W sobotę 800 tysięcy ludzi zgromadziło się w Waszyngtonie, aby wziąć udział w ,,March for our lives”. Swoimi doświadczeniami podzieliły się osoby, które przeżyły strzelaninę w Marjory Stoneman Douglas High School w Parkland, na Florydzie 14 lutego, bieżącego roku. Siedemnaścioro ich kolegów i koleżanek nie miało tyle szczęścia, a 15 osób zostało rannych. To nie pierwsza taka strzelanina w USA.
Wyjątkowo w protest włączyli się Kim Kardashian i Kanye West wraz z czteroletnią córeczką: North.
Kim napisała post na Instagramie. Cieszy się, że zabrała dziecko na tak wspaniałą demonstrację, gdzie dziewczynka mogła zobaczyć występujących liderów. Gwiazda wyraża także nadzieję, iż młodzi ludzie zmienią wadliwe prawo, dzięki czemu amerykańskie dzieci będą bezpieczne. Dodaje, że wysłuchanie historii wszystkich osób dotkniętych przemocą z wykorzystaniem broni palnej, złamało jej serce.
