Jay-Z producentem filmowym? Opowie historię, która wstrząsnęła Ameryką

Pierwszym film, jaki postanowił wyprodukować opowiada historię, która poruszyła dogłębnie Amerykanów. Co oznacza fascynacja filmem? Czy to koniec kariery muzycznej?

Foto jayzfanspot.Instagram

Siecią zawładną trailer filmu, którego producentem jest właśnie znany piosenkarz. Tytuł dokumentu to „Rest in Power: The Trayvon Martin Story”. Jak sama nazwa wskazuje będzie właśnie o życiu Trayvona Martina, który w wieku 17 lat zginął od strzału z pistoletu w 2012 roku.

Na dzielnicy, którą zamieszkiwał dochodziło do wielu włamań i napadów. By zapobiec tym problemem powołano straż sąsiedzką w zamiarze pilnowania okolicy. W wyniku okropnego nieporozumienia rzeczony wcześniej nastolatek został uznany za bandytę i zastrzelony.

Oczywiście była to kwestia sporna, czy osobie trzymającej broń powinny zostać postawione zarzuty, ponieważ był to absolutny wypadek. Jedni okrzyknęli do zabójcą dziecka, a inni pozostawali przy wersji pełnienia swoich obowiązków.

Jest to historia, o której warto mówić. Tak też zrobił Jay-Z, który w swojej produkcji pokazuje niesprawiedliwość, rasizm i to jak w sytuacji zachowały się służby bezpieczeństwa. Film zobaczymy już w lipcu tego roku. A na zachętę prezentujemy zwiastun: