-
Odp.
-
Jak tak Was ciągnie do słodyczy to może warto pomyśleć o zbadaniu cukru we krwi? Warto też pić herbatkę z morwy, bo reguluje poziom cukru we krwi. Ja kupiłam taką w torebkach na doz.pl, jak piję ją regularnie to faktycznie nie mam takich napadów głodu, że się rzucam na słodycze, bo „tylko to może mnie uratować”. 😉
ostatnio widziałam coś w internecie bajecznego 😀 jest jakiś owoc, który powoduje, ze nasz język i receptory szaleja i zmieniają kwaśne na słodycz :d wiec może coś takiego? 😀 jesz kiszonego a tutaj jak cukierek ogórkowy 😀
a tak serio to ja piję duzo wody, zielonej herbaty, staram się iść a nie jechac kawałek drugi, do tego jeszcze cwiczę w domu i w domu też gotuje jedzenie do pracy. no właśnie a co do jedzenia to cześciej, ale mniej :p
Chyba najlepszą opcją są sprawdzone sposoby czyli dużo, dużo ruchu i dieta. Ja np. ćwiczę kilka razy w tygodniu, do tego mam dobrze dobraną dietę, którą zamawiam z Wygodnejdiety i efekty są bardzo zadowalające;)
Ja raczej żadnych suplementów nie używam, po prostu zdrowa dieta, ćwiczenie, nawet jak się nie chce – wtedy wychodze z psem na spacer 🙂 do tego jeszcze dużo wody, zielona kawa 🙂
Hej, ja też miałam problem z jakim boryka się większość kobiet. Powracające kilogramy stawały się udręką. Udało mi się zrzucić parę kilo to za chwilę jak bumerang wracały.
Jestem po dwóch ciążach, które pozostawiły po sobie pamiątkę. Po drugim dziecku udało mi się zrzucić 12 kilo w 6 miesięcy, utrzymywałam wagę przez około 2 lata, aż nie wiadomo dlaczego w ciągu roku przytyłam 10 kilo. Dopiero jak zaczełam codzienni ćwiczyć po 20-40min i odstawiłam słodycze + pieczywo/makarony udało mi się wrócić do pierwotnej. Zażywałam też Biphasic Slim. To odpowiednik znanego adipexu.Zmniejsza uczucie głodu, przyspiesza metabolizm dając jednocześnie duży zastrzyk energii. Trochę obawiałam się tego wszystkiego ale zamówiłam od Ady (tel. 731 154 299), która wszystko mi powiedziała co i jak. No i efekt jest teraz taki, że po zbędnych kilogramach nie ma śladu. Szczerze polecam i powodzenia.Zbędne kilogramy? ja zazwyczaj wtedy trochę zmieniam swój jadłospis na lżejszy i do tego przesiadam się na rower 🙂
Próbując odchudzać się samodzielnie miałam zawsze problemy z ustaleniem sobie diety. Co mogę jeść czego nie i w jakich ilościach. Mam wrażenie, że to co sobie wymyślałam na podstawie informacji w internecie nie było dobrane odpowiednio pod mój organizm i nie było pełno wartościowe.. Zawsze jakoś dziwnie się czułam bez energii itp. Od chwili gdy skontaktowałam się z Agatą (kom. 517 614 677) wszystko się zmieniło. Pomogła mi wybrać PHEN 375, środek który ogranicza uczucie głodu i apetyt, czego efektem jest szybka redukcja wagi. W połączeniu nawet z małą i niebyt intensywną aktywnością fizyczną daje super efekty i rezultaty. Aktualnie -9kg 😉 100% pewności. Polecam
Nalezy jesc przede wszystkimduzo cytrusow takich jak grejpfrut i pic duzo wody z cytryna
Byłam w swoim trzydziestokilkuletnim życiu już na większości istniejących diet. Wszystkie zaczynały się i kończyły tak samo – początek na sto procent, motywacja, o niczym innym nie myślałam. Potem stopniowo motywacja słabła, a ja zaczynałam się czuć jak w klatce. Ograniczona, smutna, na niczym się nie mogłam skupić. Stwierdziłam że to moje nastawienie wymaga zmiany. Tak trafiłam na koncept diet coachingu. Po researchu w tym temacie trafiłam również na Olę Łomzik z którą rozpoczęłam zmiany, niesamowita osoba i efekty niesamowite 🙂
Hmm . chyba raczej płacenie komuś za to, że Cie motywuję do bycia na diecie to słabe. Ja rok nie mogłam p****ść na dietę, miesiąc temu pogadałam szczerze z tatą, który był kiedyś sportowcem. Zmotywował mnie i od miesiąca chodzę na siłownie ruszam się a do tego jem zdrowo, czasami napije sie winka w piątek lub zjem coś niezdrowego – ale nie przeszkadza mi to psychicznie, bo wiem, że pójde na siłownie i to spale. ZACZNIJ OD RUCHU to jest najwazniejsze, a dieta sama przyjdzie bo będzie Ci szkoda wysiłku jaki wpakowałaś w trening.
Cześć. Odkąd zainteresowałam się tabletkami na odchudzanie szukałam odpowiedniego środka, który nie będzie działał jak placebo i który faktycznie pomoże mi w mojej walce o wymarzoną sylwetkę. Nie będe ukrywać, że kilka razy sie „przejachałam” więć byłam bardzo uważna. Dużo czytałam, pytałam się koleżanek o opinnie, rezulataty. W końcu zdecydowałam się na Biphasic Slim, ale nie do końca byłam przekonana. Zdanie zmieniłam już po kilku dniach jak odczułam, że wyraźnie zmniejszył mi się głód. Przemiana materii ruszyła z kopyta i zaczął się spadek wagi. Na początek powolny ale rósł równolegle do czasu jaki byłam na kuracji. ŁĄCZNIE schudłam 10kg, po boczkach czy oponce ani śladu. Na ewentualne pytania na 100% odpowie Zuzia kom 881 354 456, więc jak coś to piszcie czy dzwońcie 🙂 Polecam
Przy odchudzaniu najważniejsze jest odpowiednie odżywianie. Trzeba wzbogacić swoją dietę o świeże warzywa, a słodzone napoje zamienić na wodę. A najlepiej – skonsultować się z dietetykiem. Do tego oczywiście regularna aktywność fizyczna.
___________________
[usunięto_link]
O to to! Do dietetyka a nie szukać diet na necie. Myślę, że on dostosuje wszystko pod twój organizm 🙂 Będziesz konkretnie liczona i mierzona. Poza tym trener albo jakieś własnie ćwiczenia i będzie o wiele lepiej.
Marzysz o pięknym ciele? A może chcesz podnieść swoją samoocenę i pokazać innym, że się mylili? Moim zdaniem jednym z najlepszych sposobów na to jest zastosowanie Phen375. Jest to lek, który zwiększa tempo przemiany materii, powoduje ubytek masy ciała, zmniejsza ilość przyswajanych kalorii oraz odczuwalnie ogranicza uczucie głodu. Efekty są bardzo zadowalające, w moim przypadku ok 12kg. Jeśli masz pytania czy wątpliwości skontaktuj się z Adą, 731 154 299. Nic nie tracisz.
ja zrezygnowałam z pigułek, postanowiłam wziąć się za siebie bo kilogramy rosły i rosły, teraz jest już lepiej bo mam inne zabezpieczenie niehormonalne, ale też czuje się przy nim dobrze, błonę dopochwową zakładam wraz z żelem plemnikobójczym, zawsze jestem nawilżona, błona nie jest wyczuwalna jest ok 😉
