Kampania #sexedpl skrytykowana przez Martę Kaczyńską

Na łamach tygodnika „W sieci prawdy” Marta Kaczyńska komentuje akcje zapoczątkowaną przez modelkę Anję Rubik.


Od pewnego czasu w sieci można zobaczyć krótkie filmy promujące akcję Sexed.pl. O samej kampanii pisaliśmy tutaj https://obcasy.pl/spoleczna-kampania-sexedpl-anji-rubik-trwa/. Jednak, chociaż akcja porusza wiele ważnych tematów, nie wszystkim spodobało się w jaki sposób zostały one przedstawione. Córka tragicznie zmarłej pary prezydenckiej w swoim felietonie zarzuca pomysłodawcom, że temat został potraktowany zbyt powierzchownie i instrumentalnie. Jej zdaniem, w filmiku poświęconemu masturbacji, nie ostrzeżono o tym, że może przerodzić się w nałóg. – Generalnie rzecz biorąc, mowa jest o sprawach technicznych związanych z zaspokajaniem popędu, o czym najdobitniej świadczy odcinek poświęcony masturbacji. O ryzyku uzależnienia od wskazanej czynności ani słowa – pisze Marta Kaczyńska.

Autorka uznała też za infantylny sposób w jaki opowiedziano o tzw. „pierwszym razie”. Poruszyło ją obrazowe porównanie pierwszego inicjacji do „bułki z szynką”, którego użył w filmiku aktor Mateusz Banasiak. Marcie nie spodobało się też, że nie uwzględniono tematu dojrzałości do pierwszego stosunku.

– Nie wspomniano o tym, że może nie warto nadmiernie się z nią śpieszyć, że warto poczekać, aż będzie się odpowiednio dojrzałym.