Oto kilka wskazówek.
Czy jest patent na życie długowieczne?
Sardynia, Ikaria w Grecji, Półwysep Nicoya na Kostaryce, Loma Linda w Kalifornii i japońska Okinawa to miejsca, gdzie żyje się nie tylko najdłużej, ale również najlepiej. Dan Buettner, podróżnik, pisarz i pedagog, w wyniku badań ustalił kluczowe reguły pozwalające każdemu wydłużyć życie nawet o 10 lat. Najważniejsze z nich to prawidłowe odżywianie, przebywanie we właściwym towarzystwie, poczucie celu i posiadanie własnego sposobu na redukcję stresu.
W zdrowiu, czyli jak?
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) zdrowie to nie tylko całkowity brak choroby czy kalectwa, ale stan pełnego, fizycznego, umysłowego i społecznego dobrostanu. Co dla nas oznacza ta definicja? W kwestii zdrowia nie można koncentrować się jedynie na chorobach. Ważne są odpowiedni tryb życia, sposób myślenia i właściwe radzenie sobie z emocjami. Od tego, ile w nas sił witalnych, zależy nasze nastawienie do rzeczywistości. A czym jest witalność?
– Być witalnym oznacza życie „tu i teraz”, realizowanie swoich pasji, rozwój w wielu płaszczyznach oraz przekazywanie pozytywnej energii innym. To także stawianie czoła konfliktom i kłopotom
z odwagą, a nawet radością – przekonuje dr Maciej Kozakiewicz, naukowiec, inicjator projektu Polska Witalna, dzięki któremu powstanie pierwszy przewodnik po miejscach witalnych, stworzonych z szacunku do życia i drugiego człowieka.
Jak żyjemy, jak chcemy żyć?
Obserwuje się, że u mieszkańców krajów rozwiniętych witalność znacznie się obniżyła. Zbyt dużo pracy i obowiązków, za mało odpoczynku i przyjemności oraz ciągłe napięcie. Z badań OECD Employment Outlook wynika, że stres w pracy odczuwa ponad 50% Polaków, a nasz naród zajmuje trzecie miejsce pod względem najbardziej zestresowanych pracowników w Europie.
Z raportu „Style zdrowia Polek i Polaków” z 2015 roku wynika, że według 1/3 Polaków pozytywny stosunek do życia i dobry nastrój to jedne z najważniejszych elementów codzienności. Analiza „Prosumer Report” potwierdza – Polacy to optymiści. Co druga kobieta i co trzeci mężczyzna starają się myśleć dobrze – poszukując w życiu równowagi między pracą a strefą prywatną. Ponadto
w tegorocznym badaniu “Motywacje młodych” zorganizowanym przez BIGRAM, aż 85% uczestników wybrało model work life balance. Jak na razie pod tym względem Polska zajmuje 28 lokatę w rankingu krajów ekonomicznie rozwiniętych. Trendy pokazują jednak, że społeczeństwo odchodzi od ciągłej pogoni za karierą.
Dlaczego warto podjąć wyzwanie i żyć według „zdrowych” zasad, dbając o kondycję zarówno ciała, umysłu i ducha? – Ponieważ prawdziwe szczęście pojawia się wtedy, kiedy w każdym obszarze życia odnajdziemy harmonię. Rozumiemy, że nie jest to łatwe. Dlatego rozpoczynamy projekt Polska Witalna, którego celem jest wsparcie osób w poszukiwaniu i przede wszystkim odnalezieniu w sobie witalności i równowagi – komentuje dr Maciej Kozakiewicz z Polski Witalnej.
Od teorii do zdrowej praktyki
Każdego dnia, borykamy się z podobnymi problemami – słabe zdrowie, obniżone samopoczucie, stres. Na szczęście powstają projekty, takie jak Polska Witalna, których celem jest wyzwolenie w mieszkańcach dużych miast witalności. W ramach akcji ma powstać mapa 1000 miejsc witalnych w Polsce, w których znajdziemy harmonię, spokój i szczęście.
Wskazówki na zdrowsze życie, zainspirowane regułami Dana Buettnera:
- Spróbuj uświadomić sobie cel istnienia. Mieszkańcy Okinawy nazywają go Ikigai, co w dosłownym tłumaczeniu oznacza: dlatego rano wstaję z łóżka.
- Każdy odczuwa stres. Jednak osoby dożywające setki, posiadają niezwykłą umiejętność rozładowywania napięcia. Okinawczycy na przykład wspominają swoich przodków, a Ikarianie stosują popołudniowe drzemki.
- Zasada 80% oznacza, że należy przestać jeść, gdy czujemy, że żołądek jest na tyle wypełniony.
- Jedzmy mniej mięsa – w diecie stulatków mięso pojawia się zaledwie kilka razy w miesiącu.
- Badania dowiodły, że uczestnictwo w nabożeństwach cztery razy w miesiącu przedłuża życie nawet o 14 lat.
- Również obecność rodziny przedłuża życie o kilka lat.
- Miej przyjaciół. Badani stulatkowie otaczali się przyjaciółmi, którzy wspierali prozdrowotne zachowania. Ale nie rozmawiali z nimi o problemach i chorobach.
