W co wierzą dzieci Natalii Kukulskiej?

Wokalistka lubi kultywować bożonarodzeniowe tradycje. Samodzielnie przygotowuje część świątecznych dań – zawsze są to tradycyjne, zapamiętane z dzieciństwa potrawy. Natalia Kukulska żałuje, że w tym roku na święta nie będzie mikołaja. Jej dzieci, Janek i Anna, wiedzą już bowiem od dawna, że w jego rolę wcielał się ktoś z bliskich.

w co wirza dzieci natalii

Natalia Kukulska Boże Narodzenie spędza w gronie najbliższej rodziny: męża, dzieci oraz teściów, którzy na tę okazję przyjeżdżają z Poznania. Wokalistka chce, by święta były dla wszystkich czasem spokoju i odpoczynku, dlatego na kilka dni odkłada na bok telefon. Nie wysyła nawet SMS-ów ze świątecznymi życzeniami twierdzi, że zazwyczaj nie ma czasu na układanie życzeń dla każdego znajomego, a nie lubi wysyłać tych samych treści do wszystkich.

Natalia

– Nie znajduję na to czasu wtedy, kiedy trzeba, a później już jest za późno i myślę, że tak naprawdę chodzi o to, żebyśmy byli razem i w spokoju, więc odpuszczam sobie tradycyjne esemesowanie. Natomiast podobał mi się zwyczaj kartek świątecznych, który niestety już zanika – mówi Natalia Kukulska agencji informacyjnej Newseria Lifestyle.

Wokalistka twierdzi, że zawsze znajduje czas na przedświąteczne gotowanie. Lubi widzieć na wigilijnym stole przygotowane przez siebie dania, traktuje to także jako element świątecznej tradycji. Niektóre potrawy przygotuje też jej teściowa. W rodzinie Natalii Kukulskiej na świątecznym stole znajdą się tradycyjne polskie dania.

– Święta są dla mnie momentem, kiedy nie eksperymentuję w kuchni, nie robię ryby po tajsku, tylko po polsku, albo z taką tradycją, która mi się kojarzy ze smakami z dzieciństwa. Te potrawy mają to do siebie, że je się raz w roku i wydaje mi się, że dobrze, żeby tak zostało – mówi Natalia Kukulska.

Równie dużo uwagi wokalistka poświęca świątecznym prezentom. Twierdzi, że nie przywiązuje wagi do otrzymywanych upominków, znacznie większe znaczenie ma dla niej bowiem dawanie. Zawsze stara się zaskoczyć obdarowywaną osobę.

– W tym roku u mnie nie będzie świętych mikołajów, którzy będą udawać prawdziwych, żeby dzieci miały tę radość, bo już dawno odkryły tę smutną prawdę, że to był sąsiad bądź wujek, bądź ktoś bliski – mówi Natalia Kukulska.

Gwiazda uważa, że gdy naprawdę zna się bliską osobę, nie trudno się domyślić, jaki prezent sprawi jej największą radość. Dla Natalii Kukulskiej liczy się przede wszystkim ciekawy pomysł na upominek.