Uważa się, że rozłąka niszczy więź pomiędzy ukochanymi. Będąc osobno odczuwamy lęk przed samotnością i potencjalną zdradą ze strony partnera. Jak wytrwać w miłości, którą dzielą kilometry?
Wiem czego chcę
O powodzeniu związku na odległość decyduje także w dużej mierze samoświadomość partnerów.
– Nim pomyślimy o wyjeździe albo przystaniemy na pomysł partnera, powinniśmy szczerze odpowiedzieć sobie na pytanie czy potrafimy żyć w ten sposób? Jeśli potrzebujemy namacalnej obecności partnera, stałego potwierdzania, że jesteśmy dla niego ważni i atrakcyjni, a jednocześnie nie należymy do samotnych wilków, nie mamy pewności co do trwałości naszych wzajemnych uczuć, to nie poradzimy sobie w nowej i tak niełatwej sytuacji. – twierdzi seksuolożki Alicji Długołęckiej
Miłość na odległość wymaga poczucia, że stoimy mocno na własnych nogach bez względu czy jesteśmy w związku czy też nie. Powinnaś być świadoma własnych potrzeb i wiary, że rozłąka jest uzasadniona.
Różne kontynenty
Odległość też nie jest tu bez znaczenia, zarówno czasowa jak i geograficzna. Łatwiej jest znieść krótkotrwałą rozłąkę, niż wieloletnie lub bez terminowe wyjazdy. Niepewność takiej relacji i ciągły stres mogą doprowadzić do poważnych konfliktów oraz poszukiwania oparcia w kimś spoza związku.
Oddalenie sprzyja bliskości
Pary, żyjące na odległość, choć przebywają ze sobą rzadziej, to mają pełniejsze relacje, ponieważ podczas rozmów wymieniają się nie tylko informacjami na temat minionego dnia, ale także dzielą się uczuciami i przemyśleniami. Codzienne rozmowy, mejle albo esemesy sprawią, że obie strony nie czują się osamotnione ze swoimi problemami.
Jak przetrwać w związku na odległość?
- Zdecyduj czego oczekujesz od życia i waszej relacji.
- Dbaj o czas wyłącznie dla siebie i spotkania w cztery oczy.
- Interesuj się nowym życiem partnera. Warto nie tylko czekać na jego wizyty, ale także odwiedzić go w nowym miejscu.
- Dbaj o siebie, zajmij się czymś konstruktywnym w wolnym czasie.
- Postaw na szczerość. Nie ukrywaj że nie dajesz rady funkcjonować w pojedynkę.