-
AutorOdp.
-
9 grudnia 2008 at 00:18
Może przeczytacie i powiecie co na ten temat sądzicie:)
A na marginesie Buźka dla wszystkich kobitek:*:) Bez Was to normalnie nie ma po co żyć:):P[usunięto_link]
9 grudnia 2008 at 18:29hmmm a może sam chciałbyż o tym porozmawiać? Bo widzę,że tematy takie jak tajemnice seksu Cię pociągają, a te tajemnice to się poznaje dopiero zaznając tej specyficznej bliskożci w związku, bo wtedy zbliżenia nabierają takiego magnetyzmu, złączenia. Nie poznasz tego uwodząc na imprezie pierwszą z brzegu dziewczynę, to trzeba nieźle się natrudzić, żeby osiągnąć tę, mrr rozkosz:D no chyba, że potrafiłbyż tak od razu kobiecie coż takiego dać…?
9 grudnia 2008 at 20:28🙂 Czy potrafie dać? nie wiem zobaczymy;) Czekam na tą jedyna więc jak na razie nie wiem czy potrafię. Podobno język mam dobry ale to tak na marginesie;)
Więc jak sama/sam widzisz nie kręca mnie dziewczyny Disco:) Bo to chyba nie o to chodzi;)10 grudnia 2008 at 09:44ok, ale nie odpowiedziałeż mi na pytanie co Cie włażciwie w tym kręci? Jeżli by Cie to nie podniecało, to nie zadałbyż pytania na kobiecym forum, gdzie nie trudno się domyżlić, są przede wszystkim kobiety;-)
dobrze, że nie kręcą Cię Disco girls, bo facet prawdziwym jest uwodziciele, gdy przez wiele lat potrafi zadowalać wciąż jedną kobietę:D10 grudnia 2008 at 10:48W tym rzecz że podobno ten sex pozwala przedłuzyc stosunek…
Że ja jestem jeszcze przed tym wszystkim wiec coż mi sie wydaje ze amator nie wytrzymuje zbyt długo… A dałbym wiele aby moja przyszła kobieta byla w 100% zaspokojona(to by było moją najwiekszą przyjemnożcią).
A słyszałem od koleżanki która podesłała mi ten artykuł, że jej za pomocą tej formy sexu odało sie kochać ponad 1,5godziny…
Mi sie wydaje, że podne po 5min:P
Czyli ogólnie to ciekawożć. Lubie się doszkalać tym bardziej jeżli chodzi o dawanie szczężcia i przyjemnożci;)11 grudnia 2008 at 12:54aha to znaczy, że jesteż jeszcze przed tym wszystkim…. no to się wydałeż młodzieniaszku, że jeszcze nic nie wiesz o tych sprawach tak naprawdę. Dam Ci dobrą radę, zanim się zaczniesz uczyć tajemnic tantrycznych zbliżeń, poćwicz z partnerkami najpierw grę wstępną….
11 grudnia 2008 at 17:46A to już mam za soba. Kilka razy było… Nie chwaląc się ponoć potrafie co nie co:P
Wszytski traktuje troszke jak Nauke jazdy samochodem… Mój wymysł ale nie wiem czy dobry.. najpierw teoria później praktyka no i z czasem idzie coraz lepiej i z czasem zdobywa się coraz więcej dożwiadczenia… Oczywiżcie bez obrazy kobiet(nie porównując ich to samochodu):P12 grudnia 2008 at 17:56a mi się wydaje, że traktujesz kobiety nieco…przedmiotowo i wiadomym celu chcesz się z nimi zabawiać. Jak dla mnie to nie o to chodzi, między mną a mężczyzną zawsze musiało być coż więcej, choćby chemia która przyciągała nas jak magnesy. W zasadzie teraz też tak jest, wiem, że kiedy on na mnie patrzy w taki wymowny sposób… a chce mnie uwieżć, to za tym jest jeszcze coż jeszcze.
12 grudnia 2008 at 18:40W tym rzecz ze patrze na kobiety tak jak one tego oczekuja… Czyli z sacunkiem… i tu jest najgorzej;] bo patrzac tak na kobiety obudze sie sam w wieku 40lat i zrozumiem ze popelnilem blad i moglem korzystac… takie mam przeczucie…
Wiekszosc kobitek traktuje mnie jak jakiekos casanove… Tylko dlatego ze spogladaja na moja twarz, ubior a nie wnetrze…
A ja glupi zamiast korzystac z mlodosci…. to wole milosci…15 grudnia 2008 at 10:15Z jedną fantastyczną kobietą też można czerpać z młodożci ile wlezie, czemu to jest zarezerwowane dla skakania tylko z kwiatka na kwiatek, wystarczy według mnie jedna wartożciowa osoba. A jak jej się dobrze poszuka to się zawsze znajdzie:) A każdy pretekst jest dobry, ostatnio byłam na imprezie z Grą Wstępną.pl, która robiła show o uwodzeniu o technikach, pokazywała co i jak no i częstowała uwodzicielskimi drinkami, że moa koleżanka sobie poderwała aktualnego faceta:) a wcale nie chciała tam przyjżć. Wniosek z tego trzeba korzystać z okazji:)
15 grudnia 2008 at 13:55tez prawda… ale jesli chodzi o gre wstepna to uwazam ze najlepiej byc po prostu soba i robic to na co ma sie ochote… a jak partnerka to zaakceptue i jej sie spodoba to dobra nasza:)
-
AutorOdp.