Na jaki manicure decydują się kobiety w Europie, Afryce czy w Azji? Najlepiej wie o tym dyrektor ds. merytorycznych Akademii Semilac − Paulina Pastuszak, która, prowadząc szkolenia w różnych częściach świata, przygotowała zestawienie najważniejszych trendów obowiązujących na różnych kontynentach, na których obecny jest również polski lider lakierów hybrydowych.
Europa – odważny wschód i zachowawczy zachód
Branża kosmetyczna rozwija się w zawrotnym tempie w całej Europie, a same Europejki korzystają z coraz nowszych i bardziej odważnych rozwiązań w kwestii manicure i pedicure. Istnieją jednak pewne różnice między krajami zachodnimi i wschodnimi.
– Warto wspomnieć o wyraźnym podziale estetyczno-technicznym jaki występuje w Europie. Linia podziału biegnie na granicy Odry. Mieszkanki Europy Wschodniej lubują się w krótkich, prostokątnych paznokciach – bogatych zdobieniach i odważnych kolorach, z kolei Zachód jest zdecydowanie bardziej zachowawczy w tej kwestii – mówi specjalistka.
Rosjanki, Ukrainki, Białorusinki cenią sobie misterne, wyrafinowane wzory na paznokciach
np. ludzkie podobizny, kunsztownie wykonane kwiaty czy finezyjne ornamenty, tworząc na dłoniach małe dzieła sztuki. Malują jednak płytkę paznokcia pod same skórki, mocno wycinając je cążkami i nożyczkami. Z kolei ich sąsiadki z drugiej połowy kontynentu dopiero od niedawna doceniły możliwości sztuki Nail Art, porzucając bezpieczny french na rzecz interesujących efektów tj. ombre, metallic, brokat czy cieniowanie. Stawiają na coraz dłuższe paznokcie, jednakże w oczach stylisty wykonane w mniej dokładny i precyzyjny sposób. Mówiąc o kwestiach różnic warto również wspomnieć o regulacjach prawnych państw zachodnich.
Mówiąc o trendach europejskich warto nadmienić, że Polska w tej kwestii stanowi pomost między wschodem, a zachodem, czerpiąc inspiracje z obu stron, dopasowując je do potrzeb wymagających i lubiących dbać o siebie Polek. Posiadając wiele znanych, rodzimych marek zyskujemy dostęp do wysokojakościowych produktów, stąd jako konsumentki jesteśmy coraz bardziej wymagające w kwestii technologii i kreowania innowacji przez producentów.
Kolory Azji
Rozwój branży stylizacji paznokci w Azji jest nierozłącznie powiązany z warunkami geograficznymi, społecznymi i ekonomicznymi różnych krajów. Ten ogromny kontynent jest sam w sobie niezwykle zróżnicowany, co uniemożliwia wskazanie jednolitych trendów i wiodących metod pracy. Położony na wschodzie Singapur to bogate państwo-miasto – nowoczesny ośrodek światowego biznesu. Tutejsze kobiety stawiają na klasę i elegancję, zakładając ubrania od największych projektantów i dopasowując do nich swój manicure.
– Czerwienie, nude, lekkie brązy: takie paznokcie widujemy tutaj najczęściej. Eleganckie, stonowane i odpowiednie do pracy w korporacji. Dłonie mieszkanek Singapuru nie powinny rzucać się w oczy. Nie zobaczymy u nich brokatów, wymyślnych efektów czy neonowych barw, jedynie zadbane i poddane odpowiedniej pielęgnacji paznokcie. Podobną sytuację można zaobserwować w stolicy Mongolii. Ułan Bator rozwija się dzięki licznym inwestycjom. Otwierają się nowe salony piękności, jednakże to miejsca drogie i ekskluzywne, niedostępne dla mieszkańców oddalonych, bardziej dzikich i egzotycznych okolic miasta – mówi Paulina Pastuszak.
Z kolei Tajlandia to prawdziwy raj dla stylistów, bogaty w salony, prestiżowe spa, nail bary i wiele innych. Tajki uwielbiają błyszczeć i zwracać na siebie uwagę za sprawą oryginalnego manicure, stosują różnorodne zdobienia wedle zasady „im więcej, tym lepiej”, przyciągają uwagę wyrazistymi kolorami i wzorami.
Takie ogromne zapotrzebowanie na tego typu usługi wynika przede wszystkim z rozwiniętej turystyki. Sytuacja wygląda zupełnie inaczej w blisko położonej Malezji, której przeciętne mieszkanki charakteryzują się większą skromnością ze względów kulturowych i religijnych, nosząc specjalne nakrycia głowy oraz całego ciała. Kobiety o wyższym statusie społecznym udają się natomiast do prestiżowych salonów kosmetycznych, mogąc pozwolić sobie na bardziej oryginalne stylizacje paznokci. Jakość usług w tym kraju jest na wysokim poziomie – w Kuala Lumpur co roku odbywają się mistrzostwa Nail Art & Nail Design, a taka rywalizacja znacząco wpływa na rozwój branży w całym regionie. Ciekawą destynacją ze względu na kosmetologię są również Indie, jednak podróżujący tam styliści paznokci muszą pozyskać odpowiednią wiedzę, tak aby nie urazić klientek niestosownym zachowaniem.
– Mimo, że Hinduski kochają kolory i zdobnictwo, rodem z Bollywoodzkich produkcji, to z ich doborem należy być bardzo ostrożnym. Nasze ślubne barwy, takie jak biel czy krem są dla nich odcieniami funeralnymi. Indie to kraj, w którym bardzo ważne jest przestrzeganie etykiety religijnej – istnieje wiele zwyczajów, jak i nakazów, z którymi należy się zapoznać przed zastosowaniem zabiegu pielęgnacyjnego – mówi ekspertka.
W promieniach afrykańskiego słońca
Afryka jest niewątpliwie najbardziej kolorowym kontynentem świata. Takie też są afrykańskie kobiety. Barwne, odważne, strojne, kochają błyszczeć – dobierając stylizacje mają więcej odwagi niż Europejki. Noszą piękne kolorowe suknie i sporo biżuterii – bez względu na status społeczny starają się wyglądać kobieco i dostojnie. Podobnie musi wyglądać ich manicure. Paznokcie Afrykanek z rozwiniętych krajów są bogate i niemalże przeładowane dodatkami. Mieszkanki Czarnego Lądu lubią folie transferowe, pozłotka, kamienie i glittery – prawdziwy Blink Blink.
Ameryka Południowa na bogato
Jak Ameryka Południowa to tylko karnawał w Rio! Ma być kolorowo, bogato
i ekstrawagancko. Kontynent jest zdominowany przez kobiety, które kochają dbać o siebie i swoje piękno, nie tylko w sposób naturalny, ale również z ingerencją chirurgów. Nie boją się wyróżniać, a ich paznokcie to prawdziwa gratka dla wszystkich stylistów.
– Przesada, blichtr, nietuzinkowe zestawienia kolorystyczne. Latynoski wykazują ogromne zainteresowanie kształtami typu Butterfly, Stiletto, Edge. Ekstrawaganckie, opalizujące, termiczne lakiery – takie paznokcie są również nieodzownym elementem stylizacji wszystkich mieszkanek tego kontynentu. Nie da się ukryć, że związane jest to pośrednio z odważnym style ubierania się tamtejszych kobiet. Skąpe koszulki, bardzo obcisłe dżinsy, szpilki na wysokim obcasie idealnie komponują się z awangardowym manicure –
Nic więc dziwnego, że kobiety z tamtej części świata uznawane są za najbardziej atrakcyjne na całym świecie – uwielbiają podkreślać swoją atrakcyjność nie tylko ubiorem, makijażem i dodatkami, ale również zachowaniem.
Ameryka Północna, czyli Meksyk krajem kontrastów
Podobnie jak na sąsiadującym kontynencie, tak w Ameryce Północnej królują soczyste barwy i kolorowe zdobienia. Mieszkanki Meksyku charakteryzują się głośnym i dominującym temperamentem, wyrażając swoją osobowość poprzez ubiór i stylizację paznokci. Ze względu na złą sytuację gospodarczą Meksyku biznes kosmetyczny jest wciąż na etapie raczkowania. Natomiast mieszkańcy chcą się rozwijać i kształcić w kwestii manicure i pedicure, biorąc pod uwagę rosnące zapotrzebowanie na tego typu usługi.
– Nowe i innowacyjne techniki kosmetyczne przenikają przez północną granicę i to właśnie Stany Zjednoczone są dla Meksykanów bazą inspiracji ze świata stylizacji paznokci. Stacjonuje tu wiele marek amerykańskich, które starają się zdobyć rynek meksykański, jednak na przeszkodzie stoi im wciąż niskie PKB. Mimo tego tutejsi styliści chcą się szkolić –
często pytają o techniki tj. one stroke czy zhostovo – mówi stylistka.
