Najgłębsze marzenia Karoliny Gorczycy?

Aktorka lubi zmieniać wygląd na potrzeby roli. Do tej pory producenci prosili ją jednak najwyżej o nieznaczną zmianę wagi lub delikatne skrócenie włosów. Gwiazda marzy natomiast o bardziej spektakularnej metamorfozie.

Karolina Gorczyca nie boi się wyzwań. Jak przygotowywała się do roli w niemiecko - polskim filmie?
Karolina Gorczyca

Karolina Gorczyca nie należy do gwiazd, które kochają częste metamorfozy. Przez wiele lat była wierna jednej fryzurze, czyli długim, prostym włosom.

W styczniu tego roku uznała jednak, że czas na zmianę wizerunku i radykalnie skróciła włosy. Teraz nosi fryzurę o modnej długości do ramion. Aktorka jest zadowolona z osiągniętego przez fryzjera efektu.

Zmiany są bardzo dobre i wychodzą w moim przypadku bardzo dobrze. Trzeba zmieniać, żeby sobie poprawić humor, żeby było ciekawiej. Mówię oczywiście o wyglądzie zewnętrznym – mówi Karolina Gorczyca agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Częściej niż w życiu prywatnym gwiazda decydowała się na zmianę wizerunku w życiu zawodowym. Na potrzeby roli musiała nieco schudnąć lub przytyć,  skrócić nieco włosy bądź nieznacznie zmienić ich kolor. Nie były to jednak spektakularne metamorfozy, o jakich marzy aktorka.

– Bardzo chciałabym, ponieważ uważam, że aktorstwo polega na tym, że się zmieniamy do różnych ról – mówi Karolina Gorczyca.

Gwiazda nie ukrywa, że bardzo lubi dokonywać zmian w wyglądzie na potrzeby roli. Dotychczas jednak filmowcy uważali zazwyczaj, że jej prywatny wizerunek doskonale pasuje do postaci, którą ma kreować. Aktorka liczy jednak, że w przyszłości będzie mogła zrealizować swoje marzenie o poważnej metamorfozie.

– To są moje takie małe rozczarowania, bo ja bym chciała faktycznie drastycznie przefarbować włosy albo naprawdę je obciąć. Myślę, że to jeszcze przede mną – mówi Karolina Gorczyca.