W podejrzeniu zawału nie czekaj, działaj!

Ból za mostkiem – rozlany, piekący, promieniujący do żuchwy i ramienia. Mogą towarzyszyć mu uczucie lęku, duszności i zimne poty. W przypadku takich objawów należy od razu dzwonić po pogotowie ratunkowe.

W podejrzeniu zawału nie czekaj, działaj! /fot. Pixabay

Polacy bagatelizują choroby układu sercowo-naczyniowego

Aż 75% Polaków, deklaruje, że stara się dbać o zdrowie swojego serca. Wśród najczęściej wymienianych sposobów dbania o serce wymieniane są jednym tchem: spożywanie zdrowych posiłków, dbanie o aktywność fizyczną, odpowiedni odpoczynek dla organizmu oraz ograniczanie używek. Jednak eksperci alarmują, że wiedza teoretyczna Polaków nie ma odzwierciedlenia w codziennej praktyce i działaniach.

Choroby układu krążenia są główną przyczyną zgonów w Polsce. Rocznie z powodu chorób układu krążenia umiera 177 tysięcy osób, co stanowi ok. 46 proc. wszystkich zgonów w Polsce. Każdego roku 80-100 tys. osób przechodzi zawał serca. Dla 30% z nich kończy się on śmiercią. – podkreśla prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz, specjalista chorób wewnętrznych i kardiologii, Kierownik III Kliniki Chorób Wewnętrznych i Kardiologii II WL WUM, ekspert kampanii „Ciśnienie na życie”.

W podejrzeniu zawału nie czekaj, działaj! /fot. Pixabay

Polacy mają również świadomość, jakie czynniki ryzyka zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia zawału serca. Zapytani o te najgroźniejsze, słusznie wskazują otyłość 82%, palenie tytoniu 74% i nadciśnienie tętnicze 73%. Jednak zaledwie niespełna połowa osób zwraca uwagę na cukrzycę oraz wysoki poziom cholesterolu LDL („zły cholesterol”), choć to właśnie cukrzyca i hipercholesterolemia są groźnymi dla serca chorobami współtowarzyszącymi. Co także niepokoi, blisko 50% osób nie potrafi rozróżnić dobrego od złego cholesterolu i jako czynnik ryzyka zawału serca mylnie wskazuje wysoki poziom HDL („dobrego cholesterolu”). Alarmującym sygnałem jest też fakt, że co piąty respondent nie potrafił wskazać żadnych czynników ryzyka wystąpienia zawału serca.

Zawał serca to wyścig z czasem

Wyniki pokazują, że w sferze deklaratywnej duża część społeczeństwa teoretycznie wie, co należy robić, aby uniknąć zawału, ale w praktyce sytuacja wygląda zgoła inaczej. Prof. dr hab. n. med. Artur Mamcarz zaznacza, że pacjenci bagatelizują pierwsze symptomy choroby i prowadzą niehigieniczny tryb życia. W przypadku zawału serca Polacy opóźniają wezwanie pogotowia ratunkowego, zakładając niesłusznie, że objawy miną. – Takie działanie ma bardzo negatywne konsekwencje. – mówi ekspert. Kluczowym elementem zmniejszającym skutki zawału serca jest czas. Jeśli pacjent w ciągu godziny od zamknięcia naczynia trafi do kwalifikowanej opieki, kiedy zostanie szybko zrobiona koronarografia, identyfikująca miejsca zamkniętego naczynia, to jego szanse na przeżycie znacząco rosną. Istotą procedury interwencyjnej, czyli istotą leczenia zawału, jest otwarcie naczynia, założenie stentu i przywrócenie przepływu – im krócej trwa zamknięcie, tym mniejszy obszar martwicy i mniejsze konsekwencje dla dalszego stanu pacjenta.

Znamy objawy, ale nie reagujemy

Polacy trafnie wskazują jako najczęstsze i typowe objawy zawału: silny ból za mostkiem 71%, pieczenie w klatce piersiowej 68% oraz duszności 63%. Jedynie 5% osób nie potrafiło wskazać żadnych objawów zawału mięśnia sercowego. Jak to wygląda jednak w praktyce?

W podejrzeniu zawału nie czekaj, działaj! /fot. Pixabay

Typowe objawy zawału serca to: ból, który występuje nagle. Jego intensywność może spowodować wybudzenie ze snu. Zazwyczaj jest to ból za mostkiem, rozlany, piekący, może promieniować do ręki, żuchwy. Jednak zawał może przebiegać mniej typowo. Mogą pojawić się jedynie nudności, wymioty. Niektórzy pacjenci uskarżają się na ból brzucha. Mimo tego, że Polacy teoretycznie znają podstawowe objawy zawału serca, w przypadku jego wystąpienia mają problem z właściwą identyfikacją jego symptomów. Dlatego jako kardiolodzy apelujemy, aby nie waha się zadzwonić pod numer 112 lub 999. Może się okazać, że po konsultacji z dyspozytorem pogotowia wskazane będzie przyjęcie kwasu acetylosalicylowego 300 mg w postaci niepowlekanej, dzięki której lek szybciej zacznie działać. Przyjęcie dawki 300 mg blokuje proces powstawania zakrzepu.

Na aspekty związane z właściwym i szybkim postępowaniem w przypadku pierwszych objawów zawału serca zwraca uwagę ogólnopolska kampania społeczna „Ciśnienie na życie”. Jej piąta edycja poświęcona jest edukacji w obszarze właściwego identyfikowania objawów zawału serca (także objawów niespecyficznych) oraz konieczności podejmowania sprawnych i odpowiednich działań w sytuacji, kiedy podejrzewamy lub rozpoznamy pierwsze symptomy incydentu sercowo-naczyniowego.