-
AutorOdp.
-
24 listopada 2006 at 10:04
od dwoch tygodni po wstaniu rano mam ogromny bol gardla. tabletki nie wiele daja. zaznacze ze bol ten ppojawia sie tylko i wylacznie po nocy. czy ktos mial kiedys cos takiego, a jesli tak to jak sobie z tym poradziliscie?
19 grudnia 2006 at 07:50Celebrity ja tez tak mialam, po wizycie u lekarza dowiedzialam sie ze to wysuszenie blon sluzowych i gardla przepisal mi wode morska w aerozolu, codziennie sobie pryskalam do noska i po gardelku, trzeba przyznac ze pomoglo
22 grudnia 2006 at 17:51Mnie teraz strasznie boli gardło 😥 Mam nadzieje że do żwiąt przestanie 🙄 🙄 🙄
27 stycznia 2007 at 20:23Dobrze jest płukać gardło ziołami, np.: septosanem.
6 lutego 2007 at 12:50ja od dwóch dni mam okropny ból gardła, jest zaczerwienione, no i w ogóle jakbym kaktusa zjadła, ale tylko w nocy i nad ranem zaraz po przebudzeniu. jak wstanę to wypijam ciepłą herbatkę, biorę jedną tabletkę do ssania i mija. ale co mam robić w nocy?? budzę się co godzinę w nocy i nawet żliny nie mogę przełknąć, tak mnie gardło boli. jeżli to faktycznie przesuszenie to lipa, bo ja nie mogę nawilżać pomieszczenia w którym żpię! (mam bardzo silną alergię na roztocza). poradźcie coż pliiis, wiem że katar leczony czy nieleczony trwa siedem dni, ale jeszcze jedna taka noc to padnę…
27 lutego 2007 at 12:39[usunięto_link] wrote:
Dobrze jest płukać gardło ziołami, np.: septosanem.
ja do tego plucze gardziolko woda z łyzka soli
28 lutego 2007 at 11:08celebrity, tak się dzieje, jak w mieszkaniu jest za sucho. Może spróbuj nawilżać nawilżaczem, albo wypróbować sprawdzoną metodę mokrych ręczników na kaloryferze.
28 lutego 2007 at 20:14popieram mokre reczniki na grzejnikach to super sprawa albo zainwestuj w kamionkowy nawilzacz do powietrza i staraj sie jesli mozesz nie spac glowa przy kaloryferze
12 marca 2007 at 15:14teraz to ja polecam regularne wietrzenie mieszkania! Wiosna taka piekna ze aż szkoda okna nie otwierac:)
12 marca 2007 at 15:33oj tak tylko to jest latwy sposob zeby cie zawialo i choroba murowana
12 marca 2007 at 16:21nie mowie, zeby siedziec w pokoju przy otwartym oknie ale np. w czaise gdy robisz cos w kuchni, idziesz do sklepu czy cos innego otwprzyc okienko, zamknąc drzwi od tego wietrzonego pomieszczenie! o wiele lepiej!
25 marca 2007 at 14:22przy obecnej pogodzie to zachecam do spacerów i hartowania organizmu 🙂
aura przepiekna, jumor sie poprawia a usmiech sam cisnie sie na usta 🙂25 marca 2007 at 14:23przy obecnej pogodzie to zachecam do spacerów i hartowania organizmu 🙂
aura przepiekna, humor sie poprawia a usmiech sam cisnie sie na usta 🙂11 grudnia 2007 at 00:00eeeeh odswierzam temat…jak dzis patrze za okno to ani humoru ani hartowania organizmu nic mi si enie chce…. 🙁
15 grudnia 2007 at 00:24no dzis troszke przymrozilo ale szkoda ze sniegu nie bylo 🙁 a u mnie szpital domowy brat rozlozony na gryyype jak pech to pech teraz ma wysoka goraczke i bola go miesnie….
-
AutorOdp.