-
AutorOdp.
-
19 sierpnia 2007 at 19:55
😆
20 sierpnia 2007 at 14:02A nie myżlałaż o tym, żeby zamieszkać razem, albo nawet… utrwalić ten związek?
20 sierpnia 2007 at 14:35😆
20 sierpnia 2007 at 17:43kurde, Croppa lipna sytuacja, ja w sumie jestem w podobnej, chociaż nie do końca. wiesz, nie chce żebyż pomyslała „łatwo ci mówić” ale jedynym rozwiązaniem tej sprawy wydaje mi sie „użwiadomienie” Jego rodziców, że On jest w Tobie zakochany, myslicie o wspólnej przyszłożci, a ich dziwne zachowanie jest dla Was przeszkodą. no bo w sumie o co im chodzi?? może po prostu przywiązali sie do tej poprzedniej i mysleli że będzie już przyszłą małżonką Twojego Skarbka. no ale przecież on jest młody, ma prawo do swojego wyboru i nie moga go za to winić a przez to odtrącać ciebie. ale wiesz najważniejsze wydaje mi sie tutaj to, że Twój chłopak powinien jasno i wyraźnie im przetłumaczyć, że tamten związek to przeszłożc, że jest teraz z cudowną kobietą, której nie mogą nic zarzucić!!!
20 sierpnia 2007 at 18:10😆
20 sierpnia 2007 at 20:54Croppa, Twój mężczyzna powinien wziąć sprawę w swoje ręce i odważnie powiedzieć im raz na jutro, że nie odejdzie od Ciebie, bo Cię kocha, jesteż dla niego bardzo ważna i czy tego chcą czy nie, on będzie włażnie z Tobą i z Tobą wiąże swoją przyszłożć.
Muszą zrozumieć, że ich słowa dla niego nic nie znaczą, bo inaczej będą wykorzystywać swoją przewagę, widząc, że on przywiązuje do tego co mówią tak wielką wagę i niechętnie robi coż, co im się nie podoba.Powodzenia 🙂
21 sierpnia 2007 at 06:47Wiadomo, że to facet powinien wziąć sprawy w swoje ręce, ale tu raczej widzimy, że chłopak jest za słaby na takie rzeczy. Ja kiedyż zrobiłam tak, że po prostu poszłam do matki ukochanego (gdy nikogo innego w domu nie było) i opowiedziałam jej o sobie i swoich uczuciach, a następnie spytałam co ma przeciwko mnie. Może więc spróbuj w ten sposób.
21 sierpnia 2007 at 11:55on nie ma szans ze starymi walczyc,to jest jego problem… stoi miedzy mlotem a kowadlem.
znam cala historie Croppki i wiem ile ona znosi przez ta sytuacje…
ja sie znajduje w podobnej i jedynym wyjsciem [chyba] jest odczekac… ale ilez mozna? [mowi sie – jak kocha to poczeka;)] ale to nam dziala negatywnie na psychike 😕21 sierpnia 2007 at 12:49Oj… 😕
Nie byłam w takie sytuacji nigdy i szczerze mówiąc nie wiem co poradzić… Zgadzam się z dziewczynami,że problem tkwi w jego relacji z rodzicami.I najprożciej byłoby mi poradzić,żebyż z nim na ten temat porozmawiała.Jednak kiedy będziesz naciskać on znowu poczuje sie osaczony-zupełnie jak w domu.Nie rozumiem w dlaczego jego rodzina Ciebie nie akceptuje,przeciez to wybór ich syna,jak mawia moja mama o związku mojego brata: „on będzie się z nią użerał,nie ja” 🙂 Może problem tkwi w tym,że jesteż starsza?Może tak polubili jego była dziewczyne,że nie sa w stanie zniesć myżli o tym,że zajęłaż jej miejsce?
Prawdziwa miłożć wszystko przetrzyma… i jeżli wykażesz się cierpliwożcią(wiem,ze będzie cięzko) to jakoż wszystko sie ułoży… Swoją drogą jeżli Twój chłopak byłby bardziej zdecydowny to postawiłby na swoim i zrobiłby wszystko,ze by jego rodzice Ciebie zaakceptowali…
Głowa do góry i powodzenia 🙂22 sierpnia 2007 at 19:19Naprawde ciezka sytuacja. Szczerze nie miałam podobnego problemu wiec nie bardzo wiem jak temu zaradzic. Jednak nawet kiedy pojawiaja się jakiekolwiek problemy mamy 'zdrowie’ aby je rozwiązac. Niestety zycie jest pod górkę (: Pozdrawiam i wierze ze Ci sie uda!. :*
22 sierpnia 2007 at 19:42😆
22 sierpnia 2007 at 19:51kurcze ja bym takiego czegos nie zniosła żeby osoby trzecie ingerowały w nasze życie. Skoro z niego tki mamin synek to jak ty sobie wyobrazasz z nim zycie tym bardziej ze nie jestes akceptowana przez teżciów. no i na dodatek jego ex do której biegnie bo chora. Skoro z nia zerwał i jest z tobą to troche nie na miejscu był ten jego wyskok do szpitala
22 sierpnia 2007 at 21:50😆
22 sierpnia 2007 at 22:14moja kolezanka tez miała kiedys problem z tesciami[nie chcieli jej jako synowej bo niby biedna] a facet był zdominowany przez rodziców tyrał w pracy a kase mu odbierano nawet drobne matka mu z kieszeni brała a on nie miał potem kasy by postawic cos dziewczynie ani na ciuchy dla siebie, ale kiedys miarka sie przebrała była wielka kłótnia jego z rodzicami wyprowadził sie na kilka dni do dziewczyny i od tego momentu rodzce juz nim nie manipuluja przy czym kontakt z rodzicami ma i nie sa skłóceni…. poprostu twój facet musi nauczyc sie przeciwstawiac rodzicom i zbytnio nie przywiązywac uwagi do tego co mówią, ale to trzeba zrozumiec i przejrzec na oczy jakich sie ma rodziców bo dopóki bedzie ich miał za ideały to bedzie pod ich wpływem…. kolega tez był zaslepiony ale porozgladał sie jacy sa inni rodzice dla swoich dzieci i dało mu to duzo do myslenia, szczerze mówiąc to był w szoku i nie mógł sie z tym pogodzic ze ma takich rodziców
23 sierpnia 2007 at 08:17radziłabym Ci z nim szczerze porozmawiac na ten temat ;] poweidz mu zeby postawil sie na Twoim miejscu. zobaczymy co odpowie (: myżle ze szczera rozmowa coś powinna dac !
-
AutorOdp.