-
AutorOdp.
-
22 lutego 2011 at 21:08
Chciałabym Was zapytać o pewną rzecz mianowicie jak trenujecie , szukałam na wielu stronach porad i informacji o tym i znalazłam dużo fajnych i wydaje mi się fachowych informacji na tej stronie [usunięto_link] nigdzie indziej nie znalazłam takich informacji , wszędzie jakiż ogólniki . Do rzeczy już znudziło mnie skakanie na steperach i bieżni nie dożć, że nudno to jeszcze nie przynosi efektów, chciałabym spróbować treningu ze sztangą i hantlami , żeby poprawić wygląd swojej sylwetki na ww stronie znalazłam podsumowanie jakichż treningów kilku kobiet i wyglądają żlicznie ładne zarysowane miężnie a jednak kobieco z resztą sami oceńcie [usunięto_link]
poradźcie coż lub podzielcie się swoimi dożwiadczeniami
pozdrawiam Asia
23 lutego 2011 at 09:05Mnie się zawsze wydawało,ze siłownia nie jest dla kobiet,przynajmniej dla wszystkich kobiet.
Mnie wystarczy aerobik przy muzyce i basen:)
Jeżli siłownia to musi być sprawdzony trener,żeby nie zrobić sobie krzywdy.Ale może się mylę.[usunięto_link]
23 lutego 2011 at 14:09Ja tez tak zawsze myżlałam i żmigałam na tych steperach bo tak mi powiedział pseudo trener, że kobieta duzo powtórzeń ma robić i dużo na steperach.
Dziż po kilku radach z tej strony co podałam wczeżniej poszłam na siłowanie , zrobiłam normalny trening ze sztanga i jestem mega zadowolona czuję całe ciało że trenowało
także dziewczyny na siłownie i trenować 🙂
24 lutego 2011 at 21:26Silownia jest jak najbardziej dla Was drogie Panie, tylko pamiętajcie zeby nie przesadzać z ciężarami. W przeciwnym razie będziecie mieć łapę większą niż Madonna 🙂
28 lutego 2011 at 18:38wyciskanie sztangi to nie jest temat dla kobiet. rozne formy cwiczen aerobowych jak najbardziej tak.
4 marca 2011 at 07:07lasica
po kilkunastu dniach treningu nie zgodzę się absolutnie , tak ćwiczyłam wczeżniej godziny na rowerkach, pierdołach i co wiecznie brak efektów , teraz postępuje zgodnie z artykułami z tej strony nawet się zalogowałam i pytałam o rady xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx i bardzo sobie chwale , robię przysiady , wyciskam sztangę i teraz czuje, że ćwicze. Myżlałam urosną mi miężnie i będę źle wyglądać ale to jest błędne myżlenie , rozmawiałam z trenerem i też powtwierdził, że trening na rowerkach i bieżniach jest dobrym uzupełnieniem treningu
pożladki mam lepsze , brzuch mi się zmniejszył już nie wróce do wczeżniejszego treninguedit
jakubek18 marca 2011 at 09:44ja raczej wole zajęcia fitness, ale nie mam nic przeciwko siłowni dla kobiet, tylko żeby nie przesadzały, bo t troche dziwnie potem wygląda takie umiężnione ciało u kobiety… Ale takie zajęcia grupowe bardzo fajne, ciekawe i figurka zgrabna 🙂
18 marca 2011 at 11:02Z czym mają rozbudować masę? Żeby to zrobić trzeba dużo jeżć, trzeba mieć też trochę inne proporcję hormonów i włókien miężniowych. Kobieta nie może bez żrodków farmakologicznych rozbudować jakiż znaczących miężni. A trening z ciężarami jest dla niej jak najbardziej wskazany.
18 marca 2011 at 13:56No to przecież mówię, że spoko, tylko żeby nie przesadzały – bez jakichż działań w kierunku nabrania masy 🙂 a ja po prostu nie przepadam za ciężarkami. Wolę sobie poskakać na fitness 😉
18 marca 2011 at 14:37Pisałaż żeby nie przesadzały ,bo źle wygląda umiężnione ciało kobiety. Więc piszę,że co by nie robiły nie jest to możliwe ponieważ układ hormonalny kobiety na to nie pozwoli 🙂 Ciężary na pewno są lepsze w celu utrzymania sprężystego ciała i dobrej sylwetki. A co wybrać to kwestia tego co lubi się robić. Grunt to się ruszać.
31 marca 2011 at 11:58No dobra, niech sobie podnoszą ciężarki, ale nie wcinają jakichż „żrodków farmakologicznych” 😛
Co kto woli, ja tam fitnesik, tańce hulańce itp a potem relaks w kąciku SPA :)) No i teraz cieplej sie robi, to jakiż rower będzie grany -
AutorOdp.