-
Odp.
-
Dopasowane na co dzień,do pracy czy sklepu,natomiast luźne i „bez zobowiązań” po domu,to przecież najbardziej wygodne,prawda? 🙂
[usunięto_link] wrote:
Dopasowane na co dzień,do pracy czy sklepu,natomiast luźne i „bez zobowiązań” po domu,to przecież najbardziej wygodne,prawda? 🙂
No włąsnie 🙂
Ale czasem i do pracy mogą być luźne, przecież to nie tlyko dresy 😉Racja,czasem do pracy też mogą być nieco luźniejsze jeżli oczywiżcie nie mamy jakiż odgórnych wymagań co do ubioru,. Wtedy po prostu czujemy się wygodnie.
Luźne i dresowe do domu,natomiast dopasowane do pracy czy jeżeli gdzież wychodzę. Najczężciej klasyczne jeansy,rzadko kiedy spodnie w kant:)
Hmmmm… tak naprawdę w zależności od dnia. Czy czuję się dobrze, czy sie wyspałam czy nie. Zazwyczaj kiedy czuję się wypoczęta ubieram dopasowane a do tego ładną bluzkę lub koszulkę. Jeżeli jestem niewyspana i zmęczona, po prostu dresowe spodnie zakładam żeby czuć się luźno i komfortowo. Humor i to jak sie czuję działa na to jak sie ubieram. 😛
A to w sumie zależy, bo czasem myślę, ze wolę nosić luźne a czasem luźniejsze.
Najczęściej w dopasowanych ale to zalezy od firmy i jakosci. Natomiast posiadam luzne spodnie ktore idealnie podkreslaja wszystko co maja podkreslac a przy tym wygladaja stylowo – w Hexeline, polecam!
Ja do tej pory chodziłam standardowo w rurkach. Moje nogi nie są za szczupłe, więc nie wyglądało to ładnie. Dopiero niedawno przymierzyłam spodnie szersze, coś w stylu mom jeans/ marchewki / boyfriendy z wyższym stanem i chyba wymienię wszystkie rurki na tego typu spodnie. Są idealne dla mojej figury! Myślę, ze kazdy po prostu powinien znalezc spodnie dla siebie a nie sugerowac sie modą :)))
