Kontrowersyjna sesja Anji Rubik w pierwszym numerze „Vogue Polska”

Anja Rubik to światowej klasy modelka, która nie boi się wyzywających kreacji, niecodziennych połączeń i odważnych sesji zdjęciowych. Oczywiste zatem było, że to ona pojawi się jako główna gwiazda pierwszego numeru "Vogue Polska", jednak jej zdjęcia zaskoczyły wszystkich!

Kontrowersyjna sesja Anji Rubik w pierwszym numerze „Vogue Polska” /fot. Vogue Polska nr 1

Dzień przed oficjalną premierą pierwszego numeru „Vogue Polska” w internecie zawrzało. Powodem była publikacja okładki, która wg wielu jest… źle zrobiona. Internauci nie szczędzili słów krytyki: „Ja bym mógł zrobić takie zdjęcie telefonem komórkowym”, „Nie mieli czasu czy pieniędzy na profesjonalnego fotografa?”, „Brakuje tylko niedźwiedzi polarnych i pustych butelek po wódce” – to tylko niektóre z licznych komentarzy na Facebooku.

fot. Facebook @VoguePolska

Faktycznie, zdjęcie okładkowe wydaje się być odrobinę krzywe i lekko nieostre, a Pałac Kultury i Nauki, który zajmuje najwięcej miejsca, spowity jest mgłą. Gdy zajrzymy do środka magazynu, odkryjemy, że zabieg nie był przypadkowy. Główna sesja numeru nawiązuje bowiem do stereotypów związanych z Polską i ukazuje Anję Rubik leżącą na stercie ziemniaków, klęczącą wśród główek kapusty oraz obsługującą maszynę do mycia podłóg.

Kontrowersyjna sesja Anji Rubik w pierwszym numerze „Vogue Polska” /fot. Vogue Polska nr 1

Wśród fotografii pojawiły się też portrety osób, które wpłynęły znacząco na rozwój polskiej kultury, m.in. Lecha Wałęsy, Krystyny Jandy i Janusza Gajosa. Pomiędzy nimi umieszczone zostały również zdjęcia pierogów, pasztetu i gdańskiej stoczni.

Kontrowersyjna sesja Anji Rubik w pierwszym numerze „Vogue Polska” /fot. Vogue Polska nr 1

Sesja Rubik to niewątpliwie odważny krok autorów magazynu. „Vogue” jest nie tylko pismem modowym – stanowi środek artystycznego wyrazu, mający ogromną siłę oddziaływania.

 

Anna Dzielińska