Czy single są grzeczni. Z kim i jak uprawiają seks

Jak wyobrażacie sobie życie przeciętnego singla? Wieczna impreza? Jednonocne przygody z partnerkami poznanymi w klubach lub przez internet? Brak zobowiązań i zahamowań? Aplikacja ZaadoptujFaceta w badaniu o seksualności singli w Polsce dociera do prawdy o życiu erotycznym “wolnych strzelców”

Czy single są grzeczni? Foto. Pixabay StockSnap

Obraz singla wykreowany przez media dalece odbiega od rzeczywistości. Wydaje się także, że równouprawnienie, mimo iż obecne w wielu aspektach naszego życia, ma wciąż niewielki wpływ na kwestie seksu. Daleko polskim singlom do seksualnego rozpasania. Singielkom jeszcze dalej.

Inicjowanie seksu

Z badania wynika, że mężczyźni i kobiety zgadzają się co do kwestii, kto może inicjować seks. Ponad dwie trzecie singli uważa, że to zależy od sytuacji. Prawie co piąty pytany wskazuje na mężczyzn, upoważniając ich do inicjowania intymnych zbliżeń. Jedynie 7 proc. jest zdania, że to kobieta powinna wykonać pierwszy krok.

Czy single są grzeczni?

Ręce na kołderce

Masturbacja to najprostszy sposób samozaspokojenia w czasach związkowej posuchy. Wbrew zabobonom i mitom, nie wyrastają od niej włosy na dłoniach, kręgosłup nie gnije, ani nie prowadzi ona do chorób psychicznych. Przeciwnie. Relaksuje, pozwala poznać swoje ciało, mężczyzn chroni przed rakiem prostaty. Zalet jest wiele, jednak chyba tylko panowie przykładają do nich wagę – najdalej kilka dni temu masturbowało się 71 proc. z nich. W takim samym przedziale czasowym niespełna 40 proc. kobiet. A może kobiety po prostu się nie przyznają?
Dwa lata temu amerykański magazyn dla kobiet „Bustle” przeprowadził badania, z których wynikało, że 81 proc. Amerykanek i 95 proc. Amerykanów się masturbuje. Raporty na temat seksualności Polaków wskazują, że tylko 36 proc. kobiet przyznaje się do masturbacji. Odsetek ten i tak rośnie z czasem. W wynikach raportu prof. Izdebskiego sprzed 20 lat współczynnik ten wynosił 19 proc. – przypomina seksuolog Anna Golan.

Zawsze chętniej do masturbacji przyznają się mężczyźni – niemal co drugi. Rzadziej kobiety – 23 proc. Może to wskazywać na to, że wśród mężczyzn masturbacja jest mniejszym tabu. Jest tematem żartów i rozmów, a nie wstydliwie ukrywanym faktem z życia intymnego. Wstyd może powodować, że kobieta nie przyzna się nawet w anonimowej ankiecie do masturbacji. Rzadziej zdarza się tak, że rzeczywiście nigdy nie próbowała sama doprowadzić się do orgazmu – co może wskazywać na obniżone libido, zahamowania seksualne.

Atrakcje w alkowie

Jak single uatrakcyjniają swoje życie erotyczne? Cóż,  nie odbiegają w tej kwestii od reszty społeczeństwa. Tryumfy święci pornografia, ogląda ją 43 proc. z nich. To nie jest zaskakujący wynik, pornografia jest łatwo dostępna, często bezpłatna. Wprowadzenie takiego urozmaicenia nie wymaga specjalnego wysiłku. Szkoda, że badanie ukazuje niski poziom fantazji – pornografia, bielizna erotyczna i trochę gadżetów. Ale może to wynikać także z tego, że single sypiając z nowymi partnerami mają wystarczająco dużo emocji i nie potrzebują dodatkowych bodźców – rozważa Rocio Cardosa, menedżerka aplikacji ZaadoptujFaceta.
Czy single są grzeczni?

Ryzyko w ryzach

Ponad połowa (54,7 proc.) respondentów przyznała, że zdarzyło im się uprawiać seks bez antykoncepcji. Prawie 30 proc. kochała się w miejscach publicznych. Stosunki erotyczne z przygodnie poznanym partnerem? Takie doświadczenie miał w udziale co czwarty singiel (26 proc.) Rzadszymi doświadczeniami jest seks z kilkoma partnerami jednocześnie, czy stosunki pod wpływem substancji psychoaktywnej (10,7 proc. i 13,2 proc). Płatny seks, lub czerpanie z niego korzyści finansowych, jest wśród singli marginalne (4 proc.).

Jak bardzo przygodny seks?

Czy single sypiają z kim popadnie? Co prawda zdarzyło się to co czwartemu badanemu (26 proc.), ale trudno tu mówić o stałej tendencji. Na pytanie, ile stosunków odbywasz z jednym partnerem, tylko 9 proc. deklarowało jednorazowe “akcje”. Nieco większy odsetek singli (14 proc.) w łóżku z tym samym partnerem ląduje dwa – trzy razy. Co piąty singiel odbywa ponad 10 stosunków z tym samym partnerem. Jednak najwięcej pytanych zadeklarowało brak schematu (49,5 proc.). – Przygodny seks może przynieść zarówno korzyści jak i straty emocjonalne. Decydując się na seks bez zobowiązań musimy być przede wszystkim szczerzy ze sobą – czy nie mam większych oczekiwań? Warto brać pod uwagę także to, że po seksie, pod wpływem bliskości i przeżytej wspólnie przyjemności, nasze oczekiwania mogą się zmienić. Możemy mieć apetyt na więcej – zaznacza seksuolog.

Grzeczni czy nie?

Ci, którzy już nie są singlami, posiadają różne wyobrażenia na temat ich rozwiązłego życia, seksualnych ekscesów i przygodnych partnerów. – Jak pokazały nasze badania, rzeczywistość okazuje się zgoła inna. Bardzo zachowawczo korzystają z posiadanej wolności – podsumowuje Cardosa.