-
AutorOdp.
-
20 sierpnia 2008 at 18:30
Może temat jest żmieszny, ale jestem ciekawa, ale – wg Was – może stać w lodówce zupa tak, żeby nadawała się do jedzenia? Czy jest to zależne od zupy? Mój chłopak uważa, że po dwóch dniach trzeba już ją wylać, u mnie w domu się tak nigdy nie robiło.. 🙂 A jak Wy robicie?
20 sierpnia 2008 at 21:07U mnie zawsze zostaje troche zupy z obiadu i chowamy ją do lodówki(bo ja mam wtedy na drugi dzień-zupy to jedyny obiad przy którym nie wybrzydzam 😉 ).Czasem sobie taka reztunia dłużej posiedzi w lodówce,a ja ją i tak zjadam ze smakiem 🙂 myżlę,że może stać kilka dni…tak do 4 max,bo potem to chyba sie psuje czy coż…? 😉 (nie jestem obeznana za bardzo w kuchennych pieleszach…tak z obserwacji piszę 😉 )
20 sierpnia 2008 at 22:17A ja po prostu pierwsze to oglądam i wącham, jeżli ok to próbuję maleńką dawkę, jeżli ok to większą i jeżli wszystko wydaje się w porządku to podgrzewam. Jakby była skwaszona to wówczas się troch pieni. Nie przejmuję się tym jeżli byłaby nawet lekko podkwaszona a nie czułabym tego i mnie by smakowała. Przecież to chyba nie trucizna. Tak więc nie mam wyznacznika co do ilożci dni. Z resztą wydaje mi się że zależy to od zupy- np. zabielane mogą się szybciej psuć, rosół zawsze utrzymuje się długo. Inaczej też sprawa wygląda w zimie a inaczej w lecie. W lecie to moment zupa się kwasi, nawet w lodówce. Tak więc ciężko okreżlić ważnożć zupy.
26 stycznia 2010 at 11:03Ciężko jednoznacznie powiedzieć jak długo zupa może stać, jednak u mnie zazwyczaj dłużej niż 3 dni zupy nie trzyma się w lodówce. Przed odgrzaniem i zjedzeniem zupy warto ją powąchać i spróbować czy nie jest kważna i nie żmierdzi. Jeżli nie to można żmiało jeżć 🙂
28 stycznia 2010 at 01:56W akademiku i miesiąc, potem tylko kożuszek zdjąć i można jeżć: wink :<żart>
A tak poważnie, to około 3-4 dni. Zupa też może kważnieć, jak wygląda bardzo podejrzanie, albo smakuje dziwnie, lepiej nie ryzykować.
28 stycznia 2010 at 14:46Moim zdaniem to jest chyba indywidualna sprawa każdej zupy;) taki mały żarcik. Ale moim zdaniem taka zupa może stać w lodówce maksymalnie trzy dni;) Moim zdaniem najkrócej może stać w lodówce rosół. Mimo, że jest w chłodzie lubi szybko się popsuć;/
31 lipca 2018 at 13:50Z kapuśniakiem powinien być najmniejszy problem. Do 4 dni myślę, że da radę! Jak coś zawsze można zagotować w słoiku
21 stycznia 2019 at 12:57Rosół dwa dni, bo potem przechodzi garnkiem, chyba, że przechowuję w słoiku. Kapuśniak 4 dni, kalafiorowa 2 dni, grochowa 3 dni, ogórkowa 3 dni. Warzywna 2 dni, bo twardnieją ziemniaki. Krupnik 3 dni
21 stycznia 2019 at 13:25ja to nie trzymam w ogóle. Zjadam od razu lub wylewa/wyrzucam. Nie lubie odgrzewanego jedzenia i nieswiezego smaku. bleeeee
21 stycznia 2019 at 13:38Moze stac do 3 dni
-
AutorOdp.