Zanzibar wyspa skarbów. Beata Lewandowska-Kaftan

Beata Lewandowska-Kaftan zakochała się w Afryce 15 lat temu i wciąż tam wraca, jak do domu. Zafascynowana Afryką postanowiła o niej pisać. Sukces pierwszej książki „Afryka jest kobietą”, zachęcił ją do napisania o Zanzibarze.

Zanzibar wyspa skarbów. Beata Lewandowska-Kaftan

Zanzibar przyciąga błękitnym niebem, słońcem i turkusowym oceanem. Jego białe, rajskie plaże pod palmami, luksusowe hotele i kluby nurkowe to przepis na wymarzony wypoczynek. Beata Lewandowska-Kaftan spędziła tu jednak dość czasu, by pokazać zupełnie inne oblicze wyspy. Poznała tajemnice kolebki kultury Suahili oraz jej niezwykłych mieszkańców. Odkryła Zanzibar autentyczny i do takiego świata zaprasza czytelników swojej najnowszej książki „Zanzibar – wyspa skarbów. Opowieści ze świata Suahili”.Sukces pierwszej książki „Afryka jest kobietą”, zachęcił ją do napisania o Zanzibarze. Katalogi biur podróży i wyszukiwarki internetowe opisując Zanzibar najwięcej miejsca poświęcają plażom, oceanowi, owocom morza i pięknej pogodzie.
Autorka ma na Zanzibarze wielu przyjaciół, do których wraca od lat. A książkę zadedykowała dwojgu z nich: swemu zanzibarskiemu bratu Rajabowi Kongwa i siostrze Aiyshy Mohammed, dziękując w ten sposób za to, że szeroko otworzyli przed nią swoje serca i drzwi do świata Suahili. Beata Lewandowska-Kaftan towarzyszy swoim przyjaciołom w ich codziennym życiu.
Odwiedza ich domy, uczy się gotować, poznaje tajniki tradycyjnych zabiegów kosmetycznych, tajemne rytuały kobiet i techniki malowania henną, z lekarzem odwiedza chorych, z rybakami pływa na ryby, wraz z innymi gośćmi tańczy na suahilijskim weselu. A potem opowiada czytelnikom o tym zakątku świata z perspektywy jego mieszkańców. To prawdziwy, autentyczny obraz, pełen pasji poznawania i fascynacji światem Suahili. Po lekturze książki Zanzibar, choć odległy, z pewnością przestanie być obcy. Stanie się  przyjaznym miejscem, którego koniecznie trzeba samemu dotknąć, które trzeba zobaczyć, poczuć. I wrócić, tym razem nie przez lekturę, lecz samolotem.