Czy usuwanie pieprzyków w ciąży jest bezpieczne?

Pieprzyki podczas ciąży, nawet te najmniejsze, mogą zmienić się w złośliwe i stanowić przyczynę poważnych chorób w tym czerniaka. Dermatolog zaleci szybkie usunięcie, ale pojawia się dylemat – poddać się zabiegowi w trakcie ciąży czy zaryzykować i poczekać kilka miesięcy?

usuwanie pieprzyków w ciąży
Czy usuwanie pieprzyków w ciąży jest bezpieczne?

Usuwanie pieprzyków w ciąży nie raz martwiło każdą kobietę spodziewającą się potomstwa. Wszystko co ją boli lub na co choruje, dotyka również jej dziecko. W tym szczególnym czasie przyszłe mamy patrzą na ciało nieco inaczej. Dokładniej mu się przyglądają, przez co dostrzegają nawet najdrobniejsze elementy czyli pieprzyki. Wiele z nich zadało sobie pytanie: Usuwać od razu czy lepiej poczekać?

Groźne plamki w ciąży

Człowiek ma ich na swoim ciele od kilkunastu do kilkudziesięciu. Pieprzyki to po prostu skupiska komórek barwnikowych, które zazwyczaj mają podłoże genetyczne. Większość z nich to płaskie, niewielkie znamiona – nie stanowią dla nas żadnego zagrożenia. Ale podczas ciąży może się to zmienić. Szalejące hormony mogą przyczynić się do wielu zmian na skórze. Pod ich wpływem znamiona, które miałyśmy od urodzenia, mogą się przekształcać w złośliwe odmiany – tłumaczy dr Anna Olender ze Szpitala Chirurgii Plastycznej dr Olender.

Nie warto czekać

Jeśli zauważymy, że znamię się powiększyło, uwypukliło, zmieniło kolor lub pojawiła się na nim ranka, powinnyśmy udać się do specjalisty. I nie warto z tym zwlekać, bo jest ryzyko, że takie zmiany będą złośliwe i mogą stanowić przyczynę chorób skórnych w tym czerniaka.
Gdy lekarz-dermatolog zaleci nam szybkie usunięcie pieprzyków, pojawia się dylemat – poddać się zabiegowi w trakcie ciąży czy zaryzykować i poczekać kilka miesięcy? Wydaje nam się, że zabieg w tym stanie nie wchodzi w grę – przecież nie możemy nawet brać tabletek na przeziębienie, a co dopiero poddawać się znieczuleniu. Pojawia się stres, a ciąża to wyjątkowy czas, w którym wszystkie troski powinny odejść na drugi plan. Dochodzą też wyrzuty sumienia „dlaczego nie zrobiłam tego wcześniej, gdy jeszcze byłam sama?”
Ciało kobiety podczas ciąży przechodzi wiele zmian. Nie wszystko uda się wcześniej przewidzieć i zaplanować. Na szczęście ten stan wcale nie musi wykluczać  przeprowadzenia zabiegu usunięcia znamion. Oczywiście nie usuwamy pieprzyków ze względów estetycznych, ale tylko wtedy, jeśli stanowią one zagrożenie dla zdrowia. W takim przypadku wykonujemy badania, pytamy o opinię ginekologa, zbieramy wszystkie za i przeciw. Na tej podstawie podejmujemy decyzję. Zdrowie oraz bezpieczeństwo kobiety i dziecka są zawsze celami nadrzędnymi.

Drugi trymestr jest najbezpieczniejszy

Kiedy najlepiej zdecydować się na usunięcie znamion? Wbrew pozorom nie na samym początku ciąży – podczas pierwszego trymestru zaleca się szczególną ostrożność. To tzw. okres organogenezy, czyli kształtowania się podstawowych narządów płodu. Od czwartego miesiąca dziecko już tylko rośnie, dlatego najbezpieczniejszym momentem na przeprowadzenie zabiegu jest drugi trymestr, gdy zazwyczaj czujemy się nieco lepiej, a u dziecka funkcjonują już podstawowe narządy i system odpornościowy. Zabieg usuwania pieprzyków jest nieinwazyjny, więc można go wykonywać również w okresie ciąży. Prawdopodobieństwo, że niewielka dawka znieczulenia miejscowego negatywnie wpłynie na nasze zdrowie, jest bardzo niskie. Warto to wykorzystać, zwłaszcza wtedy, gdy zmiany na pieprzyku mogą mieć znacznie poważniejsze konsekwencje.
Stres ma niekorzystny wpływ na zdrowie dziecka, dlatego wszystkie niepokojące nas zmiany warto zbadać i usunąć. Jeśli zmiany na pieprzykach nie były gwałtowne i poczekałyśmy z nimi do czasu porodu, możemy udać się do chirurga również w trakcie karmienia piersią. Jest to wskazane zwłaszcza w przypadkach, kiedy znamię znajduje się w zasięgu ręki dziecka podczas karmienia. Wtedy wystarczy jeden mocniejszy ruch rączką i dziecko może zadrapać pieprzyk. Znieczulenie, szycie czy wymagane czasem szczepienie przeciwko WZW nie stanowią zagrożenia dla pokarmu.