-
AutorOdp.
-
15 października 2009 at 12:54AnonymousInactive
- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Nie chcę już nikomu dogryzać, nikogo obrażać i narzekać na kobiety. Chciałbym Wam tylko napisać, że czuję się teraz bardzo samotny, moje życie popada w rutynę, a ja tracę nadzieję, że kiedykolwiek kogoż poznam. Czuję się coraz bardziej zblokowany, kobiety jawią mi się jako coż dla mnie niedostępnego, bo „nie dla psa kiełbasa” i mam wrażenie, że chyba jedyne do czego się nadaję to rola kolegi dla zajętych koleżanek. Nawet małe osobiste sukcesy mnie nie cieszą. Mam wrażenie, że choćbym został członkiem zarządu wielkiej spółki, to w gronie prezesów i tak bym był postrzegany za pożmiewisko i ciapę. Dziękuję za wysłuchanie, pozdrawiam.
15 października 2009 at 13:22Stary… Hej, zmień to nastawienie. 😉
Może to Ci humor poprawi: miałeż do czynienia kiedyż z Marketingiem? 😉 Włażnie szukam Asystenta Działu. 😉 Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie przede wszystkim zajmowała się moimi projektami, a raczej ich wsparciem od strony papierkowej, administrowała materiałami marketingowymi i koordynowała ich dystrybucję (katalogi, t-shirty, materiały reklamowe, gadżety firmowe), a także pomagała Brand Managerom w bieżących pracach, product launchingu i wszystko to, czego potrzeba… Jedyny dodatkowy wymóg konieczny to prawo jazdy i angielski na poziomie kontaktowym. Zainteresowanie marketingiem/reklamą/PRem i psychologią mile widziane. Wykształcenie żrednie, lecz studia o kierunku Ekonomia/MKT i ZARZ się raczej w tej pracy mocno przydadzą…
Przy założeniu, że jesteż z Warszawy.
Co Ty na to?:)
15 października 2009 at 13:26AnonymousInactive- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Dzięki wielkie, ale nie mam prawka, a z angielskim dobrze sobie radzę tylko w czytaniu i pisaniu, o mowie i słuchaniu wolę nie mówić 🙄 Poza tym na razie pracę jako tako mam, więc na swoje potrzeby i zachcianki mi styka, bardziej mnie inne rzeczy dołują 🙄
15 października 2009 at 13:31a skąd jesteż?
ja się ostatnio dowiedziałam, że jedna z moich koleżanek, ma 20 lat i jest jeszcze dziewicą, a bardzo fajna z niej i porządna dziewczyna, więc jeżli o to chodzi to nie trać wiary:)
i pamiętaj: po każdej burzy wychodzi słońce:)
każdego z nas dopada czasem taka chandra, bo depresja to chyba za duże słowo15 października 2009 at 13:47@zasadniczy wrote:
Dzięki wielkie, ale nie mam prawka, a z angielskim dobrze sobie radzę tylko w czytaniu i pisaniu, o mowie i słuchaniu wolę nie mówić 🙄 Poza tym na razie pracę jako tako mam, więc na swoje potrzeby i zachcianki mi styka, bardziej mnie inne rzeczy dołują 🙄
No cóż, szkoda. 🙂 Wiesz, ja też zaczynałem kiedyż jako asystent… 🙂 A tak po za tym to nie mam nikogo na oku, w sensie, że chciałbym kogoż przyjąć do pracy po tzw. znajomożci. Więc będę musiał skierować sprawę do HRów… 🙂
Ps.
Co Cie dołuje?:) Może poznaj jakąż Panienkę @ Czat -> Onet.pl -> Samotni 🙂 Kiedyż tam wszedłem i tak poznałem dziewczynę, z którą bylem później przez 3 lata i planowaliżmy nawet żlub. Gdyby nie moja głupota, bylibyżmy w tej chwili po żlubie. 🙂 Piszę całkiem poważnie.Trzymaj się ziom i głowa do góry!
15 października 2009 at 15:24AnonymousInactive- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Powodzenia HardDick w rekrutacji. Co do chatów – to kiepski pomysł. Sam czasem wchodzę na seks chaty, żeby sobie pocyberować np. z gorącymi 30stkami, walę im niezłe żciemy, że nie jestem prawiczkiem, tylko 30letnim dożwiadczonym seksualnie rozwodnikiem albo porzuconym przez zdradzającą żonę mężem w trakcie rozwodu, a one to łykają jak pelikan 😀
15 października 2009 at 15:58To może zamiast robić sobie jajca to weź kiedyż i na poważnie poznaj tam kogoż-nie kłam,nie żciemniaj,nie bajeruj tylko postaraj się kogoż poznać na poważnie.
15 października 2009 at 16:11AnonymousInactive- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Na chacie każdy może nieźle kłamać, randki z Internetu już jakież miałem – nie wypaliło. Czasem niestety ktoż przez Internet może nas bardzo fascynować, a na żywo już po prostu nie być chemii i już.
Poza ja na chacie nie szukam nikogo, wchodzę tam czasem dla wyładowania się. Jeden lubi filmy erotyczne, mnie podnieca pisanie z dożwiadczonymi, otwartymi w łóżku kobietami15 października 2009 at 19:00@HardDick wrote:
Stary… Hej, zmień to nastawienie. 😉
Może to Ci humor poprawi: miałeż do czynienia kiedyż z Marketingiem? 😉 Włażnie szukam Asystenta Działu. 😉 Osoba zatrudniona na tym stanowisku będzie przede wszystkim zajmowała się moimi projektami, a raczej ich wsparciem od strony papierkowej, administrowała materiałami marketingowymi i koordynowała ich dystrybucję (katalogi, t-shirty, materiały reklamowe, gadżety firmowe), a także pomagała Brand Managerom w bieżących pracach, product launchingu i wszystko to, czego potrzeba… Jedyny dodatkowy wymóg konieczny to prawo jazdy i angielski na poziomie kontaktowym. Zainteresowanie marketingiem/reklamą/PRem i psychologią mile widziane. Wykształcenie żrednie, lecz studia o kierunku Ekonomia/MKT i ZARZ się raczej w tej pracy mocno przydadzą…
Przy założeniu, że jesteż z Warszawy.
Co Ty na to?:)
hmmm szkoda,ze z Warszawy nie jestem… 😉
Zasadniczy,Ty masz jesienną depresję a mi się własnie zimowa zaczęła 😐 z tym,ze ja mam w drugą stronę-nie chcę zeby ktoż mnie adorował,chciał bliżej poznać,bo ostatnie o czym marzę to wiązanie się z kimż. Nic mi sie nie chce,wolę siedzieć w dresie i z maseczką na twarzy w domu,o! jakoż nie umiem się pozbierać i mimo,ze bardzo staram się nie popadac w otchłań rozpaczy jakoż się nie udaje 😕
Może faktycznie,tak jak radzą dziewczyny,załóż profil na jakimż portalu,może tam kogoż znajdziesz.Tez znam jedną dziewicę z mojego rocznika… 😉 czyli widzisz,nie jest z tym aż tak tragicznie-nie ma co się załamywać 😉
Czy ktoż wie jak można odzyskać sens życia??? 🙄
15 października 2009 at 19:08WarnGirl, ja niedawno się rozeszłam z facetem, jakież dwa miesiące temu, byłam w kompletnej rozsypce, ale pomogła praca i przyjaciele i znajomi z forum. Byle nie siedzieć zbyt często samotnie w domu.
15 października 2009 at 19:10AnonymousInactive- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Warn, ja już naprawdę nie szukam dziewicy, przeszło mi to, za to przeraża mnie moje własne prawictwo i to że jestem w mniejszożci. Co do odzyskania sensu życia – kino i spotkania z przyjaciółmi, fajne imprezki – może humor Ci się poprawi 😉
Co do poznania przez Internet – chyba nie dla mnie 8)15 października 2009 at 19:13AnonymousInactive- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Milena, widzę, że jakoż sobie radzisz. Pozytywne myżlenie 🙂
15 października 2009 at 19:37Wlażnie w tej sytuacji najbardziej pomogli mi przyjaciele…okazało się,że w trudnych sytuacjach jest na kogo liczyć 😉 może nie był to najlepszy sposób,ale jak tylko trzeba było,to czekali z wódką,żeby razem ze mną zalać robaka-bardzo mi pomogło ich wesołe towarzystwo 🙂
Ja nie bardzo umiem się tak otworzyć i rozmawiać o problemach,zawsze wszystko dla siebie zostawiam,więc ważne jest dla mnie żeby mieć towarzystwo…niestety nie zawsze jest to możliwe 😐Zasadniczy,w najmniej spodziewanym momencie szczężcie użmiechnie się do Ciebie!Do kogoż przecież wkońcu musi 😉
15 października 2009 at 19:57hah Warn, widzę, że nie jestem sama, od razu mi się raźniej zrobiło.
u mnie też czekali przyjaciele z wódką, choć o wszystkim z nimi nie rozmawiałam.
jakby któreż z Was chciało pogadać to jestem do dyspozycji 🙂15 października 2009 at 19:59AnonymousInactive- Tematów: 26
- Odp.: 2007
- Ekspert
Dzięki dziewczyny za ciepłe słowo, w takich sytuacjach chyba wódka faktycznie najlepsza 🙂
-
AutorOdp.