CO PIĄTY POLAK CIERPI NA CHOROBY REUMATYCZNE

10 pytan o luszczyceLudzie cierpiący na choroby reumatyczne żyją średnio 8 lat krócej.  Właśnie zakończyło się pierwsze spotkanie rady ekspertów „Advisory Board” powołanej w ramach ogólnopolskiego programu edukacyjnego, któremu patronuje firma Wyeth. Inicjatywa ma na celu konkretną pomoc pacjentom dotkniętym reumatyzmem. Rada skupia wybitnych ekspertów z zakresu reumatologii oraz specjalistów innych dziedzin m.in. rehabilitacji i psychologii ponieważ tylko w takim gronie możliwe jest opracowanie zasad kompleksowej terapii odpowiadającej potrzebom pacjentów.

Choroby reumatyczne są najczęstszą przyczyną przewlekłego bólu, niepełnosprawności
i kalectwa. Dotykają 19% ogółu populacji Polski, zarówno dzieci jak i dorosłych. Atakują nagle, najczęściej wtedy kiedy ich ofiary znajdują się w szczytowej fazie aktywności społecznej, rodzinnej, zawodowej. Trudno w to uwierzyć ale mimo, że chorych jest tak wielu, wciąż brakuje podstawowej edukacji nt. leczenia, rehabilitacji oraz wsparcia psychologicznego. Bez takiej kompleksowej pomocy pacjenci każdego dnia toczą jeszcze bardziej utrudnioną walkę z ciężkimi w wielu przypadkach przewlekłymi jednostkami chorobowymi.
Reumatoidalnych jednostek chorobowych, zgodnie z obowiązującą klasyfikacją ACR (American College of Rheumatology), jest około 130. Jednak najbardziej powszechną jest reumatoidalne zapalenie stawów (RZS). Schorzenie występuje w każdym wieku, trzykrotnie częściej u kobiet niż u mężczyzn. Najwyższa zapadalność przypada pomiędzy 30 a 50 rokiem życia, czyli dotyczy osób aktywnych, znajdujących się w pełni sił. Choroba zaczyna się z reguły od zaatakowania drobnych stawów, najczęściej rąk. Przeważnie zmiany występują symetrycznie, towarzyszą im obrzęki, podwyższona ciepłota ciała i sztywność poranna. W dalszym rozwoju choroby tworzą się w obrębie stawów tak zwane nadżerki, czyli erozje. Jeśli pojawiają się wcześnie oznacza to groźny i szybszy przebieg choroby. Przez pierwsze dwa, trzy lata choroby zmiany widoczne są ju
u 70% chorych.

 

Wrocław, 29.07.2005r.,