-
Odp.
-
Pomóżcie mi pozytywnie zaskoczyć mojego męża. Od jakiegoż czasu z przyczyn od nas niezależnych nie mieliżmy czasu spędzać wieczorów ze sobą i kochać się razem. Powiem szczerze nie oczekuje od niego jakiejż inicjatywy ponieważ jest bardzo zapracowany i może o tym nie myżleć, ale chciałabym mu zrobić jakąż wyjątkową niespodziankę, Może doradzicie coż??
to bylo wredne;p
wiesz jesli masz taka mozliwosc zabierz go na kolacje do restauracji do kina ale jesli mowisz ze jest zapracowany upewnij sie kiedy ma wolne….to w sumie taka bezpieczna propozycja….
nie znam twojego meza wiec trudno mi powiedziec jak mozna pozytywnie zaskoczyc to bardzo personalne….bo mozesz sie tez odstawic na dive zrobic kolacje w domu a on wroci zmeczony i nawet nie zauwazy bo jedyne o czym bedzie myslal to by jak najszybciej sie znalesc w lozku a nie konwersowac przy swiecach..trudne pytanieRestauracje nie działają w ten sposób na facetów 🙂 Jeżli jest zmęczony tym bardziej nie będzie mu się chciało. Lepiej coż w domu pokombinować:)
no to tez uprzedzic kolege ze wychodzimy a nie mowic mu gdzie i kupic mu bilet na mecz pilkarski albo wyscigi zuzlowe ……bedzie zaskoczony na bank
a moze zorganizowac jakas relaksujaca kapiel, swiece, masazyk, przejsc do czegos wiecej … 😉 to juz tak troszke po bandzie moze byc jak Twoj wybranek wroci zmeczony ale nigdy nic nie wiadomo 😉
Banały, banały, banały..Jakbym czytał porady sercowe babci Zochy 🙄
Facet jak będzie chciał sobie pójżć na mecz czy do kina, na pewno sam sobie to zorganizuje 🙄 He he…wytworna kolacja z winem, zamiast wymarzonego browarka i hamburgera – na pewno będzie zachwycony 😆
Wspólna kąpiel, jakież żwieczki, pachnidła – to kręci Was, kobiety. Statystyczny facet zadowoli się kanapkami, nieograniczonym dostępem do pilota i brakiem Waszego narzekania. Tu nie ma co kombinować.
Ja co prawda nie jestem żadnym tam zwykłym Kowalskim, ale nic mnie tak nie wqrwia, jak sztucznożć i wymuszony romantyzm 👿
Zresztą już to kiedyż mówiłem: nalepsze co kobieta może zrobić dla faceta, to przebrać się w fajne ciuszki i polecieć 😉banaly z tego przeciez sklada sie zycie …z banalow nie widze nic sztucznego czy wymuszonego w relacji dwojga ludzi…ktorzy sie kochaja Jesli zna sie swojego partnera dobrze sie wie kiedy co i jak mozna zorganizowac …..i co dla niego lub niej jest meczace, wkurzajace, a co mimo nawet zmeczenia potrafi go/ja pobudzic usatysfakcjonowac i zadowolic…dla jednych to bedzie mecz hamburger i szybki numerek dla innych romantyczna kolacja przy swiecach dla jeszcze innych weekend poza domem itd itd zaleznosci od srodkow finansowych i pomyslow….
zas na ektrawagnacje nalezy miec odpowiednio ekstrawagncki zasob portwela a chyba dobrze wiemy ze nie kazdy go ma wiec…zbyteczne
ma sie to co sie lubi lub lubi sie to co sie ma;)
Kolacja przy żwiecach też by mnie nie kręciła i zgadzam się z raptorem to bardziej dla kobiet i kasa nie ma tu żadnego znaczenia, nie te klimaty. Ale ten hamburger to już lekkie przegięcie 😉 Mnie tam wspólna kąpiel kręci ,albo jeszcze lepiej prysznic,a fajne ciuszki to można zostawić na koniec 😉
Prawda jest taka ,że Ty z nim mieszkasz i wiesz najlepiej co lubi robić ,gdzie chodzić itd.proponuje od zamontowania duzego lustra ….posiadania dobrego krzesla a w miare mozliwosci rury…
Ja proponuje najpierw zgubić ciuchy z dołu ,a później z góry nigdy na odwrót 😆
No co Ty zawsze najpierw majtki lecą ,a później stanik chyba ,że w wykonaniu męskim to najpierw koszulka potem spodnie 😉
