-
AutorOdp.
-
22 lutego 2013 at 22:13
za żrodki antykoncepcyjne (niestety) płaci cała Polska i cała UE (niestety) 😯
przecież wiadomo już od wielu, wieeelu lat, że to lipa 😉
skoro ostatnio w reklamach pojawiła się niejaka asecurella
to co? > ta cała antykoncepcja jest jednak szkodliwaAAA :}}
25 lutego 2013 at 11:33Dzielimy się po połowie.
2 marca 2013 at 04:02[usunięto_link] wrote:
Dzielimy się po połowie.
vajola, znaczy Ty i ja? o połowę za dużo! 😈
ja jestem przeciw – więc dlaczego muszę płacić!? 👿
8 kwietnia 2013 at 15:31Hard, bo tak. Bo chcesz się kochać. I tyle. A jak nie zgadzasz się na antykoncepcję, to może sam zajdziesz w ciążę?? :))
4 sierpnia 2013 at 23:44[usunięto_link] wrote:
Hard, bo tak.
fajny i wyczerpujący argument 😆
[usunięto_link] wrote:
Bo chcesz się kochać. I tyle.
Nie tylko 'chcę’ ale się też 'kocham’. I wcale nie wpitalamy jakież złe ekologicznie tablety 👿
ps. swoją drogą te współczeżniackie eko-bambusy w ogóle się tym nie przejmują!
spytaj dlaczego? 8)[usunięto_link] wrote:
A jak nie zgadzasz się na antykoncepcję, to może sam zajdziesz w ciążę?? :))
zatrzymałaż się na rozumowaniu naszego 'pożal się Boże” obecnego rządu…
że jak się nie zrobi anty, albo in vitro, albo jakiegoż innego seksualnego szwindlu…
to sie musi rodzić. zachęcam do wiedzy, JOKAMAR. czas ideologii już się skończył 😉ps. oboje jakoż se radzimy. na szczężcie > bez antykoncepcji.
czy to jest przyjazne żrodowisku? 😯11 września 2014 at 12:11Jaka ankieta 😉 mamy wspólną kasę wiec i koszty wspólne 😉
19 stycznia 2015 at 10:39Tak jak ktoż napisał wyżej 😛 kasa wspólna to i wydatki wspólne 🙂
22 stycznia 2015 at 01:05no cóż, sorry moje piękne Panie, żrodki antykoncepcyjne są anty-eko 😀
a Wy podobno tak uwielbiacie wszelkie eko 😉 tak czy nie?!
ps. a tak nawiasem, nawet jak się Polce przydarzy jakaż ciąża to tylko wspaniale! 😀
Polska zacznie się rozwijać jupi bo na razie mamy dół demograficzny i to straszny!!! 😈
jesteżmy na samym dole w Europie – my szósty naród obecnie 👿a co za tym idzie i powszechny dobrobyt :- jeżli znaczy coż będziemy rodzić 😆
a nie bibrzyć o żrodkach antykoncepcyjnych ://
8 lutego 2015 at 18:53Hard, ale dziecko potem jeszcze trzeba utrzymac i wychować…
10 marca 2015 at 22:14Szczerze mówiąc w ogóle się nad tym nie zastanawiałam kto płaci. Kasę mamy wspólną. Ale nawet gdyby nie – nie podchodziłabym do tego w taki sposób, że jak facet nie płaci to się nie zabezpieczam, to nieodpowiedzialne moim zdaniem.
1 kwietnia 2015 at 10:42Lepiej liczyć w tym względzie tylko na siebie. Chociaż obydwojgu powinno zależeć na tym, aby się solidnie zabezpieczyć.
2 czerwca 2015 at 08:42Coż w tym jest. Niezależnie od tego kto płaci, odpowiedzialnym za antykoncepcję powinni czuć się oboje.
18 lipca 2019 at 13:19on gumki, ja tabletki
ale jakoś nie rozliczamy się wzajemnie
22 lipca 2019 at 18:21kiedyś jak były gumki to przeważnie mąż kupował. Teraz jak mam tabletki – biorę Vibin – to chyba jest to wspólna kasa bo mamy wspólne konto bankowe. Wspólna przyjemność – wspólny wydatek 🙂
-
AutorOdp.