-
AutorOdp.
-
9 kwietnia 2010 at 21:29
cos siedzi w twojej psychice, nabrales juz jakiegos nawyku i ciezko wybrnac z blednego kola
idz do seksuologa i cos wykmini ;p22 kwietnia 2010 at 14:41Moim zdaniem problem polega na tym, że chcesz żeby jej było jak najlepiej i starasz się za bardzo. na pewno dochodzi stres i psychika poprostu zachowuje się tak a nie inaczej. spróbuj się rozluźnić na maxa, wtedy na pewno będzie lepiej. i myżl o tym że ejst dobrze a nie o tym co mam zrobić żeby było dobrze. Bo jej na pewno jest dobrze 🙂
24 kwietnia 2010 at 11:01chyba za bardzo się spinasz. grunt to rozluźnienie i nie myżleć co zaraz będzie, i czy znowu sytuacja się powtórzy czy nie.
25 kwietnia 2010 at 00:25w zasadzie to chyba zejdzie na to, że popieram powyższych – w jakimż sensie 😉
otóż – nie chcę tu rżnąć znawcę wszystkich seksów u innych…
ale prawdziwy seks, mi się wydaje to maximum cierpliwożci i tkliwożć…
nie myżleć o swoich narządach – lecz o partnerskich…a włażciwie w końcu to w ogóle, gdy się później kocha i wzajemnie chce…
to one przestają mieć jakież takie ogromne znaczenie…
choć przyznam Ci się skrycie, że wtedy dochodzi do dzikich orgii damsko-męskich…
po prostu dusze zapalają ciała! 😯 -
AutorOdp.