„Żony kartelu” Mia i Olivia Flores

Mia i Olivia Flores opowiadają historię, w której główną rolę gra jeszcze bardziej niebezpieczny przestępca – El Chapo. To opowieść niczym z bajki i koszmaru zarazem.

„Żony kartelu” Mia i Olivia Flores

Rok 2015. Spektakularna ucieczka z więzienia meksykańskiego barona narkotykowego El Chapo wstrząsa opinią publiczną, kompromitując prezydenta Meksyku, i ukazuje poziom korupcji meksykańskiej policji. Mia i Olivia to żony okrytych złą sławą bliźniaków Pedro i Jaya Floresów, podwójnej prawej ręki niebezpiecznego kryminalisty, którzy zostali informatorami amerykańskich władz. Szczegółowe zeznania braci umożliwiają zatrzymanie czołowych postaci kartelu narkotykowego. Drżące o życie Floresów żony oddychają z ulgą dopiero wówczas, gdy szef ich mężów ląduje w więzieniu. Na jedenaście miesięcy, po których to ucieka, by ponownie wpaść pół roku później… Relacja Mii i Oliwi stanowiła istotny dowód w spawie.

“Żony kartelu” to książka ukazująca fakty z życia El Chapo, osadzonego w amerykańskim więzieniu za morderstwa, korupcję, handel narkotykami i pranie brudnych pieniędzy. Opis przerażających kartelu. Autorki, opływające w tym przestępczym świecie w luksusy: posiadały niebotycznie drogie samochody, wielkie domy i kosztowną biżuterię, postanowiły zrezygnować z tego wszystkiego, idąc na współpracę z wymiarem sprawiedliwości. Uznały, że
w życiu ważny jest nie tylko majątek; liczy się miłość, rodzina i robienie tego, co słuszne.

Olivia Flores (1975) – wychowała się w amerykańskiej rodzinie meksykańskiego pochodzenia. W wieku piętnastu lat, prosto z katolickiej podstawówki, trafiła w bardzo złe towarzystwo początkujących gangsterów, dealerów narkotyków i obwieszonych złotem chłopaków w luksusowych samochodach. Zyskała przydomek „Million dollar bitch” – nie
sposób było nie zauważyć pierwszej w okolicy operacji plastycznej biustu, ubrań od Armaniego, złota i torebek od Luis Vuittona. Jay Flores zwrócił na nią uwagę, kiedy była już wdową po innym gangsterze.

Mia Flores (1980) – wychowana w rodzinie o meksykańsko-brazylijskich korzeniach. Córka policjanta, skromna, drobna, wpatrzona w ojca jak w obrazek i szukająca jego podobizny w licealnych sympatiach. Los jednak ironicznie podsuwa jej pod nos Pedro Floresa, który ma za sobą pół kartelu Sinaloa. Ich miłość rośnie w siłę na równi z lokalnym biznesem przemytniczym braci, który prowadzą w Meksyku.