Resztę wyroku (5 lat) spędzi u swojego wuja w Pretorii. Niepełnosprawny sportowiec zabił swoją dziewczynę Reeve Steenkamp w 2013 roku. Jak twierdzi, pomylił ją z włamywaczem. Reeva zmarła w toalecie, w wyniku czterech strzałów oddanych przez zamknięte drzwi.
Lekkoatleta miał wyjść dzień później, ale służba więzienna uznała, że lepiej będzie to zrobić w tajemnicy. Chciano uniknąć tym samym medialnego zainteresowania. Pod osłoną nocy został przetransportowany do domu wuja, oddalonego o 20 minut od więzienia, w którym przebywał.
Jakie ograniczenia zostały nałożone na sportowca? Jego warunkowe zwolnienie nie pozwala mu na posiadanie broni. Musi także kontynuować rozpoczętą psychoterapię. Ponadto, ma obowiązek odbycia prac społecznych.
Przyjaciel sportowca ujawnił, że Pistorius jest w złym stanie fizycznym i najprawdopodobniej nie wróci już do uprawiania sportu.
Rodzina zastrzelonej dziewczyny uważa, że wyrok nie jest adekwatny do popełnionego czynu. Do końca nie wiadomo, czy skazany spędzi resztę wyroku w domu wuja. W związku z apelacją prokuratury, sprawa kolejny raz znajdzie się na wokandzie 3 listopada. Południowoafrykańska prokuratura chce zakwalifikować czyn jako morderstwo. Jeżeli tak się stanie, sportowiec powróci do więzienia na minimum 15 lat.
Warto zaznaczyć, że skazany przeprowadza się do luksusowej trzypiętrowej posiadłości, dysponującej m.in. basenem. Dom Pistoriusa został sprzedany. Pieniądze ze sprzedaży pokryły koszty sądowe.
Oscar Pistorius jest pierwszym w historii lekkoatletą, który po amputacji nóg wystąpił w igrzyskach olimpijskich (Londyn 2012).
