-
AutorOdp.
-
29 kwietnia 2010 at 19:12
i o co chodzi z tymi paroma stówkami mniej? z całym szacunkiem, ale nie masz żadnych podstaw by cokolwiek mi użwiadamiać
I chciej tu człowieku dobrze komuż doradzić to Ci jeszcze odszczeknie 🙄 A jakbyż nic nie powiedział a potem by się okazało że jednak coż było to maja pretensje dlaczego wczeżniej nic nie mówiłeż. Jestem pewien że Accepted pisał do ogółu pań czytających to forum, a nie konkretnie do Ciebie Cleo… i muszę przyznać że popieram to co napisał. W ogóle w całożci podpisuję się pod jego ostatnim postem.
Pozdrawiam
29 kwietnia 2010 at 20:05ogladam pornole bo partnerka nie spelnia moich fantazji?? i rozumiem ze aktorki porno sa spelnieniem tych moich fantazji :D:D
hahahahahhahaha29 kwietnia 2010 at 20:18mnie akurat pornole strasznie nudzą – są stereotypowe!
nie mam na nie chęci! natomiast mam lubieżną chęć na żywe ciało mojej kobiety! wiem, jestem niepoprawny seksualnie, czy jak tam, ale potrafię się rozkoszować w samym patrzeniu na jej ruszające się ciało! 😉
29 kwietnia 2010 at 21:43[usunięto_link] wrote:
ogladam pornole bo partnerka nie spelnia moich fantazji?? i rozumiem ze aktorki porno sa spelnieniem tych moich fantazji :D:D
hahahahahhahahaJeżli oglądacie wspólnie to są to Wasze fantazje i bez względu kto w tych filmach powiedzmy „milczeniu owiec” gra, to siebie samych w owych rolach widzicie i te fantazje inicjujecie do realizacji. Jeżli zaż oglądasz sam, może ukradkiem i bez wiedzy swej lubej to wybacz, że zapytam Kochasz swoją partnerkę?
Choć niby „kochać to nie zawsze znaczy to samo” jak nam imputuje popularne brzmienie, to jednak tak na prawdę kochać można tylko jedną osobę i bez względu na zmiany.
Jeżli więc w związku z powyższym lubisz się popodniecać na projekcji tego przysłowiowego pornolka, to… Myżlę że ciągle ktoż jeszcze może Ci zawrócić w głowie:)hardman napisał:
natomiast mam lubieżną chęć na żywe ciało mojej kobiety! wiem, jestem niepoprawny seksualnie, czy jak tam, ale potrafię się rozkoszować w samym patrzeniu na jej ruszające się ciało!
nie, nie jesteż niepoprawny, to naturalne. Bo miłożć to przyciąganie, chęć bycia czężcią drugiej osoby, to podnosi bardzo pożądanie.
Związek jest jak taniec towarzyski, trzeba znać dobrze kroki i je wykonać, by się nie podeptać i do siebie zniechęcić. Dlatego zachęcam was do rozmów na wszystkie tematy i nie szukajcie tematów taboo. Będziecie wtedy w pełni szczężliwi.
Cleo
moje szczężcie że związałam się z mężczyzną który bierze także pod uwagę moje preferencje – nie tylko swoje
jak ktoż spełni kiedyż jakież jego, to myżlisz że będzie dalej martwił się spełnianiem Twych preferencji, nie bądz naiwna. Facet daje Ci tym tylko sygnał że się dla ciebie jakoż pożwięca, że coż do Ciebie czuje z jakiejż przyczyny, a te bywają różne, tak myżlę na podstawie tego co mówisz, daje ci też sygnał, że do końca nie jest szczężliwy, bo jego fantazja dotyka jakichż pornoli itp. – a my się tego wstydzimy i nie mówimy wprost, My Faceci… stąd niektóre z was odkrywa że Wasi faceci ukradkiem oglądają, radze kobietom by nie traktowały tego jako coż złego, tylko na szanse by polepszyć związek.
Oczywiżcie z umiarem, nie mówie o trójkątach, czy jakimż s/m czy innych ekstremach, ale z tego powodu nie stracicie nic, bo tego nie da nikt też inny…. więc zachowajcie zdrowy rozsądek, np. taki lekki fetysz czemu nie (np. szpilki, pończochy, jakiż lateks, spódniczki, czy jakież kostiumy) i pamiętajcie jeżli w wypadku np. szpilek czy pończoch tego nie lubicie, to jest to bardziej tylko erotyczne spełnienie a nie do codziennego życia – mówie bo nie każdy się czuje wygodnie w jakichż szpilkach czy pończoszkach – tyle na prawdę można się pożwięcić, mówię też dlatego, że kobiety czasami myżlą że facet oczekuje by nosiła to na codzień – a w gruncie rzeczy to nie konieczne…i pamiętajcie, że nie tylko dla kobiet są takie gadżety:)
Pozdrawiam, Michał30 kwietnia 2010 at 05:03[usunięto_link] wrote:
moje szczężcie że związałam się z mężczyzną który bierze także pod uwagę moje preferencje – nie tylko swoje
jak ktoż spełni kiedyż jakież jego, to myżlisz że będzie dalej martwił się spełnianiem Twych preferencji, nie bądz naiwna. Facet daje Ci tym tylko sygnał że się dla ciebie jakoż pożwięca, że coż do Ciebie czuje z jakiejż przyczyny, a te bywają różne, tak myżlę na podstawie tego co mówisz, daje ci też sygnał, że do końca nie jest szczężliwy, bo jego fantazja dotyka jakichż pornoli itp. – a my się tego wstydzimy i nie mówimy wprost, My Faceci… stąd niektóre z was odkrywa że Wasi faceci ukradkiem oglądają, radze kobietom by nie traktowały tego jako coż złego, tylko na szanse by polepszyć związek.
Oczywiżcie z umiarem, nie mówie o trójkątach, czy jakimż s/m czy innych ekstremach, ale z tego powodu nie stracicie nic, bo tego nie da nikt też inny…. więc zachowajcie zdrowy rozsądek, np. taki lekki fetysz czemu nie (np. szpilki, pończochy, jakiż lateks, spódniczki, czy jakież kostiumy) i pamiętajcie jeżli w wypadku np. szpilek czy pończoch tego nie lubicie, to jest to bardziej tylko erotyczne spełnienie a nie do codziennego życia – mówie bo nie każdy się czuje wygodnie w jakichż szpilkach czy pończoszkach – tyle na prawdę można się pożwięcić, mówię też dlatego, że kobiety czasami myżlą że facet oczekuje by nosiła to na codzień – a w gruncie rzeczy to nie konieczne…i pamiętajcie, że nie tylko dla kobiet są takie gadżety:)
Pozdrawiam, Michałwidze ze po prostu nie rozumiesz tego co chce ci powiedzieć. wiec powiem jasno. moj mezczyzna mowi mi o wszystkich swoich marzeniach i pragnieniach. nie wszystkie jestem w stanie spełnić choć się staram. ale cieszy mnie to że potrafi mnie zrozumieć i zaakceptować fakt że nie odpowiadami mi chociażby sex analny. jesli to byloby ważniejsze od moich upodoban nie bylby moim facetem.
[usunięto_link] wrote:
i o co chodzi z tymi paroma stówkami mniej? z całym szacunkiem, ale nie masz żadnych podstaw by cokolwiek mi użwiadamiać
I chciej tu człowieku dobrze komuż doradzić to Ci jeszcze odszczeknie 🙄 A jakbyż nic nie powiedział a potem by się okazało że jednak coż było to maja pretensje dlaczego wczeżniej nic nie mówiłeż. Jestem pewien że Accepted pisał do ogółu pań czytających to forum, a nie konkretnie do Ciebie Cleo… i muszę przyznać że popieram to co napisał. W ogóle w całożci podpisuję się pod jego ostatnim postem.
Pozdrawiam
odszczeknie? a rozumiesz co czytasz?
nie masz pojęcia o tym czy dobrze czy zle mi radzi poniewaz nie znasz mojego zycia i zwiazku wiec troche za szybkie te wasze 'dobre rady’ 😉30 kwietnia 2010 at 11:28Mnie tez ten problem tyczy troszke ale jednak z czego oczywiscie zadowolona nie jestem. Ten temat nie ma konca, mozna go wałkować tygodniami. … Na moj rozum to ciagle wskazuje na jedno. Jesli partner oglada porno to poprostu najwyraźniej brakuje mu czegos w lozku albo znudziło mu sie ciagle patrzenie na swoja partnerke, albo kobieta odmawia mu wspolzycia, bo ja nie widze innej przyczyny. A stąd krok do zdrady czy szukania wrazen jest jednak niedaleki. A tego tlumaczenia „Facet jest wzrokowcem” to juz sluchac nie moge, tzn. ze na wszystko mu wolno?
Nawiasem mowiac nic dziwnego, ze ogladaja. Internet i tv robia swoje. Przeciez w telewizji nie trzeba juz czekac do godz 1 czy 2 na film erotyczny juz po 22 zaczynaja je puszczac. A co do internetu to chyba Wam nie musze mówic. Sa strony platne owszem (wszystkie powinny byc) ale jest i mnostwo takich gdzie półgodzinny filmik mozesz obejrzeć sobie za free, nawet bez dziennego limitu:/
Tu chodzi rowniez o dorastajace dzieci. Nie dazy sie juz do milosci, do poznania i cieszenia sie cialem partnera/partnerki, tylko od razu lecieć z koksem. Mysle, ze to troche „zgarsza” ludzi i zmienia ich poglady na seks oraz milosc;(11 maja 2010 at 11:15Mój facet przyznał mi się niedawno że takowe filmy oglądał ale.. teraz po prostu nie ma na to czasu ani chęci :wink:.
On to traktuje bardziej jako ”wiedzę teoretyczną” co mi zupełnie nie przeszkadza. To jest kwestia charakteru faceta czy to lubi bardziej czy mniej ale na pewno większożć to pociąga.11 maja 2010 at 12:18Mój też ogląda, ale mi to nei przeszkadza. Nieźle się z tym krył, a jak się zdziwił kiedy się wydało i nie miałam nic przeciwko? A jak zaproponowałam, żebyżmy jakiż włączyli to myżlałam, że na zawał zejdzie:P
Tak serio to może nie ejstem zachwycona, że je ogląda, ale skoro ma ochotę to niech ogląda. Mnie one nie kręcą (za to on podczas oglądania ich – owszem:). Zdrada? A z kim ma mnie zdradzić? Z tą laską z filmu? Nie sądzę:P Coż inspirującego można zobaczyć, parę mitów (w tym jego, które ma po oglądaniu filmów) obalić. Po co narzekać?11 maja 2010 at 13:21No tacy są Panowie, ale ja też czasem lukne jak coż fajnego jest :), jak tylko w łóżku pomaga to nice.
18 maja 2010 at 12:44widze ze po prostu nie rozumiesz tego co chce ci powiedzieć. wiec powiem jasno. moj mezczyzna mowi mi o wszystkich swoich marzeniach i pragnieniach. nie wszystkie jestem w stanie spełnić choć się staram. ale cieszy mnie to że potrafi mnie zrozumieć i zaakceptować fakt że nie odpowiadami mi chociażby sex analny. jesli to byloby ważniejsze od moich upodoban nie bylby moim facetem.
Bardzo dobrze Ciebie rozumiem i dlatego mówie w prost, że skoro facet flirtuje z pornografią, to znaczy, że do jego ideałów się nie zaliczasz. Nie jesteż w stanie go w pełni zaspokoić, a szczegóły oszczędz, nie ważne co to, fetysz czy anal czy cokolwiek, nawet jak ci niewiadomo co mówi a i tak dalej szuka doznań przy pornolkach to równie dobrze, coż z tego ktoż mu może dać, a będzie to coż czego Ty dać jemu w stanie nie jesteż.
Moim zdaniem prędzej czy później będzie tego szukał na stronach z seks ofertami, np. [usunięto_link], a jak w ekplorerze na tą stronę natrafisz to bynajmniej nie jest ona tam jedynie z powodu podziwiania ciał kobiecych, bo tam jest dosłownie wszystko- taki erotyczny super-sam dla facetów. Zdrada tam od 80-200zł kosztuje.Ech, no wybacz, ja jestem bardzo otwarta, a mój facet chyba wyssał oglądanie pornoli z mlekiem matki (ojca chyba raczej).
Także nie pasuje do twoich- jakkolwiek mądrych- wywodówJak byłem z kobietami do której nie p****łem jakimiż szczególnie wyrazistymi uczuciami to i o mnie można było to napisać. Jeżli jednak znalazłem swój ideał to czegoż takiego po prostu nie ma. Co do facetów i ssania to wypowiadać się nie będę, ale trza przyznać jesteżmy do tego przywiązani w jakimż pokręconym sensie:)
To jest po prostu ludzkie, zachwycić może człowieka jeden okreżlony okaz kobiety, a nikt kto jest zaspokojony a już szczególnie facet nie potrzebuje żadnych dodatków, wbijcie to sobie do główek:) To jest życie, oczywiżcie mogę sprzedawać Wam bajki, tylko co z tego, nie znam Was, ale życzę Wam szczężcia.
I taka uwaga, wszystko to wasze babcie o dziadkach mogą wiedzieć… bo każda wiedza jest osądzana przez czas, innego arbitra po prostu nie ma. Jak sami wiecie, szczerożć to jest coż oczywiżcie cenna cnota, ale i z szczerożcią jak się przedawkuje to potrafi wywrócić życie do góry nogami.Nie pasuje mi w tym co mówicie jedno- powtarzająca się kwestia, jesteżmy otwarci, mówimy o wszystkim itp i to w zestawieniu nakryłam faceta na oglądaniu pornoli… To jak to jest z tą wiedzą wszystkiego?
Wiem że czasami najprostrze pytania są najtrudniejsze. Warto czasami odwrócić pytanie typu Co Ci się we mnie podoba?
Zapytać Co Ci się we mnie nie podoba? Co byż zmienił we mnie? Itp.A już zupełnie nie rozumiem argumentu usprawiedliwiającego faceta, który przy Was ogląda pornole. Więc co przecież ma Was pod ręką, więc seks z wami to nie teges? Pornole się wszak nie ogląda z powodu na artyzm kinematografii tylko na bzyczenie albo dewiacje takie siakie czy owakie…
Pozdrawiam, Accepted18 maja 2010 at 13:22wiedziałam że w końcu palniesz coż o 'ideale’ 😆
czy to w łóżku czy jakiejkolwiek innej sferze zycia w zwiazku liczy sie kompromis. wiesz co to ? czy wiedziec nie potrzebujesz bo twoja laska jest taka zajebista?
18 maja 2010 at 13:33Myżlę, ze większożć facetów ogląda takie filmy. Ja osobiżcie nie mam nic przeciwko – jeżli ma taką potrzebę to proszę bardzo. W żaden sposób krzywdy mi nie wyrządza.
Oczywiżcie we wszystkim ważny jest umiar;)19 maja 2010 at 10:16wiedziałam że w końcu palniesz coż o 'ideale’
czy to w łóżku czy jakiejkolwiek innej sferze zycia w zwiazku liczy sie kompromis. wiesz co to ? czy wiedziec nie potrzebujesz bo twoja laska jest taka zajebista?
Ideał- to kobieta/mężczyzna któr-ą/ego się kocha…
I to wiesz bo jesteż tą/tym jedyn-ą/ym i nie ma tam mowy o żadnych innym skrytym podziwianiu dzieł kinematografii rozrywki rehabilitacyjnej dla niedopieszczonych osobników seksualnie…
A upewnia cię dodatkowo to, że zawsze się podobasz, bez względu na wszelkie okolicznożci…Kompromis, zdaje się że mylisz cholernie to pojęcie, bo kompromisem nie jest to że facet ma ochotę na seks ale nie z tobą, dlatego erotycznie się doładowuje oglądając krwistego pornola.
Normalne jest to co moja poprzedniczka napisała i ja z swoją kobieta mamy podobnie, jak już to razem coż w tym temacie oglądamy, bardziej dla inspiracji niż z podziwu nad kunsztem aktorstwa:)
A tak na marginesie masz 22 lata?
Myżlę, ze większożć facetów ogląda takie filmy.
Tak, tych niedopieszczonych albo z jakiejż przyczyny niezaspokojonych.
Innymi słowy jak masz gruszkę a chcesz jabłko, to prędzej czy później gruszka pójdzie w odstawkę… Z braku laku skonsumujesz, ale jak nadaży się sytuacja, że będzie wybór… gruszka zgnije z samotnożci…Pozdrawiam Michał Acceptowski
19 maja 2010 at 14:00kobieta która się kocha to kobieta którą się kocha
a ideał to ideałto tyle w tej kwestii
dla mnie miłożć to przede wszystkim chęć zapewnienia bezpieczeństwa drugiej osobie, pragnienie jej szczężcia. i nie wyobrazam sobie bym była z kimż kto myżli tylko o sobie, czy to w lozku czy poza nim
jeżli chodzi o mój związek – jezeli ogladamy filmy erotyczne to wspolnie. nie odnotowalam do tej pory zadnego znudzenia moja osoba w lozku czy tez niewyjażnionych pociagow mojego partnera.
gdyby mój facet miał ochotę ogladać sobie filmy czy zdjęcia może to robić. to jest jego wybór.
z pewnożcią jeżeli będzie miał ochotę na jakąkolwiek odmiane w łóżku to mi to powie a nie poleci przed monitor podziwać to w sieci. tak zachowuje się normalny człowiek a mój facet takim własnie jestmam przyjemnożć pracowania w gronie samych mężczyzn więc nieco do tej pory zdążyłam się o was dowiedzieć 😆 i to wcale nie oznacza ze nie kochają swoich zon…
z prostych rzeczy robisz niezwykle zawiłe
19 maja 2010 at 15:50bez kitu
to ze mi sie podoba moja panna, nie oznacza ze nagle cala reszta staje sie paszczurami i nie uwazam je za atrakcyjne
to jakis absurd -
AutorOdp.