-
Odp.
-
Mógłby się skarżyć gdyby wnioskował o wyroku wskazującym winę któreż ze stron. Piszesz, że wyrok zapadł bez orzekania o winie.
Czy facet stawi się na rozprawie? I o co wnioskowali? Bo jak chcieli rozwodu i mąż się stawił na rozprawie, przy czym nie chcieli orzekania o winie to wydaje mi się, że może się odwoływać ale bez powodzenia.
Opłaty za postępowanie sądowe byłyby wtedy uzależnione od wyroku bądź sąd wskazuje kto ma je ponieżć. Nie jestem prawnikiem.jesili chodzi o skomplikowane rozwody to satnowczo radze isc do adwokata, aj bylam w kancelarii Brykczyńskich i wcale nie wzieli tak duzo za porade, a dzieku temu sprawa poszla gladko i bez dod. probelmow
facet uważam powinien zawsze zapłacić za dziecko – i tym się nie przejmuj Kochanie….
co innego wina – często to kobiety po prostu są winne całego tego zamieszania 🙄
i w dodatku wmawiają dziecku, że tatuż ich nie kocha, a to wierutne kłamstwOOO 👿Bo zazwyczaj faceci mowia ze tak kochaja dzieci a na ich oczach krzywdza najwazniejsza osobe w ich zyciu…
Moim zdaniem rozwód t ciężkie przeżycie dla każdej ze stron- nawet ten za porozumieniem i warto mieć wtedy przy sobie prawnika, który zadba o nasze „interesy”. Ze swojej strony mogę polecić kancelarię JST i Panią Iwonę Sztubecką – doświadczona, empatyczna i służąca dobrą radą.
Ja również korzystałam z usług tej kancelarii, co prawda w innej sprawie niż rozwód ale też byłam bardzo zadowolona ze współpracy. Mnie akurat pomocą służył pan Tomasz, bardzo rzetelnie podszedł do całej sytuacji a jego doświadczenie okazało się niezwykle pomocne!
A w jakim mieście jest ta kancelaria? To chyba ma duże znaczenie. Nie wyobrażam, żeby ktoś się rozwodził z prawnikiem z drugiego końca Polski. Ja mieszkam niedaleko Poznania, więc w Poznaniu toczyła się moja sprawa rozwodowa, dlatego wynajęłam mec. z tego miasta. Zaufałam pani Agacie Koschel, bo już na pierwszym spotkaniu zrobiła na mnie bardzo pozytywne wrażenie. Serdeczna i miła osoba, która zna się na rzeczy i kiedy trzeba być konkretnym taka właśnie jest. Dzięki niej dzieci są ze mną, a mąż płaci alimenty w wysokości takiej o jaką walczyłam.
Dla mnie rozwód= prawnik. Nie wyobrażam sobie p****ść przez taką sprawę bez wsparcia prawnego. JA też znam kancelarię JST- jest z Warszawy. Korzystałam z ich usług i mogę polecić ich z czystym sumieniem. Rzeczowi, doświadczeni i pomocni prawnicy świetne zajmą się każdą sprawą i możliwie jak najbardziej ją ułatwią.
Moim zdaniem do każdego rozwodu należy wziąć do pomocy prawnika. Nie wyobrażam sobie innej opcji, patrząc na rozwiedzione i zwaśnione pary znajomych. Większość z nich korzystała z pomocy Legaleo – Kancelarii Wojas Pawlak i powiem szczerze, że świetnie na tym wyszli. Prawnicy mają dużą wiedzę i doświadczenie, a także doskonale radzą sobie w naprawdę trudnych sprawach.
