Nowe mieszkanie, nowi ludzie = samotność

This topic is empty.
  • Autor
    Odp.
  • Agatkkkaaa
    Member
    • Tematów: 2
    • Odp.: 6
    • Początkujący

    Cześć dziewczyny i … chłopaki?

    Od niedawna przeprowadziałam się do nowego mieszkania. Wcześniej bardzo długo mieszkałam ze swoim, już byłym, partnerem. I powiem Wam szczerze, że jakoś mi tak pusto w tym nowym mieszkaniu. Mimo, że mam prawie wymarzony pokój, spotykam się ciągle z  przyjaciółkami i  niby czas mam wypełniony, ale jakoś mi tam jest… dziwnie.

    i tak nie wiem sama, zastanawiam się czy to normalne? mieszkam już tam ponad miesiąc i dopiero teraz (!) zaczynam za nim tęsknić, za wspólnym mieszkaniem itp.

    Co o tym myślicie? bo ja sama nie wiem już czego chce.

    Figa
    Keymaster
    • Tematów: 61
    • Odp.: 910
    • Zasłużony

    Wyszłaś ze swojej strefy komfortu, rozpadł się związek, nowe miejsce. Postaraj się stworzyć przytulny kącik dla siebie. Nic nie szukaj na siłe. Pomyśl o sobie i skup się właśnie na sobie.

     

    PinkKarmel
    Participant
    • Tematów: 2
    • Odp.: 52
    • Stały bywalec

    Też tak miałam, odczuwałam pustkę w sobie i w przestrzeni w której przebywałam. My ludzie szybko się przyzwyczajamy do wszystkiego a ciężej potem się odzwyczaić niestety 🙂

    Aggie
    Participant
    • Tematów: 1
    • Odp.: 35
    • Bywalec

    Czas leczy rany 🙂 Może wraz ze zmianą mieszkania, zmień też trochę otoczenie? Kurs jezykowy, kurs tańca?

    A do mieszkania dla przytulności nowa roślinka 😉 powodzenia!

    nikaa
    Participant
    • Tematów: 1
    • Odp.: 13
    • Bywalec

    Tak jak radzi Aggie, spróbuj znaleźć sobie jakieś nowe, ciekawe zajęcie. Zaabsorbowana nowościami nie będziesz miała czasu na smutne rozmyślania. Pamiętaj, że koniec zawsze jest początkiem czegoś nowego i kto wie, może nawet czegoś lepszego?

    kropla deszczu
    Participant
    • Tematów: 4
    • Odp.: 133
    • Zapaleniec

    Każda zmiana jest dobra i tym się kieruj!

    Zdeptaloby
    Participant
    • Tematów: 0
    • Odp.: 2
    • Początkujący

    Ja byłam w takiej samej sytuacji …  pojechałam do schroniska i wybrałam kotkę, już nie młodą ale taką która najbardziej się do mnie przytulała i teraz jesteśmy razem 🙂

Musisz się zalogować by napisać odp. w temacie: " Nowe mieszkanie, nowi ludzie = samotność"

Przewiń na górę