Mitsubishi Outlander 2,2DI-D

Trzecia generacja Outlandera obfituje w niespodzianki, w 2015 lifting ale jeszcze rok wcześniej prezentacja pierwszego terenowego SUVa z napędem elektrycznym.

Mitsubishi Outlander 2,2D 001 (1)

Prezentowany tu Outlander III produkowany od 2012 roku i zmodernizowany trzy lata później jest nietypowym SUVem ponieważ zachował właściwości terenowe – skromne, ale jednak, natomiast jest jak na tak duże auto lekki. Żaden SUV z trzema rzędami siedzeń nie może pochwalić się masą jedynie półtorej tony, to powoduje że nawet z tak małym silnikiem i to o nie wygórowanej mocy, bo jedynie 150KM z pojemności 2,2L – jest dynamiczny i ekonomiczny. Mitsubishi jest legendą jeśli chodzi o systemy napędu 4×4, więc jeśli chcemy być pewni na drodze wybierzmy Outlandera.

A teraz okiem technicznym

Silnik/skrzynia

2,2DI-D 150KM już przy 3500 obr/min i moment obrotowy dostępny w wysokości 380Nm pomiędzy 1750 a 2500 obr/min. Te parametry pozwalają rozpędzić się do 100km/h w czasie 11s w przypadku automatycznej skrzyni o sześciu przełożeniach. Automat żwawo reaguje na kickdown i nawet przy 80km/h pozwala na sprawne wyprzedzanie, jazda po autostradzie z prędkościami autostradowymi nie stwarza żadnych problemów. Poprzednim razem testowaliśmy wersję z silnikiem benzynowym i jesteśmy przekonani że diesel to idealny wybór. Moment obrotowy jaki mamy do dyspozycji nie pozostawia złudzeń, ten silnik jest optymalnym wyborem pod kątem zarówno dynamiki jak i ekonomii.

Zawieszenie/koła/hamulce

Zawieszenie typu MacPherson z przodu ze sprężyną śrubową i wielowahaczowe z tyłu powoduje, że auto jest przyjemnie sztywne, więc nie ma przykrego bujania, jak w niektórych SUVach (zwłaszcza przy dużych prędkościach). Takie zachowania bywają niebezpieczne – tu jest to wyeliminowane, hamulce tarczowe przód tył, przód wentylowany. Koła mieliśmy do dyspozycji 225/55×18 i według nas lepsze byłoby założenie rozmiaru minimum 245/45×18, robiliśmy testy na plaży i przy suchym kopnym piachu robi się problem, auto zapada się, grzęźnie ze względu na zbyt cienkie opony i nawet z blokadą wyjazd jest trudny.

Ekonomia

Ekonomia jest bez zarzutu, auto na trasie zadowala się 8L/100km przy pełnym obciążeniu i prędkości drogi ekspresowej, w mieście zmieścimy się w 8,5L/100km. Jeśli chcemy pojechać bardzo ekonomicznie, to powinniśmy się zmieścić ze średnim zużyciem na poziomie 7L/100km. My tradycyjnie testujemy w realnych warunkach, to są faktyczne dane jakich możemy spodziewać się w codziennej eksploatacji.

Babski punkt widzenia

Misubishi to ogólna nazwa olbrzymiego japońskiego konglomeratu od aparatów fotograficznych po samochody, zaś znak firmowy tej marki to „trzy diamenty”. Dziś zajmujemy się Mitsubishi outlanderem, to przestronny i rodzinny samochód z właściwościami auta sportowego.Tak naprawdę trzeba w nim spędzić trochę czasu, aby móc go ocenić i stwierdzić że jego możliwości sportowe są osiągalne i dają bardzo przyzwoite wrażenia.

Dziwne, że tak obszerny samochód może być jednocześnie rodziny, wystarczy jednak wyruszyć w podróż aby zrozumieć to połączenie. Tym bardziej, że od swojego poprzednika jest dłuższy o 4cm, a nowa linia samochodu zręcznie to ukrywa. Auto bardzo dobrze trzyma się drogi (to pewnie sprawa zawieszenia), a osiągana prędkość jest mało odczuwalna, jednak nie każdy uważa to za zaletę (jednak według mnie wystarczy obserwować wszystko to, co wyświetla się na pulpicie i mówiąc kolokwialnie panować nad sytuacją).

Według ogólnych opinii dotyczących outlandera, to zawieszenie i przeniesienie napędu najbardziej zaskakuje pozytywnie. Być może będą też wady ale nowy outlander pracuje na razie na swoją przyszłość, więc jak to się mówi „czas pokaże”. Warto wiedzieć, że Mitsubishi outlander w wersji na rok 2016 znalazł się na trzecim miejscu wśród najbardziej przystępnych cenowo modeli. Dodatkową informacją jest to, że w porównaniu do poprzednika w najnowszej wersji wprowadzono aż 100 ulepszeń i udoskonaleń. Takie założenie miała firma i podobno się z tego wywiązała. Auto jest teraz przede wszystkim bardziej oszczędne, bardziej bezpieczne, większe i po prostu ładniejsze. Rynek polski dla outlandera okazał się bardzo przyjazny dzięki czemu Polska jest pierwszym rynkiem w Europie, na który nowy model trafił po liftingu, możemy więc czuć się wyróżnieni. Wypada tylko sprawdzić i życzyć szerokiej drogi i bezpiecznej podróży.