-
AutorOdp.
-
27 grudnia 2006 at 22:45
Dla mnie to wygląda na stronę dla eunuchów a nie facetów.
Co do czasopism dla mężczyzn, też ich nie czytam, bo szkoda kasy na reklamy, bezużyteczne ciekawostki i zdjęcia kobiet, które nigdy nie wyglądają tak jak w rzeczywistożci.
Dla mnie stroną dla facetów jest xxxxxxxxxxxxxxxx
Modyfikacja
Link podajemy na prv jesli ktos jest zainteresowany
F.3 stycznia 2007 at 15:38Z tego co mi wiadomo, to kazdy facet ma jaja, no chyba że miał jakiż przykry wypadek… 8)
3 stycznia 2007 at 15:43[usunięto_link] wrote:
Z tego co mi wiadomo, to kazdy facet ma jaja, no chyba że miał jakiż przykry wypadek… 8)
a to było the best 😆 😆 😆
3 stycznia 2007 at 23:54…no ja tez myslalm ze kazdy facet ma jaja ale najwidoczniej jezeli mu ich brak to wystarczy ze wejdzie na ta strone i ma problem z glowy…. hmmm to jest dosyc interesujace…
6 stycznia 2007 at 15:30Co sprawia,że facet ma jaja? Hmmm…ja myslę,że matka natura… 😆
25 stycznia 2007 at 15:44Pytanie razcje bez sensu. MOglabys spytac, jak sadzicie, czy kobiety maja piersi?
25 stycznia 2007 at 19:05Tak to jest jak sie metafory nie rozumie 😛
i pyta 😛25 stycznia 2007 at 21:52e tam co to za pytanie………
26 stycznia 2007 at 08:21Tak, jasne. Nawet nie slyszalem o takim slowie jak metafora, nie mowiac juz o zglebieniu jego znaczenia. 😆
Tak to jets, jak si enie umie sformulowac swoich mysli.
3 marca 2007 at 18:48Ja nie lubię okreżlenia „prawdziwi mężczyźni” czy „twardziel”
Nie lubię także facetów okreżlających siebie tymi wyżej wymienionymi nazwami.
Geje są bardziej męscy niż tacy faceci, którzy przypisują sobie wyżej wymienione nazwy.Wyjażnię dlaczego.
Większożć związków, w które wchodzą faceci rozpada się po kilku miesiącach, czasami nawet latach. Mniejsza o przyczynę, mniejsza o szukanie winnych.
Wspólnym mianownikiem wszystkich niepowodzeń jest brak zgodnożci między oczekiwaniami, a rzeczywistożcią.Próżno wżród nich szukać faceta poprawnie posługującego się polszczyzną.
Z kolei ci, którzy jako tako potrafią układać zdania złożone okazują się całkowicie niestrawni przy dłuższym przebywaniu w ich towarzystwie.
Nie pominę kompleksów, bo to przecież domena większożci. Tak zwani „prawdziwi mężczyźni” zastanawiają się tylko nad rozmiarem swojego wacka i gdzie by go tu wsadzić, traktują kobiety jak szmaty i mają je do prasowania koszul i prania osranych gaci bo sami nie potrafią nawet umyć po sobie szklanki.Należy także jeszcze dodać, że najbardziej pospolitym zjawiskiem jest facet, który gada, że zna się na kobietach, a nie zna numeru buta swojej żony.
Gdybym miał córkę, to niechciałbym, aby jakiż facet wtrącał się do jej życia. Ona pewnie też, w końcu miałaby moje poglądy.
Wolałbym, aby miała przyjaciela, ktory jest gejem bo miałbym pewnożć, że jej nie tknie.Pozdrawiam
[usunięto_link]
4 marca 2007 at 21:18@Robert Miles wrote:
Ja nie lubię okreżlenia „prawdziwi mężczyźni” czy „twardziel”
Nie lubię także facetów okreżlających siebie tymi wyżej wymienionymi nazwami.
Geje są bardziej męscy niż tacy faceci, którzy przypisują sobie wyżej wymienione nazwy.Wyjażnię dlaczego.
Większożć związków, w które wchodzą faceci rozpada się po kilku miesiącach, czasami nawet latach. Mniejsza o przyczynę, mniejsza o szukanie winnych.
Wspólnym mianownikiem wszystkich niepowodzeń jest brak zgodnożci między oczekiwaniami, a rzeczywistożcią.Próżno wżród nich szukać faceta poprawnie posługującego się polszczyzną.
Z kolei ci, którzy jako tako potrafią układać zdania złożone okazują się całkowicie niestrawni przy dłuższym przebywaniu w ich towarzystwie.
Nie pominę kompleksów, bo to przecież domena większożci. Tak zwani „prawdziwi mężczyźni” zastanawiają się tylko nad rozmiarem swojego wacka i gdzie by go tu wsadzić, traktują kobiety jak szmaty i mają je do prasowania koszul i prania osranych gaci bo sami nie potrafią nawet umyć po sobie szklanki.Należy także jeszcze dodać, że najbardziej pospolitym zjawiskiem jest facet, który gada, że zna się na kobietach, a nie zna numeru buta swojej żony.
Gdybym miał córkę, to niechciałbym, aby jakiż facet wtrącał się do jej życia. Ona pewnie też, w końcu miałaby moje poglądy.
Wolałbym, aby miała przyjaciela, ktory jest gejem bo miałbym pewnożć, że jej nie tknie.Pozdrawiam
[usunięto_link]
Ty za to jesteż grzeczny i kulturalny i kobiety za to Cię uwielbiają. 😆
5 marca 2007 at 07:50[usunięto_link] wrote:
Ty za to jesteż grzeczny i kulturalny i kobiety za to Cię uwielbiają. 😆
Podobno tak jest 😆
14 marca 2007 at 21:58Ja nie chodze po stronach z golymi laskami a moja laska tak, a jajka mam ;P
16 marca 2007 at 00:45A co – lubie 😛
13 kwietnia 2007 at 13:42@leviska wrote:
No i włażnie… Jaki jest ten nasz prawdziwy facet? Jedna z blogowiczek, którą czytam wynalazła w internecie stronę dla prawdziwych i nowoczesnych facetów: xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
Poleciłam stronę swojemu facetowi. Wiecie co powiedział? Że wreszcie ktoż stworzył stronę dla „fecetów z jajami”. 🙂 Pytam go więc, dlaczego tak sądzi. A mój miły odpowiada, że go te wszystkie rozbierane panienki w CKM i Playboy w ogóle nie kręcą, a wręcz poczułby się szczeniakiem, gdyby to kupił. A na tej stronie znalazł prawdziwe teksty z jajem dla facetów z jajami. No i tak się dowiedziałam, że nowoczesny facet powinien mieć jaja. Niby stara prawda, a jednak odkrycie. Co o tym sądzicie? 🙂
Podaj link na prv. jesli ktoż jest zainteresowany
F.Po pierwsze: strony nie można wynaleźć, tylko odkryć.
Po drugie: dlaczego nowoczesny facet powinien „mieć jaja”? Mężczyźni chyba od początków naszej cywilizacji musieli być tymi, którzy „mają jaja”. Skoro dziż od kobiet nie wymaga się takiej kobiecożci jak kiedyż, skoro akceptuje się u nich męskie cechy charakteru i wyglądu, to w takim razie nowoczesny facet wcale nie musi „mieć jaj”. Może sobie być np. takim milusim metroseksualistą.
Zresztą to jeszcze zależy co się pod pojęciem „mieć jaja” rozumie. Zakładam, że „mieć jaja” = być twardym. -
AutorOdp.