Joanna Racewicz okradziona! Prosi o pomoc internautów

W środę 14 września, do mieszkania Joanny Racewicz na warszawskim Wilanowie, włamało się dwóch złodziei. Wczoraj dziennikarka udostępniła zdjęcia z monitoringu na swoim Facebooku, prosząc internautów o pomoc w schwytaniu przestępców.

Joanna Racewicz. GA
Joanna Racewicz. GA

Łupem włamywaczy padła między innymi obrączka z wygrawerowaną datą ślubu – cenna pamiątka dziennikarki.

Joanna Racewicz jednak nie tym najbardziej się martwi. Najgorszy jest dla niej fakt, że złodziei widział jej ośmioletni syn, który po tym zdarzeniu stracił poczucie bezpieczeństwa.

Racewicz kilka godzin temu umieściła na swoim facebookowym profilu emocjonalny wpis. Udostępniła również wizerunek włamywaczy (pisownia oryginalna):

Spojrzałam wam w oczy, dranie… I w nosie mam ochronę wizerunku oraz wszystkie te bajki o domniemaniu niewinności!
Byliście u mnie! Nieproszeni. Z buciorami i lepkimi łapami!!!
Policja szuka i wciąż nie wie, kto to, więc może Facebook pomoże?
Wilanów, środa, 14 września, ok 19.40.
Jest ich dwóch. Wchodzą do budynku, jak do siebie, mają kod (od kogo?).
Potem kilka kroków przez garaż, bezczelne spojrzenie w kamerę i schodami pożarowymi na dach. Łom pewnie w rękawie.
Znacie ich? Widzieliście gdziekolwiek?
Byli w moim domu, zabrali biżuterię, bezcenną dla mnie obrączkę z datą ślubu, sto innych rzeczy, wartościowych, ważnych, mniejsza z tym.
Najgorsze, porażające i paraliżujące do szpiku kości – widział ich mój Syn…
Bo wrócił z nianią z zajęć, kilka minut wcześniej.
Widział ich!!!
Potem tłum ludzi, policja, odciski palców, strach, zanim Go przytuliłam.
Nie, nie chcę opisywać, co teraz czuje ośmioletni chłopiec i jak bardzo jest przerażony.
Chcę Mu powiedzieć: „Synku, jesteś bezpieczny, już nie wrócą”.
I chcę poprosić – pomóżcie, udostępniajcie.
Nie mogli rozpłynąć się w powietrzu. – napisała dziennikarka.

14317431_772141642928848_5180434291311598414_n
@JoannaRacewicz/Facebook
14317484_772141652928847_1620328102578780659_n
@JoannaRacewicz/Facebook
14322762_772141646262181_4894700870575319429_n
@JoannaRacewicz/Facebook
14370079_772141656262180_3542935008499791236_n
@JoannaRacewicz/Facebook
14432992_772141649595514_4180127427063683641_n
@JoannaRacewicz/Facebook

Do chwili obecnej Policji nie udało się ustalić tożsamości widocznych na zdjęciach mężczyzn. Miejmy nadzieję, że upublicznienie ich wizerunku w tym pomoże i rodzina dziennikarki odzyska skradzione przedmioty oraz spokój i poczucie bezpieczeństwa.