Co w akcesoriach piszczy…

Wiosna kojarzy się z kwiatami, słońcem i przygotowaniami do lata. Często właśnie wtedy zmieniamy wystrój wnętrza, bo wraz z budzącymi się do życia roślinami budzą się nowe pomysły. Od dawna już zapanowała moda na styl skandynawski. Białe meble idealnie współgrają z przeróżnymi akcesoriami do domu, a ich wybór daje duże pole do popisu.

 

Co w akcesoriach piszczy…

Drewniana nie tylko podłoga

Drewniane akcesoria to coś więcej niż ramki na zdjęcia. Nowym trendem są pudełka na chusteczki higieniczne, które często kupujemy w kartonikach o dziwnych, i nie pasujących nam do wnętrza wzorach. A żeby kupić takie, które będą nam odpowiadały musimy zapłacić trochę więcej. Dlatego właśnie ten sposób na przechowywanie chusteczek jest idealnym rozwiązaniem.

Motyw drewna może ocieplić nawet najzimniejsze wnętrze. A dodatkowo mogą to być przedmioty codziennego użytku. Takie jak kubeczki, czy dzbanki ceramiczne z elementami drewna. Fajne są drewniane talerze dla dzieci, które podzielone są tak, by ziemniaczki nie mieszały się z surówką. Plusem takich naczyń jest to, że się nie stłuką. Należy jednak pamiętać, by nie myć ich w zmywarce, ponieważ drewno wchłania całą chemię z tabletek myjących, a przecież chcemy ich użyć ponownie.

Niektórzy nie wyobrażają sobie życia bez kalendarza. Dla nich także jest rozwiązanie – kalendarz drewniany. Zbudowany z kilku klocków, które po obróceniu dają nam nowy dzień. Jest to idealna opcja, jeśli nie chcemy co roku kupować nowego kalendarza, co nie jest łatwe, jeśli chcemy, by był on dopełnieniem wnętrza.

Pudrowo kolorowo

Kolory pudrowe zawsze współgrają z białymi ścianami, czy meblami. W kuchni  nie musimy nawet kłaść obrusu. Możemy na przykład przykryć stół bieżnikiem w wybranym kolorze. Idealnym dodatkiem do tego będą podkładki, które zabezpieczą nasz wystrój stołowy przed plamami. Mogą być gumowe, czy filcowe. Są proste w utrzymaniu i można je swobodnie wymieniać, bo nie są drogie.

W łatwy sposób tymi kolorami możemy zamienić pokój naszej córki w sypialnię prawdziwej księżniczki. Chociażby poprzez kupno baldachimu, czy pięknej pikowanej narzuty na łóżko. Wystarczą jeszcze małe poduszki, im więcej tym lepiej, które sprawią, że będziemy chcieli się w nich zanurzyć. Dostępne są także naklejki w formie motylków, czy kwiatów, które przylepiamy na ścianę, a nawet szafę.

Co w akcesoriach piszczy…

Innowacją są klocki lego w wersji XXL. Ten nowoczesny dodatek może zamieniać w dowolne meble: sofa do salonu, czy łóżko, dla małego budowniczego. A kiedy z niego wyrośnie istnieje opcja przebudowania go na fotel, czy dwa krzesła. System modułowy daje nam nieskończone możliwości tworzenia, tego, co w tej chwili jest nam niezbędne. Mogą to być także duże klocki, które bez łączenia dadzą nam szafkę nocną, czy plastikową pufę. Co więcej? Labirynty, fortece i kryjówki. Nietypowe, ale sprawi, że każde dziecko zakocha się w tym sposobie spędzania wolnego czasu, a wyobraźnia będzie pracowała na pełnych obrotach.

Nowoczesny minimalizm

Minimalizm jest doceniany już od bardzo dawna. Teraz modne stają się żyrandole, stworzone z kilku drutów, które tworzą nam geometryczną figurę przestrzenną. Można je kupić w różnych kolorach, ale przede wszystkim w czarnym i białym. Ważny jest wtedy wybór żarówki, ponieważ zwykła jarzeniówka będzie razić w oczy i spędzanie czasu w tym pomieszczeniu stanie się udręką. Jeśli jednak chcemy stworzyć wnętrze surowe to warto pokusić się o żyrandol w postaci dużej żarówki LED wiszącej na samym kablu, który można dowolnie wiązać i w ten sposób go skracać.

Co w akcesoriach piszczy…

Ponadto ładnie na parapecie, czy stoliku nocnym będą się prezentować wazony zrobione ze zużytych butelek. Wystarczy wyparzyć etykietę na butelce od wina, czy soku, by stworzyć piękny minimalistyczny wazon. Można je dodatkowo opleść brązowym sznurkiem, czy białą nitką, by nadać im charakteru i wyjątkowości.

Dla zwolenników minimalizmu i prostoty idealnym dodatkiem będą także obrazy. Czasami wystarczy wydrukować swoje ulubione zdjęcie z przyjaciółmi w kolorze czarno białym. Warto też poszukać czegoś w Internecie. Tu sprawdzi się stare budownictwo, czy chociażby mapa miejsca, do którego uwielbiamy wyjeżdżać latem. Później wystarczy jedynie ramka na zdjęcia i obraz gotowy. Dzieło twórcze i tylko nasze.

Czas mierzony różnymi formami

Z każdym sezonem pojawia się więcej zegarów. Te tradycyjne akcesoria domowe, gdzie wskazówki są ukryte pod plastikową, przezroczystą tarczą, są coraz mniej popularne.

Co w akcesoriach piszczy…

Wypierają je zegary 3D, o których wielkości decydujemy my, przyklejając w wybranej odległości wskazówki i cyfry (bądź kreski wyznaczające poszczególne godziny).
Co jeśli nie chcemy niczego kleić, ani wbijać gwoździ? Możemy wybrać coś bardziej designerskiego – zegar, który wyświetla się z mini projektora ustawionego na przeciwległej ścianie. Wystarczy ustalić jego wielkość i kolor, tak by do naszego wnętrza pasował idealnie.

Trofeum bez zdobyczy

Prawdziwym hitem tego sezony są jelenie. Gdzie nie spojrzeć, wszędzie możemy spotkać pościel, poduszki, czy narzuty z tym motywem. Jeśli jednak chcemy coś mniej banalnego, istnieje świetna alternatywa dla poroży wieszanych na ścianach w domach naszych dziadków. A są to plastikowe, porcelanowe oraz stworzone z drutów figury głów jelenich. Występują w przeróżnych wersjach kolorystycznych. Różowe, niebieskie, czy białe wyglądają bardzo nowocześnie i na pewno nikogo nie przestraszą!