Mariusz Treliński i Edyta Herbuś – co myślą o małżeństwie?

Marzeniem większości kobiet jest piękna suknia, biały welon i magiczne "tak". Zapewne podobnie jest w przypadku Edyty Herbuś. Rzeczywistość jednak czasami brutalnie sprowadza nas na ziemie...

Edyta Herbuś, Mariusz Treliński GA
Edyta Herbuś, Mariusz Treliński GA

Tancerka od kilku lat tworzy parę z Mariuszem Trelińskim. Mimo, że związek zdaje się być udany, dzieli ich dość duża różnica wieku. Co za tym idzie – mają inne priorytety, jak i doświadczenia życiowe.

Polski reżyser operowy wypowiedział się ostatnio, dość bezpośrednio na temat instytucji małżeństwa. Możemy przeczytać, że: „To dość kuriozalny wynalazek. W 99% procentach mamy do czynienia z koszmarem. Ludzie są zmuszeni do niesłychanych kompromisów. Z mojego małżeństwa wyszedłem po dwóch latach. Wiem, że to nie dla mnie. Ale samotność jest równie destrukcyjna”. Nie zapominajmy, że dyrektor artystyczny Teatru Wielkiego ma za sobą już nieudane małżeństwo.Mężczyzna zdecydowanie preferuje nowoczesny model związku: „Ciągła walka, odnawianie, zabieganie o siebie jest najlepsze. Taki wolny rynek. Nie ma żadnej zasady, papieru. Jest tylko dobra wola, walka, miłość i pasja. Kiedy taki stan przechodzi w instytucję, wtedy na ogół ze wszystkiego czujemy się zwolnieni. Mężczyznom rośnie brzuch, a kobieta zamienia się w nieciekawą kurę”.

Nie sposób się z nim nie zgodzić, jednak czy nie jest szalenie miłe powiedzieć „mój mąż”, bądź „moja żona” i mieć jednak 100% pewności?

Słowa mogły sprawić przykrość jego obecnej partnerce. Jednak Edyta stara się podejść do tego z dystansem, zamieszczając ostatnio na swoim facebooku wpis: „Nie ma pośpiechu. Jeśli coś jest nam pisane, wydarzy się we właściwym czasie, z odpowiednią osobą, z dobrych powodów”.

Pytanie ile w tym szczerości, a ile próby „wyjścia z twarzą” z całej, dosyć specyficznej sytuacji – zwłaszcza po tylu latach razem.

Edyta dodatkowo przez całe życie obserwowała małżeństwo swoich dziadków, którzy mogą być fenomenalnym wzorem udanego związku, opierającego się na wzajemnej trosce i wielkiej miłości.