Urządzamy kuchnię. Osobno czy w aneksie?

W dużym domu nie ma większego problemu. Możemy wydzielić kuchnię – mniej lub bardziej otwartą na pokój, spiżarkę i jadalnię. Trudniej, jeśli te wszystkie elementy musimy zmieścić na niewielu metrach kwadratowych. Nie ma jednak rzeczy niemożliwych.

Urządzamy kuchnię. Osobno czy w aneksie? /fot. Invado. Drzwi Livata.

Dzielić czy łączyć?

Kuchnia osobna czy w formie aneksu? Tu wiele zależy od naszego stylu życia. Jeśli często gotujemy mocno aromatyczne potrawy, ważny jest dla nas porządek, lubimy przygotowywać posiłki w ciszy i odosobnieniu, to lepiej kuchnię oddzielić od reszty mieszkania. Z drugiej strony architekci wnętrz są zgodni, że łączenie powierzchni sprawia, że wydaje się ona większa. Coraz częściej spotkania towarzyskie powiązane są ze wspólnym gotowaniem, a i na co dzień, korzystając z aneksu więcej czasu spędzamy razem.

Urządzamy kuchnię. Osobno czy w aneksie? /fot. Invado. Drzwi Livata.

Dla tych, którzy nie są ani zdecydowanymi przeciwnikami, ani zwolennikami poszczególnych rozwiązań, dobrym wyjściem może być kompromis polegający na wykonaniu półotwartego aneksu kuchennego. Tu z pomocą przychodzą nam drzwi montowane w systemie przesuwnym: naściennym lub chowanym w ścianę. Oba rozwiązania pozwalają pomiędzy kuchnią a salonem stworzyć przestrzeń, która w zależności od sytuacji będzie mogła łączyć lub dzielić poszczególne pomieszczenia.

System naścienny albo chowany w ścianę

System naścienny jest tańszy i prostszy w realizacji. Drzwi rozsuwają się na istniejącą ścianę. Wystarczy więc zamontować specjalną szynę i karnisz, a do tego skrzydło drzwiowe. – Każdy jeden model z kolekcji Invado nadaje się do zastosowania w tym systemie, dlatego bez problemu dopasujemy drzwi w systemie przesuwnym do reszty mieszkania – mówi ekspert Adam Hucz.

Urządzamy kuchnię. Osobno czy w aneksie? /fot. Invado. Drzwi Livata.

Drzwi mogą także wsuwać się w ścianę. Wtedy po otwarciu stają się niewidoczne, a ściany obok nich można dowolnie zagospodarować – postawić meble, barek lub powiesić obraz. Wymaga to jednak większego remontu. Trzeba bowiem postawić dwie ścianki, najlepiej z płyty k-g, między którymi ukryty zostanie system do przesuwania skrzydeł.
Decydując się na podwójny system przesuwny, czy to naścienny czy chowany w ścianę, możemy zasuwać przestrzeń o szerokości nawet dwóch metrów, co stwarza naprawdę spore możliwości aranżacyjne.

Urządzamy kuchnię. Osobno czy w aneksie? /fot. Invado. Drzwi Livata.

Spiżarka

Spiżarka to marzenie wielu Pań i Panów domu. Nawet niewielka pozwala pomieścić więcej niż niejedna szafka i ułatwia dotarcie do zapasów. Jeśli więc w pobliżu kuchni mamy jakąś wnękę, albo sprytne rozmieszczenie szafek pozwoli takową wydzielić, korzystajmy. Czasem podczas remontu wystarczy dostawić lekką ściankę, by ukryć za nią regały na kuchenne zapasy i rzadziej używane sprzęty. Wydzielenie choćby jednego metra kwadratowego zmieni całkowicie funkcjonalność naszej kuchni. Do zamknięcia spiżarki znakomicie nadają się drzwi łamane. – Po otwarciu łamią się w pół, dzięki czemu zajmują mało miejsca, a przy tym doskonale spełniają swoją rolę, zasłaniając to, co chcemy zostawić za zamkniętymi drzwiami – podpowiada ekspert.