Nie żyje Kazimierz Kutz

Kazimierz Kutz nie żyje. Reżyser zmarł w wieku 89 lat. Był jednym z wybitnych polskich twórców filmowych, telewizyjnych i teatralnych. Odszedł we wtorek 18 grudnia.

Kazimierz Kutz. GA

Kazimierz Kutz wyreżyserował ponad dwadzieścia filmów. Oprócz trylogii śląskiej, stworzył również m.in.:: „Śmierć jak kromka chleba” czy „Pułkownik Kwiatkowski”. Był znakomitym reżyserem, ale też założycielem Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Kutz aktywnie uczestniczył w życiu politycznym. Był senatorem, wicemarszałkiem Senatu, a także posłem na Sejm.
Kutz był trzykrotnie żonaty, a jego ostatnią partnerką była Iwona Świętochowska-Kutz. Aktorka zagrała w filmie męża pt.: „Na straży swej stać nie będę”. To właśnie ona potwierdziła informację o śmierci artysty. Od kilku lat zmagał się z poważnymi problemami neurologicznymi. W przeszłości cierpiał również na nowotwór prostaty. Zmarł we wtorek 18 grudnia, w wieku 89 lat.
Wiadomość o śmierci artysty szybko spotkała się z odzewem ze strony szanujących go, podziwiających osób. Wiadomość w mediach społecznościowych umieścili m.in. Donald Tusk, który napisał „Odszedł Kazimierz Kutz – wielki Ślązak i Polak, wspaniały twórca, serdeczny kolega, na którego zawsze mogłem liczyć. Sól ziemi czarnej” czy Jerzy Buzek, który umieścił wpis „Odszedł Kazimierz Kutz – wielki artysta, człowiek-symbol dla wiedzy Polaków o Śląsku, dla powszechnej akceptacji trudnej, wielonarodowej historii tej Ziemi i dla tożsamości Ślązaków w Polsce i w Europie. Nikt go nie zastąpi”.