykalnym albo wprost przeciwnie – pojawia się ona w odważnych i mocnych zestawieniach. Nie bójmy się więc duetów ze zdecydowanymi kolorami – turkusem, różem czy kobaltem. Takie aranżacje dodadzą przestrzeni energii i świeżości.

Chęć na miedź – oswajamy modny trend

Miedziany detalista

Miedziane dodatki nie lubią konkurencji, a przesycenie wnętrza tym kolorem nie doda mu szlachetności i charakteru. Warto zatem ograniczyć się tylko do pojedynczych elementów. Mamy tu jednak do wyboru zarówno meble, jak i mniejsze przedmioty użytkowe. Hitem stały się miedziane dodatki, np. koszyki, świeczniki czy lampy. W duecie z miedzią doskonale komponuje się szkło oraz marmur, które nieco ochładzają i tonują miedziany blask. Takie zestawienia mogą być propozycją dla mniej odważnych zwolenników tego metalu we wnętrzach. Przykładem jest wisząca lampa WESTA. Szklany klosz zamknięty w miedzianej klatce stanie się wysmakowaną ozdobą stylowego salonu czy biura.

 

Chęć na miedź – oswajamy modny trend

Błyszcząca singielka

Wielość propozycji w barwach tego metalu może przyprawiać o zawrót głowy. Jeśli nie wiesz jaki element dekoracji wnętrza wybrać – podpowiadamy: miedź bardzo polubiła się z oświetleniem. Taki dodatek nie dominuje, ale rozświetla pomieszczenie nawet w ciągu dnia. Świetnie sprawdzą się więc oryginalne, wiszące lampy, ale też te stołowe czy kinkiety. Modne są kubiczne, ażurowe, a nawet „okrętowe” kształty – czyli takie, które przyciągają uwagę. Żyrandol ze zwieszającymi się dekoracyjnymi żarówkami w miedzianych oprawach to rozwiązanie, które z pewnością nie pozostanie w cieniu. Model ten występuje w kilku wariantach. Możliwości aranżacji jest naprawdę wiele. Życzymy więc odważnych wyborów!

Chęć na miedź – oswajamy modny trend