Gwiazda popu przejmująco o depresji

Jedna z najbardziej charyzmatycznych wokalistek popowych obecnych czasów nie boi się mówić na głos o znaczeniu zdrowia psychicznego. Podczas ostatniego wystąpienia na gali fundacji dobroczynnej przyznała się do własnych zaburzeń i traum z przeszłości.

Gwiazda popu przejmująco o depresji. Foto. pinterest.com

Fundacja dobroczynna SAG-AFTRA działająca w Los Angeles wyróżniła w tym roku za aktywne uczestnictwo w życiu społecznym oraz promocję celów charytatywnych Lady Gagę. Artystka wykorzystała kilkanaście minut przemówienia najlepiej jak umiała i opowiedziała o swoich przejściach oraz publiczne podkreśliła wagę kondycji psychicznej w dzisiejszych czasach.

Wokalistka wielokrotnie wspominała o zmaganiach z depresją i myślach samobójczych, a w trakcie wystąpienia miała okazje szerzej o nich opowiedzieć: „Miałam symptomy dysocjacji i PTSD, ale nie miałam ludzi, którzy mogliby mi pomóc” – wyznała szczerze. Gwiazda wspominała też wcześniej o swojej traumie związanej z tragedią jaka miała miejsce w jej nastoletnim okresie życia. Została zgwałcona przez starszego mężczyznę i przyznała się do zespołu stresu pourazowego po tym doświadczeniu. „Nigdy wcześniej o tym nie mówiłam. Dobro, które otrzymałam od lekarzy, mojej rodziny i przyjaciół uratowało mi życie.” – opowiedziała w mediach. Ostrzegała także przed zawodowym przepracowaniem, które może niebezpiecznie odbić się na zdrowiu i presji jakiej doświadczyła w show biznesie. „Żałuję, że nie istniał wcześniej system, który pomógłby mi trzymać się daleko od toksycznych środowisk.” – dodała i ma nadzieję, że system wsparcia dla osób potrzebujących będzie działał coraz lepiej.

Przemówienie było bardzo emocjonalne i poruszające. Gaga nie pierwszy raz angażuje się w tego typu społeczne działania – jest też aktywną ambasadorką środowiska LGBT i wspiera między innymi osoby dotknięcie problemem bezdomności.

Relacje z wydarzenia można obejrzeć na kanale NBC News: