-
Odp.
-
Ja również miałam takowy instynkt i dlatego coraz więcej starałam się o tym dowiedzieć, sięgać rad innych ludzi i dowiadywać sie o różnych sprawach za wczasu, zanim nastąpi nieodwołalny fakt zostania mamusią.
zapraszam do przeglądnięcia tego ❗ 😆
/// LINKI TYLKO PRZEZ PW PROSZE PODAWAC 🙂
etadzięki za zaproszenie, jak tylko znajdę trochę czasu to zajrzę na to forum 🙂 Pozdrawiam
ciekawy temat. ja po mimo moich prawie 27 lat nie za często czuje ten instynkt macierzyński.. i sama się sobie dziwie.. czem tak się dzieję..
…….;|…czy któraż z was ma podobnie?
boję sie ,że ten „pociąg”odjedzie.. ani sie nie spostrzeże…
spoko spoko. moze jeszcze sie pojawi…
moja 'siostra” majac 33 lata zaszla tzn wpadla tzn jej maz to zaplanowal ona nie miala wyjscia i pod koniec marca rodzi.. 😛[usunięto_link] wrote:
moja 'siostra” majac 33 lata zaszla tzn wpadla tzn jej maz to zaplanowal ona nie miala wyjscia i pod koniec marca rodzi.. 😛
Jak to nie miała wyjżcia?
Ten facet to gwałciciel? 😕 😕 😕 😕
Na stos z nim, a ja podpalam!!!Ja też podpalę jak trzeba będzie.
A co do instynktu to moim zdaniem sam przychodzi w odpowiedniej chwili lub czasami „wpada” sobie i fajnie wtedy jeżeli przyszła mamusia rozkocha się w nienarodzonym maluszku 😛
[usunięto_link] wrote:
Ja też podpalę jak trzeba będzie.
Ja wezmę benzynę jeszcze….
hehe… nie nie.. ale ona zawsze mowila ze nie jest gotowa…
no miala mogla usunac… ale nie zrobila tego… i dobrze teraz w czerwcu skonczy 34 lata.. wiec pasuje juz 🙂
ja wam spale :nonoNici z palenia….a szkoda…. 😕
[usunięto_link] wrote:
wiec pasuje juz 🙂
O co z tym chodzi? 😕
kobieta 34 lata na karku.. powinan juz dziecko miec… – o to mi chodzilo:)
[usunięto_link] wrote:
kobieta 34 lata na karku.. powinan juz dziecko miec… – o to mi chodzilo:)
Rozumiem, ale to kwestia gustu 😀
jakos nie mam tego całego instynktu nigdy nie miałam i obawiam sie ze go nie poczuje. chyba jestem egoistką bo jak pomysle ze po pracy nie moglabym sie zając tylko soba i swoim odpoczynkiem ale obiadem dla dzieci, zabawa z nimi, lekcjami, pilnowaniem, usypianiem itd itp to az mi sie słabo robi. Wiem, wiem straszna kobieta ze mnie… 🙁
Tużka zapomniałaż o wstawaniu w nocy 😀
A tak serio to nie straszna z Ciebie kobieta tylko racjonalnie myżlącazuza w nocy to chlop by wstawał do dziecka 😉
a tak na powaznie to przyznam sie ze sam fakt porodu jak dla mnie zwala z nog, nie wiem co w tym takiego pieknego, rozumiem nowe zycie, szczescie, nadzieja, mysl ze „masz”dziecko, podobno nie ma nic bardziej podniecającego dla kobiety. Widziałam kiedys film o porodach … MASAKRA.. jak zobaczyłam co z tej kobiety wylatywało to … az brak mi słów. Tym bardziej podziwiam kobiety które decyduja sie na porod rodzinny – nigdy w zyciu!! Czasem troszke mi głupio ze mam takie podejscie…Tużka mój mąż był ze mna ale na sam koniec wyszed i nic nie widział , każdy ma prawo do swoich poglądów i jeżeli nie chcesz miec dzieci to przy tym zostań poco póżniej być złym, niezadowolonym, rozczarowanym. Ja chciałam mieć dziecko i zdawałam sobie sprawe ze wszystkiego co sie z tym wiąze.
Przepraszam za błędy 😀 😳
