Skąd się bierze poczucie niższości?

Pojęcie poczucia niższości zostało wprowadzone przez Alfreda Adlera, współpracownika Zygmunta Freuda. Obserwował to zjawisko u niepełnosprawnych dzieci odczuwających kompleksy w stosunku do rówieśników.

Skąd się bierze poczucie niższości? Foto: Pixabay

Dlaczego samoakceptacja jest dla wielu z nas tak trudna do osiągnięcia? Kompleks niższości ma wielką moc. Potrafi ściągać w dół nawet najbardziej kreatywnych i zaradnych. 

Jakie mogą być przyczyny?

Poczucie bycia gorszym od innych może od czasu do czasu towarzyszyć każdemu, niektórzy jednak odczuwają to praktycznie przez cały czas, w różnych dziedzinach życia. Wszystkiemu winne jest dzieciństwo – osoby borykające się z kompleksem niższości nie otrzymały wystarczającej dawki miłości i uwagi od rodziców lub opiekunów – ocenia stanowczo portal hellozdrowie.pl.

Psychologowie badający kompleks niższości zwracają uwagę na wielką rolę zdrowej relacji z rodzicami. Jeśli jest ona stabilna i ciepła, dorastamy w przekonaniu, że jesteśmy ważni, wartościowi, a nasze zdanie się liczy. Badania wykazały, że osoby często krytykowane przez rodziców w dzieciństwie i wieku dojrzewania ciężej znoszą porażki i czują głęboki wstyd, kiedy coś im nie wyjdzie. Dzieci, którym rodzice pozwalali na błędy, podchodzą do (nieuniknionych w życiu) potknięć z większym dystansem i wyrozumiałością dla samych siebie.

Poczucie niższości często kiełkuje u dzieci, kiedy miłość i duma rodziców są od czegoś uzależnione (np. od osiągnięć: dziecko musi mieć dobre oceny, aby rodzic mógł się nim pochwalić). Osoby takie w późniejszym życiu bardzo często porównują się z innymi, zwłaszcza, kiedy są aktywne w mediach społecznościowych.

Jak zidentyfikować kompleks niższości?

Osoby borykające się z tym problemem potrafią często konfabulować i koloryzować swoje doświadczenia, aby wypaść lepiej na tle innych. To tylko jeden ze sposobów na przykrycie kompleksu niższości.

Poczucie niższości potrafi też odcisnąć wielkie piętno na życiu uczuciowym. Osoby czujące się w ten sposób mają problem ze znalezieniem partnerów, którzy obdarzą ich uczuciem albo zaangażują się w związek równie mocno co oni. Często wybierają „pierwsze lepsze” osoby, które wcale nie spełniają ich potrzeb – tylko z obawy, że nikt inny ich nie zaakceptuje.

Częstym powodem tego kłopotliwego syndromu jest też „etykietkowanie”. Jeśli często słyszeliśmy lub słyszymy, że jesteśmy niezdarni, głupi, brzydcy czy że nie potrafimy sobie poradzić ze swoim życiem – w końcu przyjmujemy to za fakt, a nie opinię i tracimy wiarę w nasze zdolności, niezależnie od rzeczywistych wyników. Dla przykładu: dziecko, które w szkole ma czwórki jest obiektywnie dobrym uczniem, ale dla rodzica, który oczekuje od niego piątek i szóstek będzie tylko przeciętnym i taki też kompleks będą w nim utrwalać.

Konsekwencje kompleksu niższości

Poczucie niższości potrafi działać pozytywnie – osoby czujące się w ten sposób umieją często zmotywować się do cięższej pracy, aby zagłuszyć swoje kompleksy. Ale zdarza się tez, że podobne poczucie paraliżuje działania i uniemożliwia rozwój np. z obawy przed krytyką. W wielu przypadkach syndrom ten jest zakorzeniony tak głęboko, że dana osoba zawsze będzie czuć się gorsza, niezależnie od osiągnięć – nawet jeśli ukończy trzy kierunki studiów i otrzyma świetną pracę, będzie czuła toksyczną potrzebę zdobywania kolejnych szczytów albo stale porównywała się z osobami, które osiągnęły jeszcze więcej.