Zima bez nudy!

Długie zimowe wieczory najlepiej byłoby po prostu przespać. Chyba każdy spotkał się choć raz z takim stwierdzeniem. Nawet, jeśli nie dosłownie, często zdarza nam się przesypiać zimę. Spędzać ją pod kocem, w łóżku, przed telewizorem, całkowicie marnując czas, który można wykorzystać na tak wiele sposobów.

entspannte frau liest ein buch auf der couch
Zima bez nudy!

Idealny moment

Najlepszym czasem na nadrabianie wszelkiego rodzaju zaległości są właśnie zimowe wieczory. Wtedy, bez wyrzutów sumienia, że nie spędzamy czasu na świeżym powietrzu, możemy zagłębić się w lekturę książki, którą od dawna planowaliśmy przeczytać, lub też nadrobić nie obejrzane filmy. Zima jest też doskonałym momentem na rozpoczęcie nauki języka, o którym myśleliśmy już wcześniej, ale jakoś nie mogliśmy wygospodarować na niego czasu.

Trochę inaczej

Zima to także idealny czas na kuchenne eksperymenty. Nie tylko, jeśli chodzi o jedzenie, ale także o napoje. W sieci można znaleźć mnóstwo sposobów na przygotowanie rozgrzewającej herbaty, kawy czy napojów bazujących na mleku. Dla wielu osób, zimą nie może zabraknąć także grzanego wina. I, o ile czerwone grzane wino spotykane jest w wielu lokalach i praktycznie każdy chociaż raz próbował je zrobić samodzielnie w domu, o tyle grzaniec z białego wina jest czymś, co wywołuje zdziwienie. Czy słusznie?
– Białe wino dzięki swojej lekkości sprawi, że napój będzie rozgrzewający i orzeźwiający jednocześnie. Do przygotowania grzańca najlepiej wybrać wino półwytrawne np. Telavuri o zapachu jabłkowo-gruszkowym, chociaż to tak naprawdę kwestia indywidualnych upodobań smakowych. Po dodaniu odrobiny cynamonu, imbiru, goździków, miodu oraz plasterka pomarańczy otrzymamy delikatny i intrygujący smak, połączony z bardzo estetycznym wyglądem napoju – wyjaśnia Vano Makhniashvili, ekspert marki Marani.

Aktywnie, mimo wszystko

Siłownia. To noworoczne postanowienie wielu osób, kluby fitness pękają w szwach a w mediach społecznościowych roi się od motywujących zdjęć. Mimo ogromnej (początkowo) determinacji, większość tego rodzaju postanowień dość szybko upada. Mimo tego warto pomyśleć o jakiejś formie aktywności fizycznej. Nie musi to od razu być karnet na siłownię, można zacząć od spacerów, drobnych ćwiczeń w domu, lub wyjścia na lodowisko. Tak naprawdę, najważniejsze jest to, żeby się ruszać. W okresie zimy, kiedy wszędzie jest szaro, ciemno i zimno nasz organizm potrzebuje ruchu i endorfin, które wytwarzane są między innymi podczas aktywności fizycznej. Dzięki niej będziemy czuć się lepiej.