• Autor
    Odp.
  • raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Dla wszystkich tych osób, które nie gustują w dzisiejszej prymitywnej, plastikowej i dennej rąbance mam propozycję poznania tego wspaniałego nurtu, pierwszej połowy lat osiemdziesiątych. Czołowi jego przedstawiciele to znani wszystkim chyba: Visage, OMD, Alphaville, Ultravox, Tears for Fears…Są to jednak rzeczy niesamowicie zmasakrowane przez stacje typu Złote przeboje, a zatem całkiem już dawno przegrane i odsłuchiwane tylko przez najzagorzalszych ich fanów…
    Te piosenki są jednak inne:
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    😛

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    [usunięto_link] wrote:

    Dla wszystkich tych osób, które nie gustują w dzisiejszej prymitywnej, plastikowej i dennej rąbance

    Co przez to rozumiesz?

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Proste jak drut: wszelkiego rodzaju technospędy, hip – hopy i kariery rodem z Idola.

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    No mniej więcej wiem o jaką muzykę chodzi:) Raczej pytanie dotyczyło jej oceny dlaczego uważasz ,że jest m.in plastikowa i inne zwroty jakie skierowałem w jej kierunku?

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Lekki offtop, ale niech będzie. Hip – hop to plebejska rozrywka dla mało wymagających „słuchaczy”. To nieustanne epatowanie iżcie plebejskim słowotokiem, w którym aż roi się od wulgaryzmów, „żmiesznych powiedzonek” i narzekania na wszystko i wszystkich. Każdy hiphopowiec tak samo gestykuluje, wykręca twarz i wypluwa swój prosty tekst.
    Techno i jego pochodne to jednostajnożć, monotonia i prymitywna formuła.
    To co gra obecnie np. eska czy viva zaż – to albo nieudolne covery czegoż co powstało ze 20 lat temu, bądź też całkiem żwieżutkie gnioty, których za kilka miesięcy nikt nie będzie już pamiętał.
    Dlatego ja, słucham starych dobrych 80′ i Wam radzę to samo 😛

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Widzisz ,a ja słucham muzyki elektronicznej i uważam ,ze nawet nie wiesz o czym piszesz i nigdy porządnej nie słyszałeż nawet z gatunku łubudubu hehe 😉 I z drugiej pomyżl,że to co dla Ciebie jest ok. może dla mnie co innego. Co do hip-hopu też się nie zgodzę posłuchaj choćby Paktofoniki,52dębiec…
    I przytaczając teksty utworów z lat 80 też nie wszystkie powiedziałbym ,że są inteligentne.

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Muzyka elektroniczna…Dla mnie to J. M. Jarre, Koto, Laser Dance…A dla Ciebie ? Podaj jakież swoje hiciory – postaram się z nimi zmierzyć. Później wydam werdykt, rzecz jasna subiektywny 😉

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Jak tam chcesz ,ale pewnie i tak nic Ci nie wpadnie w ucho.I w sumie mam to gdzież ważne, że mi się podoba 😉
    Z różnych podgatunkach.
    Dobre kawałki można znaleźć na albumie polskiej produkcji Astigmatic inspired by Chopin, czy z tzw. łubudubu Solarstone – Touchstone, albumów jest masa.
    Czy z nut pojedynczych tzw łupanek(pewnie wymiękniesz na samym początku 😀 ) np.:
    Airwave – Notice Of Eviction, Sunshine In Your Heart, Angelica (Sagittaire Remix), Batignolles Blues Ferry Tayle And Stephan R Neverending Story Remix
    Soliquid – Shibuya, Beaver In My Nose, No Land No Sky
    Kirsty Hawkshaw -Blackout (with Hybrid) lub Beautiful Dancer
    The Space Brothers – Your Place In The World
    Dj tiesto – Sweet Misery, Battleship Grey, Walking on Clounds, In My Memory, Close to You,
    Leon Bolier– XD, Summernight Confessions, Singapore, Lust (Vs. Daniel Wanrooy)
    VNV Nation – As It Fades, Illusion
    Fluke – Blue Sky
    Blake JarrellAstrid Suryanto – Distant Bar (Blake Jarrell Remix),Eilat (Original Mix)
    Gabriel & Dresden– Let Go, Enemy, Tracking Treasure Down, Dangerous Power
    Steve Brian – La Playa,
    Schiller Black (Mit Jette von Roth),
    Moonbeam – Ulica Celna, Pick Me Up, Home, When Flowers Talk
    Above & Beyond pres Oceanlab – I Am What I Am, Miracle, Secret
    Mr Sam – Lodestar (Jay B Remix), Split,
    Santerna – Remember Last Autumn,
    16 Bit Lolitas – Nobody Seems To Care, Murder Weapon
    Jaytech – Metro, Delta
    Komytea – Professional Killers (Jerome Isma-Ae & Daniel Portman Mix),
    Michael Cassette – Summer (Dub),
    Electrobios & Interplay – With You
    Manuel Sahagun – Ride My Carpet (Main Mix)
    Libra Presents Taylor – Anomaly (Granny’s 7 Inch Edit)

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Nic z tego nie znam. Ale wkrótce się przekonam czy jest czego żałować. Szkoda tylko, że mój wątek został nieco zażmiecony (sam się poniekąd przyczyniłem) 🙁
    Poproszę później jakiegoż modka o obciachanie zbędnych treżci, póki co jednak – miło mi, że jest tu z kim pogadać o muzyce, nawet o tej z przeciwnego bieguna….

    Anonymous
    Member
    • Tematów: 110
    • Odp.: 3798
    • Guru

    Ty się nie przejmuj jak już ogarniesz daj znać sam pokasuje swoje tylko trzeba będzie to robić na zmianę aż dojdziemy do góry 😉

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Zacząłem od Dj tiesto Sweet Misery – mocno letnie. Później ten sam wykonawca, jakiż power mix. No nie powiem, początek widowiska dobry, fajnie budowane napięcie, przyzwoity spektakl. Za to później już tylko gorzej: monotonia. Nie wiem, może powinienem coż zapalić…
    The Space Brothers – Your Place In The World : Może być, choć trochę dołuje.
    VNV Nation – As It Fades – interesujęce na początku – później nuży.
    Fluke – Blue Sky – to chyba jakiż żart, a nie czekaj bo się rokręciło…Czy te megarozbudowane intra, to teraz taka moda ? Nie kupuję.
    Steve Brian – La Playa – czy to muzyka relaksacyjna ?
    Manuel Sahagun – Ride My Carpet – rąbanka z gofa trzeciej generacji, mnóstwo spojlerów i ciemne szyby.
    Jaytech – Metro- jak wyżej.
    Na tym chyba zakończę „odsłuch”. Biorę poprawkę na sprzęt, w chacie brzmiałoby lepiej, na „głębsze wsłuchanie się” i na inne kawałki (być może lepsze), których nie ruszyłem. Ale to i tak nie dla mnie. Przez chwilę zastanawiałem się, czy nie przeciwstawć temu czemuż moich propozycji. Taki na przykład Mike Oldfield, przeciągnąłby po podłodze takiego Tiesto…ale chyba nie ma sensu. Nie przekonam Cię, tak samo jak Ty nie przekonasz mnie. I finito.

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    masz troche plebejskiej rozrywki:

    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]
    [usunięto_link]

    kilka kawalkow ktore akurat mi wpadly do glowy
    idealnie pasuja do twojego opisu 😀

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    Tiaaa…

    miszczu
    Member
    • Tematów: 53
    • Odp.: 1824
    • Maniak

    a z lat 80 lubie sporo kawalkow
    np. od razu mi do glowy przychodzi:

    [usunięto_link]
    kozak jakich malo

    raptor
    Member
    • Tematów: 4
    • Odp.: 198
    • Zapaleniec

    [usunięto_link] wrote:

    a z lat 80 lubie sporo kawalkow
    np. od razu mi do glowy przychodzi:

    [usunięto_link]
    kozak jakich malo

    Nie jest to może jakiż specjalny dla mnie hicior, no ale z 80 – tych – to prawda. A ja mam spory sentyment do tej dekady 😀 Tyle się w tym czasie wydarzyło i tylu do dziż czerpie z niego inspirację. Powstawały rzeczy nieżmiertelne, o których pamiętać się będzie jeszcze długo, długo…Inaczej niż teraz.

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " New Romantic"

Przewiń na górę