Polska Raperka skazana na karę więzienia – jest w 7 miesiącu ciąży

Dziewczyna, którą nazwano objawieniem niemieckiego hip-hopu, została skazana na 2,5 roku pozbawienia wolności.

Ewa Schwesta.foto. Instagram Schwestaewa

Schwesta taki pseudonim przyjęła jako raperka, miała 3 lata kiedy razem z mamą wyjechała na zachód. Nie w poszukiwaniu lepszego życia, ale ze strachu przed zemstą “przyjaciół” ojca. Odsiadywał wyrok za zabójstwo. Mama Ewy wyszła drugi raz za mąż. Nastoletnia raperka zaczęła pracę w kawiarni jako kelnerka, było to ulubione miejsce prostytutek. Dziewczyna nie rozumiała do końca ich pracy, zachwycała się ich drogimi ubraniami i stylem życia na wysokim poziomie. Po skończeniu 19 lat Ewa przeprowadziła się do Frankfurtu i została prostytutką. Szybko okazało się że to nie są łatwe pieniądze tak jak jej się to wydawało.“Nie znam żadnej dziwki, która nie zostałaby zgwałcona albo nie dostała pięścią w zęby” -przytoczył jej słowa “CKM”.
Obsługiwała około 30 klientów dziennie, a żeby to wytrzymać zaczęła brać narkotyki. Po 8 latach zniszczona pracą i nałogiem, straciła wszystkich klientów. Zdecydowała się zmienić swoje życie i porzucić zawód.

W 2011 roku nagrała kilka kawałków które zostały docenione przez producentów. Jej teksty nawiązywały do przeżyć- muzyczny świat widział w nich potencjał komercyjny. Raperka w 2015 roku wydała swoją pierwszą płytę zatytułowaną po polsku – “K..wa”. Kilka piosenek stało się wielkimi hitami. Rok po sukcesie została zatrzymana przez policje i oskarżona o przestępstwa podatkowe, pobicie i o sutenerstwo.
“Módlcie się za mnie, abym dostała miejsce w więzieniu dla matki i dziecka” – napisała raperka na Instagramie, pod informacją że jest w ciąży.