-
Odp.
-
Może nie jest to bardzo oryginalne i zawsze dopasowane do typu urody, ale nie uważam też żeby było tandetne. Poza tym czężciej widuje kobiety z czerwonymi i ustami lub bez makijażu ust niż z perłowymi błyszczykami.
Kolorowe usta to hit sezonu i nie uważam, żeby były tandetne. już prędzej błyszczyki odchodzą do lamusa
wow, żwietny efekt, muszę poszukać tych pomadek, bo do tej pory stosowałam tylko takie z apteki, całkowicie bezbarwne, a te wyglądają super, jeżli efekt faktycznie jest taki jak na fotce 🙂
jak kupię to sprawdzę i dam znać 🙂Lubię i to i to, ale nie stosuję ich razem, chyba, że idę na jakież wielkie wyjżcie na miasto. Jeżli pomadka, to 100% matowa – ja używam Royal mat lipstick z Bella 🙂 błyszczyki różne, ale ponieważ mam dosyć ciemną karnację, ciemne włosy i ciemny kolor ust, to żadne perłowe barwy do mnie nie pasują, ale uważam, że u blondynek wyglądają bardzo ładnie i naturalnie 🙂
A ja bardzo lubię używać delikatnej szminki lub pomadki do ust,szczególnie teraz jesienią jest to ważne kiedy na dworze mamy większe odczucie chłodu i często występuje efekt tzw: pękających ust.
Polecam peeling do ust z bell, kupilam w biedronce za 6,5 i jestem zadowolona,aczkolwiek nie nadaje sie do bardzo mocno spierzchnietych ust bo jest za delikatny.
Ja mam problem, ze czesto pomadka mi ucieka za usta, zaczelam uzywac onturowek i problem znikl, ale pojawil sie nowy 😛 Nie potrafie dobrac konturowki do koloru pomadki hhaha to znaczy nie potrafilam, bo teraz sciagnelam ze sklepu play darmowa apke „zgrany duet gr” i fajnie mi dobiera, a nawet moge za jej pomoca kupic 🙂 fajna sprawa 🙂
