-
AutorOdp.
-
16 września 2012 at 18:08
Witam. Mam pewien problem od okolo pol roku, mianowicie ok. 6 miesiecy temu wokol ust pojawila mi sie mala opryszczka. Uzylam Vratizolinu i wszystko ladnie zeszlo. Pare dni pozniej gdy wstalam rano w lustrze zobaczylam czerwona plame nad ustami, pod nosem, poziomy zaczerwieniony pasek wygladajacy jak wąsy. Nie swiedzialo, nie pieklo, tylko bylo. Posmarowalam ponownie Vratizolinem, zeszlo. Niestety po paru dniach pojawilo sie znowu. Tym razem swedzialo, pieklo i Vratizolin nie pomogl. Dodatkowo skorzystalam z glupiej rady babci, ktora zasugerowala zeby potrzec to sokiem z jaskolczego ziela. To tylko pogorszylo sprawe, skora stala sie jeszcze bardziej zaczerwieniona. Po tym nie bylam w stanie normalnie funkcjonowac, zapisalam sie na wizyte do dermatologa. No i takie regularne wizyty trwaja do dzis.. A czerwony „wasik” jak byl, tak jest. Z polecenia lekarza stosowalam juz takie masci jak Fucidin, Clotrimazolum,Pimafucort, Hydrocortisonum, Mupirox (jego nie bylam w stanie uzywac poniewaz od razu po posmarowaniu pojawialo sie silne pieczenie) i roznego rodzaju masci i plyny robione. Wszystkie ze sterydami, jedynie Pimafucort pomogl na pare dni,ale potem wszystko wrocilo. „Wąsik” ciągle swędzi, piecze gdy przebywam na słońcu, gdy biegam lub ćwiczę pojawia się wzmożone swędzenie. Ciągle smaruje to wazeliną, mażcią z witaminą A, czasem sudocremem gdy juz nie jestem w stanie zniesc swiadu. Niezbyt pomaga. Przynajmniej raz w tygodniu swiad jest o wiele gorszy niz zazwyczaj, wtedy nie jestem w stanie spac w nocy i naprawde przezywam meczarnie. Czytalam o takich przypadkach, jedna kobieta pisala ze jej corka miala uczulenie na danonki i gdy to odkryla wasik po prostu zniknal. Lekarz powiedzial, ze to nie jest zaden pasozyt zyjacy pod skora, a do AZS „nie mam skory”,tj. moj rodzaj skory „nie miewa” AZS? Juz sama nie wiem, czy to uczulenie, alergia, AZS, alergia pokarmowa, rodzaj opryszczki.. to bardzo uciazliwe. nie wiem juz co mam robic, dlatego pisze tutaj. Aktualnie dermatolog przepisal mi tabletki Vaciclor i jakies masci lagodzace swedzenie. Teraz juz bezsterydowe. Powiedzial, ze nie ma jak zrobic mi badan poniewaz to zaczerwienienie nad ustami jest tylko tak jakby plamą, czasem pojawia sie kaszka, ale nie ma jak pobrać wycinku czy czegokolwiek. POmocy..Moze ktoras z Was spotkala sie z czyms podobnym?.. Bede tu zagladac w razie odpowiedzi.. Pozdrawiam cieplo
-
AutorOdp.