Grecja powiedziała „nie”

Grecja od dawna boryka się z problemami gospodarczymi. Czy obywatele wezmą sprawy w swoje ręce?

Problemy Grecji. Fotolia

W niedzielnym referendum Grecy odpowiadali na pytanie: „Czy plan porozumienia przedstawiony przez Komisję Europejską, Europejski Bank Centralny i Międzynarodowy Fundusz Walutowy na spotkaniu Eurogrupy 25 czerwca 2015 roku, składający się z dwóch części i stanowiący ich jednolitą propozycję powinien zostać zaakceptowany?” Czy wynik referendum przesądza o dalszych losach kraju?

Większość Greków tj. 61,31 proc. zagłosowało na „nie”, a 38,69 proc. głosujących poparło warunki stawiane przez instytucje – podało dzisiaj nad ranem greckie MSW po przeliczeniu wszystkich głosów. Z takiego obrotu spraw z pewnością zadowolony jest lewicowy rząd Aleksisa Ciprasa – od początku przeciwny porozumieniu. Wybór Greków budzi duże kontrowersje i może mieć długofalowe konsekwencje. Eksperci mówią nawet o wyjściu państwa ze strefy euro. Na wynik referendum szybko zareagował szef Rady Europejskiej Donald Tusk, który zapowiedział na wtorek spotkanie Eurogrupy w sprawie Grecji.